Blisko 180 osób, mieszkańców Pątnowa spotkało się w piątek z inwestorem, który planuje wybudować w sąsiedztwie ich domów zakład utylizacji opon. W dyskusji o przyszłości miejscowości wziął udział prezes 3MD Recycling Jerzy Skrzypczak oraz twórca technologii Stanisław Kostek. Rozmowy zakończyły się fiaskiem.
- Najbardziej obawiamy się nieprzyjemnego smrodu oraz zanieczyszczonego powietrza, którym będziemy oddychać. No i oczywiście skutków tego dla zdrowia naszego i naszych dzieci – mówi jedna z mieszkanek Pątnowa.
- Co w momencie awarii? W Czarnobylu też wszystko działało, ale do czasu. Zawiódł człowiek. Efekty wybuchu znamy. Boimy się, że w momencie jakiejkolwiek awarii, skutki odczujemy wszyscy – dodaje kobieta.
- Pytania dotyczyły ochrony zdrowia, bezpieczeństwa, wpływu oddziaływania na środowisko, samej technologii, procesu użytkowania tych urządzeń czy serwisowania. Tych pytań było bardzo dużo, były bardzo wnikliwe i niestety, ani inwestor, ani osoba, która mu towarzyszyła, autor tej technologii, nie umieli wnikliwie odpowiedzieć na pytania. Wręcz odwrotnie, potrafili natomiast obrazić jedną z mieszkanek, używając epitetu, że jest niespełna rozumu, skoro tego nie rozumie – mówi Ewa Kosińska ze społecznego komitetu przeciwko spalarni.
Inwestor nie przekonał mieszkańców do swojej technologii, która według niego jest bardzo nowoczesna i przyjazna, zarówno człowiekowi, jak i środowisku naturalnemu.
Na koniec spotkania odbyło się głosowanie w sprawie planów budowy zakładu utylizacji opon. Zdecydowana większość uczestników, 175 osób powiedziała „NIE” spalarni.
Kolejnym krokiem mieszkańców Pątnowa będzie udział w poniedziałkowej sesji legnickich radnych.
- Zamierzamy przedstawić radnym konkretne argumenty, które przemawiają za tym, aby tej technologii nie stosować, bo nie budzi zaufania – podsumowuje Ewa Kosińska.
Mieszkańcy Pątnowa mają nadzieję, że urząd miasta i legniccy radni zajmą się kwestią spalarni i wezmą pod uwagę społeczny aspekt sprawy.
Anonimowy Gość11:00, 25.07.2020
Kiedy spotkanie inwestora z legniczanami?
Z treści artykułu nie wynika jasno, o jaki proces chodzi - chociaż obecność "twórcy technologii" - wskazuje na pirolizę...
Technika kamuflażu - niestety też.
(patrz Mosina > http://zielone-puszczykowo.blogspot.com ... ntrum.html )
Ponieważ znakomita większość mieszkańców miasta potrafi czytać z zrozumieniem ( w tym kadry wyższych uczelni i instytutów...) apeluję do inwestora o rozwinięcie słynnego już tytułu "Rozbudowa hali..." zanim dojdzie do spóźnionych acz przecież koniecznych konsultacji.
Czekamy.
Anonimowy Gość12:00, 25.07.2020
Budować !!!!!!
Anonimowy Gość12:00, 25.07.2020
Budować, zakład utylizacji jest potrzebny
Kto się nie zgadza niech jeździ autobusem
Anonimowy Gość12:00, 25.07.2020
a gdzie starosta powiatowy Babuśka z PIS i wicestarosta z PSL ? sprawy spalarni też leżą chyba w ICH władzy? Babuśka z PIS bardzo wspiera WE WSZYSTKIM Krzakoskiego i lokalny układ, no to może sprawę załatwić? Poza tym Babuśka ma doświadczenia z Legnickiego Pola w sprawie budowy spalarni. Parę lat temu jak jego brat Heniek był wójtem w Legnickim Polu, wtedy też chcieli w tamtym rejonie budować spalarnie. ....No i Potem już Heńka na wójta Legnickiego POLA nie wybrali. SPRAWDŹCIE? POZA TYM PISOWSKI STAROSTA POWIATOWY PRZEZ DWA LATA NIE ZORIENTOWAŁ SIĘ, ŻE MOŻE NA JEGO TERENIE POWSTAĆ SPALARNIA?
Anonimowy Gość12:00, 25.07.2020
Dlaczego nie napisane jest ze to nie tylko opony będą spalane? Tylko wszystkie śmieci z całej Europy. Nie tylko mieszkańcy Pątnowa będą to wdychać ale również Legniczanie. Innowacyjna technologia która nigdzie nie jest wybudowana, chcą z nas zrobić króliki doświadczalne.
Anonimowy Gość12:00, 25.07.2020
Budować, bo nie będzie tu grupka ludzi która wybudowała sie w Pątnowie hamować nowych inwestycji i rozwoju naszego miasta, nie myśląc o przyszłości swoich dzieci, tylko o swoich małych partykularnych interesach, a narzeka potem że Krzakowski nic nie robi. Mogli się pobudować na Wierzbiaku, Bielanach lub w Kunicach, a nie tam gdzie były tańsze działki, bo Legnica to nie jest uzdrowisko z sanatoriami jak Ciechocinek aby było tu czyste powietrze, tylko przemysłowe miasto z licznymi fabrykami i hutą
Anonimowy Gość12:00, 25.07.2020
A Ci, którzy mieszkają tu od czasów zasiedlenia to co? Nie każdy kupował „taniej”. Bredzi człowiek pisząc, ze cokolwiek blokujemy ot tak.
My chcemy spokoju, ciszy, zdrowia dla nas i naszych dzieci! Mało? Mamy Naturę 2000, mieszkamy tu całe życie i mamy obok Cynk-Mal, mamy UC, mieliśmy Bietoniarnie, Zakład Przetwórstwa a później Barimex.
Nikt nigdy niczego nie blokował, a tym bardziej rozwoju wsi. Ale... zdrowia i poczucia bezpieczeństwa zawsze należy bronić!
Tylko, czy zrozumie to mieszkający gdzieś indziej?Raczej Nie.
Anonimowy Gość01:00, 25.07.2020
Inwestycje przenieść na Wierzbiak
Anonimowy Gość01:00, 25.07.2020
nie wszyscy rozumieją naukowe argumenty ale inteligentni ludzi WIEDZĄ czyj to elektorat
Anonimowy Gość01:00, 25.07.2020
Jestem ZA budową spalarni w bardzo bliskim sąsiedztwie domu pana Jerzego Skrzypczaka, a co tam, nawet dwie spalarnie niech sobie tam postawi.
Anonimowy Gość01:00, 25.07.2020
[quote="Gość"]nie wszyscy rozumieją naukowe argumenty ale inteligentni ludzi WIEDZĄ czyj to elektorat[/quote]
Po flejowatej pisowni wnioskuję, że za bystry to ty nie jesteś.
