38-letni Zbigniew. H, który w ubiegłym tygodniu we Francji porwał, zgwałcił i zamordował dziewięcioletnią dziewczynkę pochodzi z Legnicy.
Zbigniew H. ma bogatą przeszłość kryminalną. W 2004 roku francuski sąd skazał go na cztery lata więzenia za kradzież i wymuszenia.W 2010 roku usłyszał kolejny wyrok. Tym razem sześciu lat odsiadki za dwa napady z nożem w ręku. W 2014 roku Francuzi deportowali go do Polski.
W kraju Zbigniewa H. czekał proces za kradzieże samochodów, których dokonał jeszcze w 2000 roku. Warszawski sąd skazał go na rok więzienia. Legniczanin odpowiadał z wolnej stopy. Wyrok uprawomocnił się pod koniec marca br., ale Zbigniew H. nie trafił za kratki. Mimo, że jest recydywistą, miał cierpliwie oczekiwać na wezwanie do więzienia.
Nie miał zamiaru. Postanowił pojechać do mieszkającej w angielskim Southampton siostry. 15 kwietnia znalazł się w Calais, gdzie miał wsiąść na prom. Do tragicznego zdarzenia doszło w dzielnicy Chateaubriand. Według świadków 9-letnia Chloe bawiła się na placu zabaw, gdy nadjechał czerwony samochód. Jego kierowca na oczach matki wciągnął dziewczynkę do środka i odjechał.
Po kilku godzinach w lesie koło portu odnaleziono nagie ciało 9-latki. Niedaleko tego miejsca stało poszukiwane czerwone auto z polskimi numerami rejestracyjnymi. Zbigniew H. próbował uciekać przed policją. Szybko został jednak ujęty. Mężczyzna przyznał się do zgwałcenia i zamordowania dziewczynki.
O tym, że bestia z Calais pochodzi z Legnicy, wyszło na jaw dzięki siostrze, do której dotarli angielscy dziennikarze. Kobieta opowiedziała im o dzieciństwie w naszym mieście, w którym wciąż mieszkają ich rodzice.
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz