Program rewitalizacji Zakaczawia i Fabrycznej wywołał długą i momentami bardzo ostrą dyskusję podczas sesji rady miejskiej. Radni opozycji zarzucali władzom miasta, że dokument w obecnym kształcie nie odpowiada na rzeczywiste problemy tych obszarów i w praktyce może zakończyć się realizacją wyłącznie wcześniej zaplanowanych inwestycji. Prezydent Legnicy Maciej Kupaj odpowiadał wprost, że program musi być oparty na realnych możliwościach finansowych miasta, a nie na oczekiwaniach, których budżet nie jest w stanie udźwignąć.
Prezydent Legnicy Maciej Kupaj tłumaczył, że program rewitalizacji został podzielony na dwie części. Pierwszą jest lista projektów podstawowych, które mają zabezpieczenie w budżecie miasta i wieloletniej prognozie finansowej. To właśnie te zadania mają być zrealizowane w najbliższych latach. Drugą częścią jest lista projektów rezerwowych, obejmująca pomysły i postulaty zgłaszane przez mieszkańców oraz komitet rewitalizacji, ale obecnie bez wskazanych źródeł finansowania.
Jak podkreślał, brak środków zewnętrznych w obecnej perspektywie finansowej znacząco ogranicza możliwości miasta.
W tym okresie programowania nie ma środków unijnych na rewitalizację. Na cały Dolny Śląsk przewidziano około pięciu milionów złotych. To są pieniądze symboliczne w skali potrzeb takich dzielnic jak Zakaczawie i Fabryczna – mówił Maciej Kupaj.
Zaznaczał jednocześnie, że projekty z listy rezerwowej nie zostały skreślone.
Jeżeli pojawią się nowe źródła finansowania, środki zewnętrzne albo poprawi się sytuacja budżetu miasta, te projekty będą przenoszone z listy rezerwowej na listę podstawową. Taki mechanizm obowiązuje i tak działa to również w innych programach miejskich – wyjaśniał prezydent.
Jednym z głównych tematów sporu były remonty podwórek, które mieszkańcy Zakaczawia i Fabrycznej od lat wskazują jako pilną potrzebę. Maciej Kupaj nie kwestionował skali problemu, ale jasno mówił o kosztach.
Mamy dziś około dwustu podwórek. Rewitalizacja jednego to koszt rzędu pięciu–sześciu milionów złotych. Same podwórka oznaczałyby więc wydatek sięgający około ćwierć miliarda złotych. Do tego dochodzą kamienice, drogi i chodniki. Miasta po prostu na to nie stać – podkreślał Maciej Kupaj.
Jak dodawał, w poprzednich latach Legnica mogła pozwolić sobie na znacznie większe inwestycje dzięki wysokiemu wsparciu unijnemu, którego obecnie już nie ma.
Jednym z zarzutów ze strony opozycji był sposób powołania komitetu rewitalizacji. Joanna Śliwińska-Łokaj mówiła wprost, że radni Prawa i Sprawiedliwości zostali pominięci przy jego tworzeniu.
Radni opozycji zostali wycięci z prac komitetu rewitalizacji. Kilka głosowań doprowadziło do sytuacji, w której cały klub został pominięty, a to jest nieeleganckie i nie do zaakceptowania – mówiła Joanna Śliwińska-Łokaj.
Radna podkreślała, że komitet rewitalizacji, złożony głównie z mieszkańców, wydał negatywną opinię o programie, a mimo to nie doszło do spotkania z prezydentem miasta.
Komitet rewitalizacji negatywnie zaopiniował ten dokument. Mimo próśb nie doszło do spotkania z panem prezydentem. To pokazuje, że głos mieszkańców i ich realne problemy nie zostały potraktowane poważnie – wskazywała radna.
Dodawała również, że mieszkańcom często nie chodzi o wielkie inwestycje liczone w setkach milionów złotych.
Czasami wystarczą mniejsze rzeczy. Uporządkowanie podwórek, przydomowe ogródki, dodatkowe wiaty śmietnikowe. Takie działania naprawdę poprawiają codzienne życie, a w programie jest ich zdecydowanie za mało – argumentowała Joanna Śliwińska-Łokaj .
Maciej Kupaj odpierał zarzuty dotyczące wykluczenia, podkreślając, że skład komitetu nie był ustalany przez niego, a same spotkania miały charakter otwarty.
Spotkania komitetu rewitalizacji były otwarte. Każdy mógł przyjść, zabrać głos i zgłosić swoje uwagi. Nie było żadnych zakazów uczestnictwa – odpowiadał prezydent.
Jednocześnie zaznaczał, że program rewitalizacji nie zamyka drogi do dalszych działań w przyszłości, ale musi być oparty na realnych możliwościach finansowych miasta.
Ostatecznie rada miejska przyjęła Gminny Program Rewitalizacji dla miasta Legnicy. Za jego przyjęciem głosowało 13 radnych, 8 było przeciw. Dyskusja pokazała jednak, że temat Zakaczawia i Fabrycznej wciąż budzi ogromne emocje, a mieszkańcy tych dzielnic nadal czekają na zmiany, które będą widoczne nie tylko na papierze, ale przede wszystkim w ich codziennym życiu.
po co 15:01, 15.12.2025
Mieszkańcy dekadami sami doprowadzili do takiego stanu. Po co im na siłe coś zmieniać ? Mają tam swój folklor. Jak chcieli tak mają.
może za 100 lat15:05, 15.12.2025
Pierw należy zobaczyć czy ludzie którzy tam mieszkają nie zniszczą wszystkiego co nowe. Dasz lampę która ma się sama zapalać nad klatką schodową to na drugi dzień już jej nie ma. Pomalujesz ściany to za chwile nowe napisy, mazy i bród. Dasz ławkę to połamią. Nowy kosz będzie skopany buciorami. Zaplanuj chodnik to i tak będą na skróty łazić po trawnikach
kuuuupa15:28, 15.12.2025
kupaj, a to nie tak, ze srodki mozna znalezc dzieki lepszemu zarzadzaniu pieniedzmi, a widac, ze jest tylko gorzej!!!
M.15:38, 15.12.2025
Co Wy chcecie tam rewitalizować? Ci ludzie którzy tam mieszkają nie chcą zmian. Garstka pracujących i opłacających regularnie czynsze, do reszty socjal płynie gęstym strumieniem i to od pokoleń. Nawet jeżeli miasto wpompuje miliony w remonty tych kamienic - zgnilizna w środku zostanie.
Lepiej 15:50, 15.12.2025
ulice remontować niż zakurewie robic
henn17:09, 15.12.2025
200 podwórek na Zakaczawiu. Parada idiotów.
Yabada 17:25, 15.12.2025
Patologia potrafi tylko niszczyć. Szkoda pieniędzy na to getto.
zzz17:30, 15.12.2025
Pieniądze wyrzucone w błoto.
Wójt dementuje plotki o sprzedaży ośrodka zdrowia
Prywatne ośrodki zdrowia świadczące usługi podstawowej opieki zdrowotnej w Legnicy pracują w godz 8 do 18. I wszędzie tak jest i inaczej nie będzie. Jeżeli ośrodek pracuje po 18 to tylko i wyłącznie świadczy usługi odpłatne. Czy tego chcemy w Kunicach. Napewno nie.
Kuniczanin
17:58, 2025-12-15
Ostro o rewitalizacji Zakaczawia i Fabrycznej
Pieniądze wyrzucone w błoto.
zzz
17:30, 2025-12-15
Trenerski dwugłos po spotkaniu futsalistów
Pan trener Szłapa ma rację.Od Cambrasa to by jedni i drudzy 10 do jaja dostali.To była niesamowita drużyna w ekstraklasie w sezonie 98/99.Także ten tego trenować vhłopaki mocno aby za kilkanaście lat powtorzyć taki sukces.
Lepa
17:30, 2025-12-15
Budżet Legnicy na 2026 rok uchwalony
nie opowiadała o kapsule czasu w swoim monologu ? Szkoda
Pitu pitu
17:29, 2025-12-15