Anonimowy Gość01:00, 25.07.2020
Technika dochodzenia do decyzji inwestycyjnych wrażliwych społecznie w pełnej krasie. W pierwszym kroku pojawia się informacja, że Europa jest zawalona stertami opon z którymi nie wiadomo co robić. Zwariowane na tle ekologii społeczeństwa zachodu zapłacą duże pieniądze byle tego świństwa pozbyć się. Próbowano mielić opony i oddawać granulat cementowniom, ale to nie rozwiązuje problemu. Za mały przerób. Poza tym żadne pieniądze na tym zarabia się. W drugim kroku pojawia się wykorzystanie technologii pyrolizy powszechnie stosowanej w krajach skandynawskich do utylizacji odpadów komunalnych, wcześniej poddanych głębokiej segregacji i oddzieleniu odpadów szkodliwych lub nadających się do recyklingu. Po każdej pyrolizie powstaje popiół, który gdzieś trzeba składować. Powstaje też ciepło, które najlepiej komuś sprzedać. Czyim pomysłem było wskazanie działki pod spalarnię opon, to przypuszczalnie głęboka tajemnica gabinetu z gdańskimi meblami. Natomiast wybór lokalizacji spalarni spełnia podstawowe warunki. Jest odpowiednia działka i życzliwość ratusza. Jest w pobliżu miejskie wysypisko śmieci, a jak ratusz życzliwy to wysypisko każde świństwo przyjmie do składowania. Jest w pobliżu firma ciepłownicza, a jak w Lubinie naciśnie się odpowiedni przycisk to można zmusić firmę by odkupiła ciepło. Wystarczy mieć poparcie samorządowców na różnych szczeblach od województwa, poprzez miasto Legnica i okoliczne gminy by temat załatwić. Pozostaje wybudować drogi dojazdowe, aby całe składy ciężarówek zwożące opony z całej Europy nie jeździły wąskimi ulicami Legnicy. To jest do zrobienia. Natomiast z góry uznano, że mieszkańców niczym nie przekona się, więc należy użyć podstępu, zamaskować rzeczywiste zamiary. Jak spalarnia zacznie pracować to mogą sobie mieszkańcy protestować, nawet przez całe lata. Kasa już będzie płynąć. Po 10 latach będzie można nawet zamknąć spalarnię. W tym czasie wszyscy zainteresowani wypchają kiesy pieniędzmi. Mając dogadanych samorządowców, następuje drugi krok. Kupuje się się działkę i pisze się wniosek do Dyrektora RDOŚ o wydanie decyzji środowiskowej. Wniosek jest odpowiednio opakowany. Na działce ma powstać "Hala produkcyjna z infrastrukturą". Jak dyrektor życzliwy to decyzję wyda. W tym czasie rusza dobrze zamaskowany program budowy Obwodnicy Wschodniej Legnicy, który kryje w sobie zapewnienie dojazdu dla ciężarówek z oponami od autostrady A-4, drogi nr 94 i drogi S-3 oraz rusza równie dobrze zamaskowany program przebudowania ulic dojazdowych w rejonie przyszłej spalarni opon.
Już uczestnicy przedsięwzięcia byli w ogródku, już witali się z gąską, gdy do otoczenia wyszła sensacyjna wiadomość, że w Pątnowie będzie budowana spalarnia. Nie wiadomo, czy to niefrasobliwość, czy niezadowolenie ze zbyt niskiego udziału w zyskach spowodowało, że mleko rozlało się. Nie można zrobić trzeciego kroku, prezydent może obawiać się uznania kamuflażu inwestycji i pod naporem społecznym odmówić wydania decyzji. Całe lata pracy, tyle przygotowań, tyle wydanych pieniędzy na przygotowanie dróg dojazdowych miałoby zmarnować się. Na pierwszej linii jest teraz potrzebny zręczny czarodziej, który piękny słowami przekona mieszkańców. Może powiedzieć, że infrastruktura hali produkcyjnej jest bezpieczna, a nawet poprawi mikroklimat w rejonie Legnicy i okolicznych gmin. Można powiedzieć, że ciężarówki będą z napędem elektrycznym i w porze nocnej nie będą poruszać się miejskimi ulicami. Można powiedzieć, że będą dobrze płatne miejsca pracy dla mieszkańców miejscowości sąsiadujących ze spalarnią. Można powiedzieć, że firmy niemieckie podpiszą dwudziestoletnie kontrakty kupując całą produkcję spalarni. Można powiedzieć, że Legnica dostanie za darmo ciepło ze spalarni jeżeli mieszkańcy zaakceptują sąsiedztwo spalarni. Można powiedzieć, że spalarnia będzie wspierać finansowo MPK i legnickie szkoły. Wchodzimy w etap konsultacji społecznych na najwyższym poziomie, który ma zmusić mieszkańców do zaprzestania protestów. Tak podpowiada teoria spiskowa, która wyjaśnia wiele skrywanych dotąd zdarzeń. Ta teoria spiskowa mogła powstać dlatego, że od początku wobec mieszkańców Legnicy używano podstępów, kamuflażu rzeczywistych zamiarów, skrywania istotnych informacji. Czy mieszkańcy będą nadal rozmawiać z grupą interesów, która podstępnie zamierzała narazić na pogorszenia warunków życia i obniżkę wartości posiadanego majątku, tego nie wiadomo. Może mieszkańcy ulegną roztaczanym mirażom, a może nie miraże a rozsądek zdecyduje co dalej. Natomiast spalarnia opon zanim powstała wypaliła w znacznym stopniu zaufanie do urzędującego prezydenta, wypaliła zaufanie do przejrzystości podejmowanych decyzji i zasadności inwestycji drogowych. Prezydent to dostrzegł, dlatego można sądzić, ma duży opór wewnętrzny przed stanięciem twarzą w twarz ze wzburzonymi ludźmi. Unikanie wystąpienia niczego nie zmieni, tak jak używanie kamuflażu słowne nie ukryło prawdziwych zamiarów grupy wspierającej budowę spalarni. To Legniczanie powinni zastanowić się czy właściwemu człowiekowi powierzyli dbałość o swoje bezpieczeństwo i warunki życia.To Legniczanie powinni odpowiedzieć sobie na kluczowe pytanie: Czyje interesy reprezentuje Prezydent Krzakowski. Ustawa mówi, że powinien reprezentować interesy mieszkańców Legnicy.
Anonimowy Gość01:00, 25.07.2020
Wali mnie to. Ssijcie qtachy!
Anonimowy Gość02:00, 25.07.2020
[quote="Wuj"]Wali mnie to. Ssijcie qtachy![/quote]
Redakcję portalu LCA , webmastera proszę o usunięcie posta jw.
Macie regulamin.
I zajmijcie się proszę wpisami dzisiejszymi z poranka - cytuję: niedoyebanany, ku65wa, pie...dolenie.
Naprawdę chcecie, żeby ten rynsztok określał Waszą dziennikarską robotę?
Wróćcie proszę do czasów, kiedy na forum LCA ciekawiej było niż na większości konferencji prasowych w regionie.
A temat spalarni w Legnicy jest naprawdę ważny.
Anonimowy Gość02:00, 25.07.2020
[quote="Legnicxanka"]Budować, zakład utylizacji jest potrzebny
Kto się nie zgadza niech jeździ autobusem[/quote]
Aaaa czyli tam gdzie jest więcej samochodów osobowych, tam potrzeba spalarni opon ?
To w takim razie spalarnia ekonomicznie będzie uzasadniona w Warszawie.
A może chodzi o bliskość z niemiecką granicą aby niemieckie opony miały blisko ? Dlaczego nie budują w Niemczech, przecież to taka nowoczesna technologia ?
Cóż tak to już jest, że metropolie pozbywają się śmieci w krajach 3 świata, w swoich koloniach. A Polska to kolonia, zamieszkała przez ludzi o świadomości niewolnika i chłopa pańszczyźnianego ale w Pątnowie znaleźli się tacy, co nie chcą być traktowani jak ludzie gorszej kategorii.
Anonimowy Gość03:00, 25.07.2020
[quote="lca FAN"][quote="Wuj"]Wali mnie to. Ssijcie qtachy![/quote]
Redakcję portalu LCA , webmastera proszę o usunięcie posta jw.
Macie regulamin.
I zajmijcie się proszę wpisami dzisiejszymi z poranka - cytuję: niedoyebanany, ku65wa, pie...dolenie.
Naprawdę chcecie, żeby ten rynsztok określał Waszą dziennikarską robotę?
Wróćcie proszę do czasów, kiedy na forum LCA ciekawiej było niż na większości konferencji prasowych w regionie.
A temat spalarni w Legnicy jest naprawdę ważny.[/quote]
Uprzejmię donoszę... Jestem konfidentem, pruje sie na psiarni. Podyebie nawet własną matkę bo jestem kablem.
Anonimowy Gość03:00, 25.07.2020
[quote="Legnicxanka"]Budować, zakład utylizacji jest potrzebny
Kto się nie zgadza niech jeździ autobusem[/quote]
Do aktywistów z Pątnowa - Rada Miejska Legnicy niestety nie ma mocy sprawczej w tym temacie. Nie jest to bowiem inwestycja, którą realizuje miasto z budżetu miasta. Taką inwestycję rada mogłaby na tym etapie wykreślić z budżetu.
Inwestycję planuje zrealizować prywatny inwestor na swojej działce. Do wydawanych decyzji w trybie decyzji administracyjnych, które nie mają charakteru uznaniowego rada miejska nie ma żadnych kompetencji i niczego nie może nakazać albo zakazać. A teraz zgodność z prawem wydanej decyzji środowiskowej na wniosek stowarzyszenia z Pątnowa sprawdza Samorządowe Kolegium Odwoławcze i Prokuratura. To te dwie, niezależne instytucje badają sprawę zgodnie ze swoimi kompetencjami. Na radzie miejskiej - jedni i drudzy tylko sobie pogadają i na tym się skończy.
Anonimowy Gość03:00, 25.07.2020
[quote="Obserwator2"][quote="Legnicxanka"]Budować, zakład utylizacji jest potrzebny
Kto się nie zgadza niech jeździ autobusem[/quote]
Do aktywistów z Pątnowa - Rada Miejska Legnicy niestety nie ma mocy sprawczej w tym temacie. Nie jest to bowiem inwestycja, którą realizuje miasto z budżetu miasta. Taką inwestycję rada mogłaby na tym etapie wykreślić z budżetu.
Inwestycję planuje zrealizować prywatny inwestor na swojej działce. Do wydawanych decyzji w trybie decyzji administracyjnych, które nie mają charakteru uznaniowego rada miejska nie ma żadnych kompetencji i niczego nie może nakazać albo zakazać. A teraz zgodność z prawem wydanej decyzji środowiskowej na wniosek stowarzyszenia z Pątnowa sprawdza Samorządowe Kolegium Odwoławcze i Prokuratura. To te dwie, niezależne instytucje badają sprawę zgodnie ze swoimi kompetencjami. Na radzie miejskiej - jedni i drudzy tylko sobie pogadają i na tym się skończy.[/quote]
Tak, ale Pańskie uwagi dotyczą tylko pierwszego etapu czyli decyzji środowiskowej, która - jak wynika z powyższego - dla Rady Miejskiej Legnicy jest już nie do ruszenia.
Ale czy są lub czy mogą zostać stworzone przesłanki do odmownej decyzji budowy, którą ostatecznie miasto musi wydać na prośbę inwestora? Czy radni nie mogą zgłosić wniosków o korektę dokumentów strategicznych miasta - zwłaszcza obszaru "za torami"? Czy radni i legniczanie mogą jeszcze konstruktywnie zadziałać w tej sprawie? Co Pan o tym sądzi?
Anonimowy Gość04:00, 25.07.2020
Dlaczego na tych zdjęciach nie widać Starosty Babuśki z PIS? Jest przecież w doskonałych relacjach z Krzakowskim. Strach obleciał? Dlaczego brakuje pisowskiej jedynki z regionu Pana Lipińskiego? Zawita do Legnicy dopiero przed kolejnymi wyborami żeby zawieszono mu banery?
Anonimowy Gość04:00, 25.07.2020
Z tego co czytałem inwestor nie złożył wniosku o Pozwolenie na budowę
Więc w tym temacie nic do przodu się nie ruszyło
Jest baaaardzo daleko
Anonimowy Gość04:00, 25.07.2020
[quote="Wuj"]Wali mnie to. Ssijcie qtachy![/quote]
Jak taki cwany jesteś to przyjdź dzisiaj na miedzianke, ja też tam będę i jestem z Legnicy nie popieram tej spalarni, a ty cwaniaczku jak taki mocny jesteś to przyjdź w pomarańczowej koszulce klubu z za lasu, ja będę w swojej niebieskiej, przyjdź to będziesz ssał!!!
Anonimowy Gość04:00, 25.07.2020
Bo to nie inwestycja samorządowa
Proste
quote="WyborcaPiS"]Dlaczego na tych zdjęciach nie widać Starosty Babuśki z PIS? Jest przecież w doskonałych relacjach z Krzakowskim. Strach obleciał? Dlaczego brakuje pisowskiej jedynki z regionu Pana Lipińskiego? Zawita do Legnicy dopiero przed kolejnymi wyborami żeby zawieszono mu banery?[/quote]
Anonimowy Gość04:00, 25.07.2020
[quote="Gość"][quote="Wuj"]Wali mnie to. Ssijcie qtachy![/quote]
Jak taki cwany jesteś to przyjdź dzisiaj na miedzianke, ja też tam będę i jestem z Legnicy nie popieram tej spalarni, a ty cwaniaczku jak taki mocny jesteś to przyjdź w pomarańczowej koszulce klubu z za lasu, ja będę w swojej niebieskiej, przyjdź to będziesz ssał!!![/quote]
W młodości też byłem kibicem Miedzianki. Teraz mi wstyd za następców
Anonimowy Gość05:00, 25.07.2020
Jeszcze dwa dwa tygodnie temu uwijali się jak w ukropie, posłowie i radni, prezydent i starosta, aktywiści rozdawali ulotki. Wielka aktywność w internecie, obietnice od lewa do prawa, każdy agitator chciał nieba przychylić. Wypłynęła sprawa budowy spalarni opon i co. Cisza jak makiem zasiał. Nie ma posłów, nie ma polityków i ich pomocników, nie ma platfusów ani lewusów, nie ma pisiorów ani arbuzów, nie ma bezpartyjnych samorządowców. Nie ma starosty, nie ma prezydenta, nie ma wójtów, nie ma radnych. Przez dwa tygodnie wybrańcy ludu nie ma ją ludowi nic do powiedzenia w bardzo ważnej sprawie, sprawa zdrowia i życia mieszkańców. Jedynie prokuratura wypowiedziała się, że podejmuje czynności sprawdzające. I to jest jedyna na dzisiaj dobra wiadomość. A może wypowiedź prokuratury odebrała głos samorządowcom. Nic nie dzieje się bez przyczyny.
Anonimowy Gość05:00, 25.07.2020
Jeszcze dwa dwa tygodnie temu uwijali się jak w ukropie, posłowie i radni, prezydent i starosta, aktywiści rozdawali ulotki. Wielka aktywność w internecie, obietnice od lewa do prawa, każdy agitator chciał nieba przychylić. Wypłynęła sprawa budowy spalarni opon i co. Cisza jak makiem zasiał. Nie ma posłów, nie ma polityków i ich pomocników, nie ma platfusów ani lewusów, nie ma pisiorów ani arbuzów, nie ma bezpartyjnych samorządowców. Nie ma starosty, nie ma prezydenta, nie ma wójtów, nie ma radnych. Przez dwa tygodnie wybrańcy ludu nie ma ją ludowi nic do powiedzenia w bardzo ważnej sprawie, sprawa zdrowia i życia mieszkańców. Jedynie prokuratura wypowiedziała się, że podejmuje czynności sprawdzające. I to jest jedyna na dzisiaj dobra wiadomość. A może wypowiedź prokuratury odebrała głos samorządowcom. Nic nie dzieje się bez przyczyny.
Anonimowy Gość05:00, 25.07.2020
Wysoka aktywność trolli atakujących ludzi wskazuje, że zorganizowana grupa pchająca budowę spalarni opon jest mocno zdeterminowana. Widać coraz wyraźniej, że w tle stoją duże pieniądze.
Anonimowy Gość05:00, 25.07.2020
[quote="Kdbsnnsnxxnns"]Z tego co czytałem inwestor nie złożył wniosku o Pozwolenie na budowę
Więc w tym temacie nic do przodu się nie ruszyło
Jest baaaardzo daleko[/quote]
Hmmmm. Brzmi jak głos z ratusza:)
Ale dobrze wiedzieć.
W takim razie stawiam bardzo istotne pytanie: czy inwestor DOSTANIE pozwolenie na budowę?
Czy istnieją merytoryczne przesłanki, że takowej nie dostał?
Anonimowy Gość05:00, 25.07.2020
[quote="Gość"]Wysoka aktywność trolli atakujących ludzi wskazuje, że zorganizowana grupa pchająca budowę spalarni opon jest mocno zdeterminowana. Widać coraz wyraźniej, że w tle stoją duże pieniądze.[/quote]
Jeżeli stoją za tym duże pieniądze, to sprawa jest przesądzona. W Polsce można kupić każdego.
Oto propaganda rządowa otrzymała na początku roku 2020 około 2 miliardy złotych, już nie pamiętacie ? I oto w marcu rozpoczęła się dezinformacja w sprawie koronawirusa i większość uwierzyła. Załóżmy, że propaganda rozpocznie wychwalanie spalarni a piętnowanie przeciwników tej inwestycji. Każdy kto bedzie przeciwny zostanie medialnie uznany za oszołoma, szkodzącemu interesowi publicznemu. I co ? Oczywiście sądy orzekną tak jak ma być.
Anonimowy Gość06:00, 25.07.2020
Wstyd że garstka walczy w imieniu 100 tys.Na czaskoskiego to pobiegli głosować ochoczo a na ratunek miastu to siedzę cicho na tyłkach
Anonimowy Gość07:00, 25.07.2020
[quote="dolny ,slązak"]Wstyd że garstka walczy w imieniu 100 tys.Na czaskoskiego to pobiegli głosować ochoczo a na ratunek miastu to siedzę cicho na tyłkach[/quote]
Prawda. Pątnówek bardziej przejęty Legnicą niż sami legniczanie. goście wiedzieli dobrze gdzie przycelować spalarnie.
Anonimowy Gość07:00, 25.07.2020
[quote="dolny ,slązak"]Wstyd że garstka walczy w imieniu 100 tys.Na czaskoskiego to pobiegli głosować ochoczo a na ratunek miastu to siedzę cicho na tyłkach[/quote]
Bo siedzą przed TV i to czego im nie pokażą to nie istnieje a co pokażą to wierzą w to jak matce.
Anonimowy Gość07:00, 25.07.2020
[quote="Gość"][quote="Gość"]Wysoka aktywność trolli atakujących ludzi wskazuje, że zorganizowana grupa pchająca budowę spalarni opon jest mocno zdeterminowana. Widać coraz wyraźniej, że w tle stoją duże pieniądze.[/quote]
Jeżeli stoją za tym duże pieniądze, to sprawa jest przesądzona. W Polsce można kupić każdego.
Oto propaganda rządowa otrzymała na początku roku 2020 około 2 miliardy złotych, już nie pamiętacie ? I oto w marcu rozpoczęła się dezinformacja w sprawie koronawirusa i większość uwierzyła. Załóżmy, że propaganda rozpocznie wychwalanie spalarni a piętnowanie przeciwników tej inwestycji. Każdy kto bedzie przeciwny zostanie medialnie uznany za oszołoma, szkodzącemu interesowi publicznemu. I co ? Oczywiście sądy orzekną tak jak ma być.[/quote]
Jakby co to po wystąpieniu objawów nieistniejącej choroby nie zawracaj du.py służbie zdrowia... ok?
Anonimowy Gość08:00, 25.07.2020
[quote="Munio"]Inwestycje przenieść na Wierzbiak[/quote]
Lepsze miejsce jest na ulicy Bieszczadzkiej.
Anonimowy Gość08:00, 25.07.2020
Kto opiniował budowę od strony ekologicznej? Zabrać mu uprawnienia. Prawdopodobnie mieszka w miejscu, w którym nie ma zakładów produkcyjnych i nie wie, co to jest życie w takich warunkach.
Anonimowy Gość08:00, 25.07.2020
Kiedy przeprowadzaliśmy się do Pątnowa z Legnicy 18lat temu z innymi Legniczanami, rodowici mieszkańcy na początku traktowali nas trochę dziwnie, trochę zachowawczo i z dystansem. Ale bardzo szybko otworzyli się na nas, nasze dzieci i rodziny. Oddali nam swoją przestrzeń i sprawili, że poczuliśmy się jakbyśmy mieszkali tu od zawsze. Bezpiecznie i z szacunkiem. Zawsze pomocni i otwarci. Kiedy już nam zaufali i przekonali się, że wspólnie możemy tworzyć zgrane społeczeństwo oddali nam stery tej miejscowości.
Dziś w obliczu spalarni, pełni obaw o zdrowie swoje i swoich najbliższych zwracają wzrok na nas, błagając o pomoc.
Jak ktoś napisał, garstka osób walczy nie tylko o Pątnow ale i o całą Gminę Kunice ,takie mamy wiatry, ale także o całą Legnicę, doświadczoną już skutkami huty.
Jesteśmy dumni, że możemy pomóc!!!
Nie wyobrażamy sobie, że można inaczej.
Proszę Legniczan, pomóżcie nam.
Rozmawiajcie o spalarni, nie krytykujcienszych działań a powstrzymajcie wynajętych przez inwestora trolli.
Jeśli macie wpływ na Urzędników, Radnych proście ich o pomoc dla wspólnego dobra. My się nie poddamy, to coś nie powstanie.!!!!!
Wierzę w Nas Legnicznan,wierzę że razem, ponad podziałami możemy zmieniać nasz świat na lepszy!!!!!
DZIĘKUJEMY i PROSIMY O WSPARCIE.
Oglądajcie w poniedziałek relację z obrad Rady Miasta.27.07.2020r godz 10ta.
Tam rozegra się bój o naszą wspólną ną przyszłość.
Anonimowy Gość08:00, 25.07.2020
Czy Katarzyna i jej szef dobrze sypiają?
Anonimowy Gość09:00, 25.07.2020
Spalarnia to dzieło szatana.
Anonimowy Gość09:00, 25.07.2020
Ludzie,
sprawa jest prosta jak włos Mongoła,
jeżeli to taki genialny wynalazek, to niech budują gdzieś z dala od cywilizacji a nie w centrum osady.
A jeżeli to naprawdę taki cymes, to inwestor niech kupi ziemię gdzieś w NRD albo jeszcze dalej na zachód i tam szarżuje, nawet bez trzymanki i bez kasku.
Spalarnia syfu won z osady. Never!!!
„Każden jeden” chciałby pajacować pod czyimiś oknami. Wstyd!
Anonimowy Gość09:00, 25.07.2020
[quote="Munio"]Inwestycje przenieść na Wierzbiak[/quote]
To jest najlepsza lokalizacja. Opalony z radości będzie skakał pod sufit?
Anonimowy Gość10:00, 25.07.2020
Tamten pan podobno jest twórcą tej nowej technologii. Jest to ciekawe albowiem w Polsce nikt nie interesuje się wynalazczością. Każdy kto opracował coś innowacyjnego jeżeli jest to sensowne, zostaje kupiony przez firmy zagraniczne z krajów rozwiniętych. Dlaczego żadna korporacja światowa nie kupiła jego patentu ? Dlaczego tym razem wynalazek zostanie w Polsce ?
Odpowiedź nasuwa się samoczynnie. Bo w świecie rozwiniętym nikt nie jest zainteresowany inwestowaniem w spalanie odpadów na swoim terenie. Natomiast jeżeli to spalanie nastąpi w III świecie i jeżeli spali się ich śmieci, to jest to dla nich super rozwiązanie. Niech zatem ta technologia tym razem pozostanie w zaścianku.
Anonimowy Gość10:00, 25.07.2020
[quote="Gość"]Jeszcze dwa dwa tygodnie temu uwijali się jak w ukropie, posłowie i radni, prezydent i starosta, aktywiści rozdawali ulotki. Wielka aktywność w internecie, obietnice od lewa do prawa, każdy agitator chciał nieba przychylić. Wypłynęła sprawa budowy spalarni opon i co. Cisza jak makiem zasiał. Nie ma posłów, nie ma polityków i ich pomocników, nie ma platfusów ani lewusów, nie ma pisiorów ani arbuzów, nie ma bezpartyjnych samorządowców. Nie ma starosty, nie ma prezydenta, nie ma wójtów, nie ma radnych. Przez dwa tygodnie wybrańcy ludu nie ma ją ludowi nic do powiedzenia w bardzo ważnej sprawie, sprawa zdrowia i życia mieszkańców. Jedynie prokuratura wypowiedziała się, że podejmuje czynności sprawdzające. I to jest jedyna na dzisiaj dobra wiadomość. A może wypowiedź prokuratury odebrała głos samorządowcom. Nic nie dzieje się bez przyczyny.[/quote]
W tym temacie Kropiwnicki z Rabczenką nie zaatakują pisowskiego urzędnika wydającego na lipne papiery decyzję środowiskową. Podobno Rabczenko nadal marzy by być prezydentem Legnicy. Dla mnie przy temacie spalarni spalił się doszczętnie. Niech nawet nie próbuje. Powinien oddać mandat radnego.
