Świńska grypa dotarła już do Legnicy

23-letnia kobieta w ciąży zarażona wirusem AH1N1 trafiła do Wojewódzkiego Szpitala Specjalistycznego. Lekarze mówią, że jej stan jest poważny.

 Pacjentka jest leczona na oddziale wewnętrznym legnickiego szpitala. - 23-letnia mieszkanka Legnicy przebywa u nas od trzech dni. Jest oczywiście izolowana od pozostałych pacjentów. To pierwszy w tym roku przypadek świńskiej grypy w naszym mieście – mówi doktor Ryszard Kępa z legnickiego szpitala, specjalista chorób zakaźnych.

- Stan pacjentki jest poważny, jak w każdym przypadku występowania wirusa AH1N1. Kobieta jest w ciąży, ale sposób leczenia w takim przypadku się nie zmienia – dodaje Kępa.

Jak informuje sanepid, na Dolnym Śląsku zanotowano ponad 7 tys. przypadków grypy. Mimo to jest jeszcze za wcześnie, by mówić o epidemii. U zdecydowanej większości pacjentów, u których grypa wiązała się z poważnymi powikłaniami, nie była wywołana wirusem AH1N1.

-Liczba zachorowań na grypę w regionie legnickim jest największa od czterech lat. Niepokojące jest to, że często atakuje ona ludzi młodych, otyłych i cierpiących na schorzenia układu oddechowego. A dla takich osób grypa, a już w szczególności wirus AH1N1 jest szczególnie groźny – tłumaczy doktor Kępa. I apeluje. - Jeśli mamy gorączkę i bóle mięśni, to nie zwlekajmy, tylko od razu wybierzmy się do lekarza.