Anonimowy Gość11:00, 25.07.2020
A kto jest teraz prawa reka w Ratuszu p.Krzakowskiego -p. Duszkiewicz byly wicewojt Legnickiego Pola .Za jego kadencji chciano wybudowac spalarnie w Nowej Wsi Legnickiej.Dzieki mieszkancom gminy spalarnia nie stanęła,
Anonimowy Gość11:00, 25.07.2020
Urzędnik RDOŚ, który wydał decyzję środowiskową na spalarnię na podstawie wniosku mówiącego o "Budowie hali wraz z wyposażeniem" powinien dostać kopa. Mało tego powinien mieć dożywotni zakaz zajmowania stanowisk urzędniczych w strukturach państwa jak i samorządu. Takich wniosków spodziewam się w wyniku postępowania prokuratorskiego. Decyzja powinna być unieważniona. Dość tej prywaty i samowoli. Czas najwyższy by prawo i sprawiedliwość traktowało przestępstwa urzędnicze z należytą powagą.
Anonimowy Gość11:00, 25.07.2020
[quote="marysia"]A kto jest teraz prawa reka w Ratuszu p.Krzakowskiego -p. Duszkiewicz byly wicewojt Legnickiego Pola .Za jego kadencji chciano wybudowac spalarnie w Nowej Wsi Legnickiej.Dzieki mieszkancom gminy spalarnia nie stanęła,[/quote]
Ręka zrobi wszystko co pomyśli głowa. W tej sprawie prawą ręką jest Pani Zienkiewicz, która zachowuje się jak dziecko we mgle. Pan każe, sługa musi. Teraz nieubłagany palec Opalonego wskaże Zienkiewicz jako winną całej afery. A mogła odejść z godnością na emeryturę.
Anonimowy Gość11:00, 25.07.2020
[quote="Gość"]Technika dochodzenia do decyzji inwestycyjnych wrażliwych społecznie w pełnej krasie. W pierwszym kroku pojawia się informacja, że Europa jest zawalona stertami opon z którymi nie wiadomo co robić. Zwariowane na tle ekologii społeczeństwa zachodu zapłacą duże pieniądze byle tego świństwa pozbyć się. Próbowano mielić opony i oddawać granulat cementowniom, ale to nie rozwiązuje problemu. Za mały przerób. Poza tym żadne pieniądze na tym zarabia się. W drugim kroku pojawia się wykorzystanie technologii pyrolizy powszechnie stosowanej w krajach skandynawskich do utylizacji odpadów komunalnych, wcześniej poddanych głębokiej segregacji i oddzieleniu odpadów szkodliwych lub nadających się do recyklingu. Po każdej pyrolizie powstaje popiół, który gdzieś trzeba składować. Powstaje też ciepło, które najlepiej komuś sprzedać. Czyim pomysłem było wskazanie działki pod spalarnię opon, to przypuszczalnie głęboka tajemnica gabinetu z gdańskimi meblami. Natomiast wybór lokalizacji spalarni spełnia podstawowe warunki. Jest odpowiednia działka i życzliwość ratusza. Jest w pobliżu miejskie wysypisko śmieci, a jak ratusz życzliwy to wysypisko każde świństwo przyjmie do składowania. Jest w pobliżu firma ciepłownicza, a jak w Lubinie naciśnie się odpowiedni przycisk to można zmusić firmę by odkupiła ciepło. Wystarczy mieć poparcie samorządowców na różnych szczeblach od województwa, poprzez miasto Legnica i okoliczne gminy by temat załatwić. Pozostaje wybudować drogi dojazdowe, aby całe składy ciężarówek zwożące opony z całej Europy nie jeździły wąskimi ulicami Legnicy. To jest do zrobienia. Natomiast z góry uznano, że mieszkańców niczym nie przekona się, więc należy użyć podstępu, zamaskować rzeczywiste zamiary. Jak spalarnia zacznie pracować to mogą sobie mieszkańcy protestować, nawet przez całe lata. Kasa już będzie płynąć. Po 10 latach będzie można nawet zamknąć spalarnię. W tym czasie wszyscy zainteresowani wypchają kiesy pieniędzmi. Mając dogadanych samorządowców, następuje drugi krok. Kupuje się się działkę i pisze się wniosek do Dyrektora RDOŚ o wydanie decyzji środowiskowej. Wniosek jest odpowiednio opakowany. Na działce ma powstać "Hala produkcyjna z infrastrukturą". Jak dyrektor życzliwy to decyzję wyda. W tym czasie rusza dobrze zamaskowany program budowy Obwodnicy Wschodniej Legnicy, który kryje w sobie zapewnienie dojazdu dla ciężarówek z oponami od autostrady A-4, drogi nr 94 i drogi S-3 oraz rusza równie dobrze zamaskowany program przebudowania ulic dojazdowych w rejonie przyszłej spalarni opon.
Już uczestnicy przedsięwzięcia byli w ogródku, już witali się z gąską, gdy do otoczenia wyszła sensacyjna wiadomość, że w Pątnowie będzie budowana spalarnia. Nie wiadomo, czy to niefrasobliwość, czy niezadowolenie ze zbyt niskiego udziału w zyskach spowodowało, że mleko rozlało się. Nie można zrobić trzeciego kroku, prezydent może obawiać się uznania kamuflażu inwestycji i pod naporem społecznym odmówić wydania decyzji. Całe lata pracy, tyle przygotowań, tyle wydanych pieniędzy na przygotowanie dróg dojazdowych miałoby zmarnować się. Na pierwszej linii jest teraz potrzebny zręczny czarodziej, który piękny słowami przekona mieszkańców. Może powiedzieć, że infrastruktura hali produkcyjnej jest bezpieczna, a nawet poprawi mikroklimat w rejonie Legnicy i okolicznych gmin. Można powiedzieć, że ciężarówki będą z napędem elektrycznym i w porze nocnej nie będą poruszać się miejskimi ulicami. Można powiedzieć, że będą dobrze płatne miejsca pracy dla mieszkańców miejscowości sąsiadujących ze spalarnią. Można powiedzieć, że firmy niemieckie podpiszą dwudziestoletnie kontrakty kupując całą produkcję spalarni. Można powiedzieć, że Legnica dostanie za darmo ciepło ze spalarni jeżeli mieszkańcy zaakceptują sąsiedztwo spalarni. Można powiedzieć, że spalarnia będzie wspierać finansowo MPK i legnickie szkoły. Wchodzimy w etap konsultacji społecznych na najwyższym poziomie, który ma zmusić mieszkańców do zaprzestania protestów. Tak podpowiada teoria spiskowa, która wyjaśnia wiele skrywanych dotąd zdarzeń. Ta teoria spiskowa mogła powstać dlatego, że od początku wobec mieszkańców Legnicy używano podstępów, kamuflażu rzeczywistych zamiarów, skrywania istotnych informacji. Czy mieszkańcy będą nadal rozmawiać z grupą interesów, która podstępnie zamierzała narazić na pogorszenia warunków życia i obniżkę wartości posiadanego majątku, tego nie wiadomo. Może mieszkańcy ulegną roztaczanym mirażom, a może nie miraże a rozsądek zdecyduje co dalej. Natomiast spalarnia opon zanim powstała wypaliła w znacznym stopniu zaufanie do urzędującego prezydenta, wypaliła zaufanie do przejrzystości podejmowanych decyzji i zasadności inwestycji drogowych. Prezydent to dostrzegł, dlatego można sądzić, ma duży opór wewnętrzny przed stanięciem twarzą w twarz ze wzburzonymi ludźmi. Unikanie wystąpienia niczego nie zmieni, tak jak używanie kamuflażu słowne nie ukryło prawdziwych zamiarów grupy wspierającej budowę spalarni. To Legniczanie powinni zastanowić się czy właściwemu człowiekowi powierzyli dbałość o swoje bezpieczeństwo i warunki życia.To Legniczanie powinni odpowiedzieć sobie na kluczowe pytanie: Czyje interesy reprezentuje Prezydent Krzakowski. Ustawa mówi, że powinien reprezentować interesy mieszkańców Legnicy.[/quote]
Teoria spisku albo zmowy samorządowców przy pchaniu sprawy budowy spalarni opon objaśniałaby także wielką zażyłość pomiędzy czołówką pisowską z Babuśką na czele a prezydentem Krzakowskim. Tej zażyłości nie naruszyło jednoznaczne opowiedzenie się Krzakowskiego po stronie Rafała Trzaskowskiego i Platformy Obywatelskiej. Rzeczywiście, wygląda na to, że spoiwem całej grupy nacisku jest Krzakowski.
Anonimowy Gość11:00, 25.07.2020
[quote="Gość"][quote="Gość"]Jeszcze dwa dwa tygodnie temu uwijali się jak w ukropie, posłowie i radni, prezydent i starosta, aktywiści rozdawali ulotki. Wielka aktywność w internecie, obietnice od lewa do prawa, każdy agitator chciał nieba przychylić. Wypłynęła sprawa budowy spalarni opon i co. Cisza jak makiem zasiał. Nie ma posłów, nie ma polityków i ich pomocników, nie ma platfusów ani lewusów, nie ma pisiorów ani arbuzów, nie ma bezpartyjnych samorządowców. Nie ma starosty, nie ma prezydenta, nie ma wójtów, nie ma radnych. Przez dwa tygodnie wybrańcy ludu nie ma ją ludowi nic do powiedzenia w bardzo ważnej sprawie, sprawa zdrowia i życia mieszkańców. Jedynie prokuratura wypowiedziała się, że podejmuje czynności sprawdzające. I to jest jedyna na dzisiaj dobra wiadomość. A może wypowiedź prokuratury odebrała głos samorządowcom. Nic nie dzieje się bez przyczyny.[/quote]
W tym temacie Kropiwnicki z Rabczenką nie zaatakują pisowskiego urzędnika wydającego na lipne papiery decyzję środowiskową. Podobno Rabczenko nadal marzy by być prezydentem Legnicy. Dla mnie przy temacie spalarni spalił się doszczętnie. Niech nawet nie próbuje. Powinien oddać mandat radnego.[/quote]
Tylko Ci dwaj Panowie? NIe sądzę. Jest jeszcze gorzej. Sprawa po prostu nikogo ani z lewa ani z prawa nie obchodzi.
Wobec braku jakichkolwiek wypowiedzi medialnych radnych - szukałem na FB. NIe wszystkich udało się znaleźć. A to podsumowanie aktywności legnickiej Rady Miasta:
A Baranowski - nic
K. Barcik - nic
W. Cichoń - nic
M. Filipek - nic
J. Kowalczyk - nic
A. Krzeszewska - nic
M. Kupaj - nic
A. Lorenc - nic
P. Niemiec - nic
G. Pichla - nic
J. Rabczenko - nic
P. Żabicki - nic
I uwaga! Jedyna z Rady, która podjęła temat: J. Śliwińska-Łokaj. Opcja polityczna zupełnie nie moja ale szacunek za aktywność się należy.
I jesli teraz ktoś napisze że władza nasza zła jest to odpowiem - nie - kiepsko spisaliśmy się my - wyborcy.
Anonimowy Gość11:00, 25.07.2020
[quote="gość"][quote="Gość"][quote="Gość"]Jeszcze dwa dwa tygodnie temu uwijali się jak w ukropie, posłowie i radni, prezydent i starosta, aktywiści rozdawali ulotki. Wielka aktywność w internecie, obietnice od lewa do prawa, każdy agitator chciał nieba przychylić. Wypłynęła sprawa budowy spalarni opon i co. Cisza jak makiem zasiał. Nie ma posłów, nie ma polityków i ich pomocników, nie ma platfusów ani lewusów, nie ma pisiorów ani arbuzów, nie ma bezpartyjnych samorządowców. Nie ma starosty, nie ma prezydenta, nie ma wójtów, nie ma radnych. Przez dwa tygodnie wybrańcy ludu nie ma ją ludowi nic do powiedzenia w bardzo ważnej sprawie, sprawa zdrowia i życia mieszkańców. Jedynie prokuratura wypowiedziała się, że podejmuje czynności sprawdzające. I to jest jedyna na dzisiaj dobra wiadomość. A może wypowiedź prokuratury odebrała głos samorządowcom. Nic nie dzieje się bez przyczyny.[/quote]
W tym temacie Kropiwnicki z Rabczenką nie zaatakują pisowskiego urzędnika wydającego na lipne papiery decyzję środowiskową. Podobno Rabczenko nadal marzy by być prezydentem Legnicy. Dla mnie przy temacie spalarni spalił się doszczętnie. Niech nawet nie próbuje. Powinien oddać mandat radnego.[/quote]
Tylko Ci dwaj Panowie? NIe sądzę. Jest jeszcze gorzej. Sprawa po prostu nikogo ani z lewa ani z prawa nie obchodzi.
Wobec braku jakichkolwiek wypowiedzi medialnych radnych - szukałem na FB. NIe wszystkich udało się znaleźć. A to podsumowanie aktywności legnickiej Rady Miasta:
A Baranowski - nic
K. Barcik - nic
W. Cichoń - nic
M. Filipek - nic
J. Kowalczyk - nic
A. Krzeszewska - nic
M. Kupaj - nic
A. Lorenc - nic
P. Niemiec - nic
G. Pichla - nic
J. Rabczenko - nic
P. Żabicki - nic
I uwaga! Jedyna z Rady, która podjęła temat: J. Śliwińska-Łokaj. Opcja polityczna zupełnie nie moja ale szacunek za aktywność się należy.
I jesli teraz ktoś napisze że władza nasza zła jest to odpowiem - nie - kiepsko spisaliśmy się my - wyborcy.[/quote]
My wyborcy musimy się poprawić. Wybory do Rady Miejskiej muszą być powtórzone. Jak najszybciej.
Anonimowy Gość12:00, 26.07.2020
Czemu wywolywac tylko radnych? Ponizej spis naszych parlamentarzystów a obok liczba wyborców, ktorzy uwierzyli że oni coś chca i mogą
WYBORY 2019. POSŁOWIE Z OKRĘGU LEGNICKIEGO (OKRĘG NR 1)
Elżbieta Barbara Witek (PiS) – 46 171
Małgorzata Helena Sekuła-Szmajdzińska (SLD) – 41 480
Piotr Borys (KO) – 35 064
Adam Józef Lipiński (PiS) – 33 269
Krzysztof Jan Kubów (PiS) – 23 834
Marzena Anna Machałek (PiS) – 22 481
Zofia Czernow (KO) – 15 761
Robert Kropiwnicki (KO) – 14 714
Wojciech Michał Zubowski (PiS) – 12 868
Ewa Zofia Szymańska (PiS) – 8 930
Stanisław Adam Żuk (PSL) – 7 694
Robert Marcin Obaz (SLD) – 4 205
Dobranoc Państwu.
Słodkich snów.
Anonimowy Gość12:00, 26.07.2020
[quote="Gość"]Dlaczego nie napisane jest ze to nie tylko opony będą spalane? Tylko wszystkie śmieci z całej Europy. Nie tylko mieszkańcy Pątnowa będą to wdychać ale również Legniczanie. Innowacyjna technologia która nigdzie nie jest wybudowana, chcą z nas zrobić króliki doświadczalne.[/quote]
https://fakty.interia.pl/podlaskie/news ... Id,4631528
Anonimowy Gość12:00, 26.07.2020
[quote="lido"]Czemu wywolywac tylko radnych? Ponizej spis naszych parlamentarzystów a obok liczba wyborców, ktorzy uwierzyli że oni coś chca i mogą
WYBORY 2019. POSŁOWIE Z OKRĘGU LEGNICKIEGO (OKRĘG NR 1)
Elżbieta Barbara Witek (PiS) – 46 171
Małgorzata Helena Sekuła-Szmajdzińska (SLD) – 41 480
Piotr Borys (KO) – 35 064
Adam Józef Lipiński (PiS) – 33 269
Krzysztof Jan Kubów (PiS) – 23 834
Marzena Anna Machałek (PiS) – 22 481
Zofia Czernow (KO) – 15 761
Robert Kropiwnicki (KO) – 14 714
Wojciech Michał Zubowski (PiS) – 12 868
Ewa Zofia Szymańska (PiS) – 8 930
Stanisław Adam Żuk (PSL) – 7 694
Robert Marcin Obaz (SLD) – 4 205
Dobranoc Państwu.
Słodkich snów.[/quote]
Szkoda, że nie możemy powtórzyć wyborów do sejmu.
Anonimowy Gość12:00, 26.07.2020
[quote="gość"][quote="dolny ,slązak"]Wstyd że garstka walczy w imieniu 100 tys.Na czaskoskiego to pobiegli głosować ochoczo a na ratunek miastu to siedzę cicho na tyłkach[/quote]
Prawda. Pątnówek bardziej przejęty Legnicą niż sami legniczanie. goście wiedzieli dobrze gdzie przycelować spalarnie.[/quote]
przejęci spadkiem wartości działek i nieruchomości a nie Legnicą
Anonimowy Gość12:00, 26.07.2020
[quote="Gość"][quote="Legnicxanka"]Budować, zakład utylizacji jest potrzebny
Kto się nie zgadza niech jeździ autobusem[/quote]
Aaaa czyli tam gdzie jest więcej samochodów osobowych, tam potrzeba spalarni opon ?
To w takim razie spalarnia ekonomicznie będzie uzasadniona w Warszawie.
A może chodzi o bliskość z niemiecką granicą aby niemieckie opony miały blisko ? Dlaczego nie budują w Niemczech, przecież to taka nowoczesna technologia ?
Cóż tak to już jest, że metropolie pozbywają się śmieci w krajach 3 świata, w swoich koloniach. A Polska to kolonia, zamieszkała przez ludzi o świadomości niewolnika i chłopa pańszczyźnianego ale w Pątnowie znaleźli się tacy, co nie chcą być traktowani jak ludzie gorszej kategorii.[/quote]
Czy to przypadek, że spalarnia niemieckich opon miałby być wybudowana w mieście, którego prezydent nosi Order za Zasługi dla Niemiec?
Anonimowy Gość02:00, 26.07.2020
[quote="Gość"][quote="gość"][quote="Gość"][quote="Gość"]Jeszcze dwa dwa tygodnie temu uwijali się jak w ukropie, posłowie i radni, prezydent i starosta, aktywiści rozdawali ulotki. Wielka aktywność w internecie, obietnice od lewa do prawa, każdy agitator chciał nieba przychylić. Wypłynęła sprawa budowy spalarni opon i co. Cisza jak makiem zasiał. Nie ma posłów, nie ma polityków i ich pomocników, nie ma platfusów ani lewusów, nie ma pisiorów ani arbuzów, nie ma bezpartyjnych samorządowców. Nie ma starosty, nie ma prezydenta, nie ma wójtów, nie ma radnych. Przez dwa tygodnie wybrańcy ludu nie ma ją ludowi nic do powiedzenia w bardzo ważnej sprawie, sprawa zdrowia i życia mieszkańców. Jedynie prokuratura wypowiedziała się, że podejmuje czynności sprawdzające. I to jest jedyna na dzisiaj dobra wiadomość. A może wypowiedź prokuratury odebrała głos samorządowcom. Nic nie dzieje się bez przyczyny.[/quote]
W tym temacie Kropiwnicki z Rabczenką nie zaatakują pisowskiego urzędnika wydającego na lipne papiery decyzję środowiskową. Podobno Rabczenko nadal marzy by być prezydentem Legnicy. Dla mnie przy temacie spalarni spalił się doszczętnie. Niech nawet nie próbuje. Powinien oddać mandat radnego.[/quote]
Tylko Ci dwaj Panowie? NIe sądzę. Jest jeszcze gorzej. Sprawa po prostu nikogo ani z lewa ani z prawa nie obchodzi.
Wobec braku jakichkolwiek wypowiedzi medialnych radnych - szukałem na FB. NIe wszystkich udało się znaleźć. A to podsumowanie aktywności legnickiej Rady Miasta:
A Baranowski - nic
K. Barcik - nic
W. Cichoń - nic
M. Filipek - nic
J. Kowalczyk - nic
A. Krzeszewska - nic
M. Kupaj - nic
A. Lorenc - nic
P. Niemiec - nic
G. Pichla - nic
J. Rabczenko - nic
P. Żabicki - nic
I uwaga! Jedyna z Rady, która podjęła temat: J. Śliwińska-Łokaj. Opcja polityczna zupełnie nie moja ale szacunek za aktywność się należy.
I jesli teraz ktoś napisze że władza nasza zła jest to odpowiem - nie - kiepsko spisaliśmy się my - wyborcy.[/quote]
Pod koniec 2018 roku nowo wybrani radni (o dziwo wtedy z PIS oraz PO) reprezentujący nowe pokolenie w polityce, ku zaskoczeniu wielu dogadali się aby razem, wspólnie forsować dobre projekty dla Legniczan. W ciągu 3-4 miesięcy M.IN. Rabczence, Baranowskiemu, Kupajowi Laszczyńskiemu, Lorencowi , Miemcowi, Krzeszewskiej, Wisłockiej czy Kowalczyk udało się przeforsować podwyżki dla pracowników MOPS, OK. 500 OSÓB OD LAT bez podwyżek, wprowadzić darmową komunikację MPK dla seniorów i dzieci oraz młodzieźy, dać dotację na Teatr Modrzejewskiej, w prowadzić kilka inwestycji na zapomnianych przez Boga i Tadeusza droga osiedlowych, upamiętnić Ofiary Katynia, Ks. Popiełuszkę. Upominano się małą ściągalność funduszy UE przez Tadzia, punktowano astronomiczne miesięczne pensje prezesów miejskich spółek. Tego było za dużo dla lokalnej sitwy. O dziwo mocno cementowanj przez lokalnych działaczy PIS!!!!!!! Ponieważ młodzi ludzie nadawali coraz bardziej ton i chcieli forosować kolejne pomysły... w zamyśle pisowskich funkcyjnych, należało to ukrócić. Tym bardziej, że Laszczyński z Baranowskim za nic w świecie nie chcieli wspierać i być wasalami Tadzia i pokomuszego skansenu. Baranowskiego i Laszczyńskiego jako "komunistów i peowców" wylano z lokalnego PIS! A ponieważ tego było mało w ramach represji obu wyrzucono z pracy. Tak, tak... tak wygląda Państwo PIS w praktyce na dole. (Wkrótce publikacja, myślę, że ciekawa). Klub PIS stał się atrapą Tadzia i układu pokomuszego. Rzeczona radna Sliwinska - Łykoj wraz z drugą Panią Radną Martą regularnie głosują za Tadziem i jego grupą. Chociażby kwestia podwyżek opłat śmieciowych czy niektórych podatków. Bo proszę Państwa w edług lokalnego układu PiSoKomuny aktywność w samorządzie ma się sprowadzać do jednego. Grzeczne wykonywanie poleceń wiadomego układu i wspieranie go nawet kosztem obywateli. Teraz mamy sprawę spalarni. Dlaczego od kilku dni ani starosta legnicki ani prezydent miasta nie spotkali się z demonstrantami i mieszkańcami? To Prezydent i starosta są organami wykonawczymi, dysponującymi największą i praktycznie nieograniczoną wladzą wykonawczą! Wreszcie gdzie jest Wiceprezes PIS Adam Lipinski reprezentujący PIS. mający nieograniczoną władzę w praktycznie najważniejszych instytucjach w Polsce? Np. Inspektorat Ochrony Środowiska, Prokuratura, TVP itd. Naprawdę wklejenie posta na facebooku o spalarni przez tą czy inna radną - załatwi to sprawę na korzyść mieszkańców? Nie sądzę. Wszystkie narzędzia w tej sprawie leżą po stronie organów wykonawczych - Prezydenta Miasta (chyba jeszcze z SLD), Starosty z PIS, oraz PISowskich władz na wyższych szczeblach. PIS ma rząd, Prezydenta RP, Wojewodów, a nawet tutaj rządzi w Sejmiku. Tyle w temacie
Anonimowy Gość03:00, 26.07.2020
Trzeba zatrzymać to inwestycje przykładem złego gospodarowania i szmuglu odpadami jest kłopotów gdzie po składowaniu do dziś są problemy o pożarze nie wspomnę..jawor cukrownia też miało być bezpiecznie A tylko tyś odpadów ..wilkow k zlotoŕji hałdy opon i ciągle wypadki spotkanie ludzi do Okola że nie da się tam mieszkać i tu będzie tak samo
Anonimowy Gość04:00, 26.07.2020
Po co tu skladowac i palić opony niech to przeniosą do cementowni Górażdże lub innej tam to od lat robią fachowcy ..A nie ludziom pod domem
Anonimowy Gość04:00, 26.07.2020
Dlaczego akurat opony z świata mają być utylizowane tu niech je palą tam gdzie je użytkowaniu byly
Anonimowy Gość08:00, 26.07.2020
Witam czemu inwestor nie postawi sobie koło domu ,tego typu spalarni,jak to jest takie eko,tylko mieszkańca Pątnowa legnickiego oraz Legnicy i jego okolic
Anonimowy Gość08:00, 26.07.2020
[quote="dolny ,slązak"]Wstyd że garstka walczy w imieniu 100 tys.Na czaskoskiego to pobiegli głosować ochoczo a na ratunek miastu to siedzę cicho na tyłkach[/quote]
A gdzie twoja armia piziorów była A no tak w kościele się modlili o cud
Anonimowy Gość09:00, 26.07.2020
[quote="Eko"]Kiedy przeprowadzaliśmy się do Pątnowa z Legnicy 18lat temu z innymi Legniczanami, rodowici mieszkańcy na początku traktowali nas trochę dziwnie, trochę zachowawczo i z dystansem. Ale bardzo szybko otworzyli się na nas, nasze dzieci i rodziny. Oddali nam swoją przestrzeń i sprawili, że poczuliśmy się jakbyśmy mieszkali tu od zawsze. Bezpiecznie i z szacunkiem. Zawsze pomocni i otwarci. Kiedy już nam zaufali i przekonali się, że wspólnie możemy tworzyć zgrane społeczeństwo oddali nam stery tej miejscowości.
Dziś w obliczu spalarni, pełni obaw o zdrowie swoje i swoich najbliższych zwracają wzrok na nas, błagając o pomoc.
Jak ktoś napisał, garstka osób walczy nie tylko o Pątnow ale i o całą Gminę Kunice ,takie mamy wiatry, ale także o całą Legnicę, doświadczoną już skutkami huty.
Jesteśmy dumni, że możemy pomóc!!!
Nie wyobrażamy sobie, że można inaczej.
Proszę Legniczan, pomóżcie nam.
Rozmawiajcie o spalarni, nie krytykujcienszych działań a powstrzymajcie wynajętych przez inwestora trolli.
Jeśli macie wpływ na Urzędników, Radnych proście ich o pomoc dla wspólnego dobra. My się nie poddamy, to coś nie powstanie.!!!!!
Wierzę w Nas Legnicznan,wierzę że razem, ponad podziałami możemy zmieniać nasz świat na lepszy!!!!!
DZIĘKUJEMY i PROSIMY O WSPARCIE.
Oglądajcie w poniedziałek relację z obrad Rady Miasta.27.07.2020r godz 10ta.
Tam rozegra się bój o naszą wspólną ną przyszłość.[/quote]
Nie obiecuj sobie gościu za wiele. Na radzie miejskiej odbędzie się młócenie słów. Urzędnicy, którzy stoją za budową spalarni poruszają się po ścieżce decyzji administracyjnych. Organy uchwałodawcze mogą apelować co najwyżej do ludzi, którzy w oczach mają euro. Trzeba szukać nadużyć w decyzjach administracyjnych jak chociażby określenie HALA PRODUKCYJNA WRAZ Z WYPOSAŻENIEM, trzeba te nadużycia zaskarżyć i doprowadzić do uchylenia decyzji administracyjnych, trzeba wreszcie dopaść urzędników czujących się bezkarnie. Dlaczego starosta Babuśka i wójtowie okolicznych gmin nie zaskarżyli decyzji środowiskowej wydanej przez RDOŚ. Na to pytanie też muszą znaleźć się odpowiedzi. Dobrze, że prokuratura zareagowała natychmiast i podjęła postępowanie sprawdzające. Działanie prokuratury dotyczy decyzji wydanych. Czym zakończy się też nie wiadomo. Przy remoncie Jaworzyńskiej Najwyższa Izba Kontroli wypunktowała nadużycia finansowe poczynione przez zarządzających miastem. Czy komu spadł choćby włos z głowy. Krzakowski z Szymkowiakiem wciąż zarządzają tą sferą. Równie ważne jest to co przed nami, jakie decyzje będą podejmowane w ratuszu. Forsowana jest koncepcja dróg dojazdowych do spalarni pod ładnym określeniem OBWODNICA POŁUDNIOWO-WSCHODNIA. Krzakowski zleca projektowanie obwodnicy. Dlaczego upiera się by obwodnica o parametrach autostrady miała przebieg przez środek osiedla Piekary, dlaczego zamierza wydać ponad 30 mln zł złotych pochodzących z pieniędzy podatników, kiedy wiadomo, że wszystkie obwodnice przebiegające poza terenem miejskim finansuje GDDKiA. Po co buduje się wagę do ważenia ciężarówek przy ul. Szczytnickiej, skoro takie wagi buduje się przy drogach krajowych i autostradach. Podobno dług miejski sięga 400 mln zł, a Krzakowski sięga po kolejne kredyty tym razem z banku z Luksemburga. Trzeba usunąć Krzakowskiego z ratusza, by takie niespodzianki jak spalarnia opon, czy obwodnica przez teren mieszkalny nie spotykały nas w przyszłości.
Anonimowy Gość09:00, 26.07.2020
[quote="Gghfu"][quote="dolny ,slązak"]Wstyd że garstka walczy w imieniu 100 tys.Na czaskoskiego to pobiegli głosować ochoczo a na ratunek miastu to siedzę cicho na tyłkach[/quote]
A gdzie twoja armia piziorów była A no tak w kościele się modlili o cud[/quote]
Przyjdzie czas gościu, że swoimi plugawymi ustami też będziesz modlił się o cud. Zapamiętaj.
Anonimowy Gość11:00, 26.07.2020
Pod koniec 2018 roku nowo wybrani radni (o dziwo wtedy z PIS oraz PO) reprezentujący nowe pokolenie w polityce, ku zaskoczeniu wielu dogadali się aby razem, wspólnie forsować dobre projekty dla Legniczan. W ciągu 3-4 miesięcy M.IN. Rabczence, Baranowskiemu, Kupajowi Laszczyńskiemu, Lorencowi , Miemcowi, Krzeszewskiej, Wisłockiej czy Kowalczyk udało się przeforsować podwyżki dla pracowników MOPS, OK. 500 OSÓB OD LAT bez podwyżek, wprowadzić darmową komunikację MPK dla seniorów i dzieci oraz młodzieźy, dać dotację na Teatr Modrzejewskiej, w prowadzić kilka inwestycji na zapomnianych przez Boga i Tadeusza droga osiedlowych, upamiętnić Ofiary Katynia, Ks. Popiełuszkę. Upominano się małą ściągalność funduszy UE przez Tadzia, punktowano astronomiczne miesięczne pensje prezesów miejskich spółek. Tego było za dużo dla lokalnej sitwy. O dziwo mocno cementowanj przez lokalnych działaczy PIS!!!!!!! [/quote]
Warto w niedzielny poranek wejść na nocne legniczan rozmowy. Rozłam w partii? Ogłaszamy jutro na sesji? Zamiast w ogłoszeniach parafialnych? Ciekawe.
Anonimowy Gość02:00, 26.07.2020
to niczego nie zmieni. Plany sa już w realizacji a zgody wydane.
Anonimowy Gość03:00, 26.07.2020
do znajomego już bank wysłał pisemko z żądaniem wskazania dodatkowego zabezpieczenia kredytu bo wartość inwestycji spadła
Anonimowy Gość06:00, 26.07.2020
[quote="Gość"]to niczego nie zmieni. Plany sa już w realizacji a zgody wydane.[/quote]
Nie kłam trollu. Jest tylko decyzja środowiskowa dla hali produkcyjnej z wyposażeniem. Taką decyzję należy unieważnić i wyrzucić do niszczarki. Innych decyzji nie ma. Nie zdążyli spiskowcy przed wypłynięciem afery. Natomiast w realizacji są drogi dojazdowe do przyszłej spalarni i waga do ważenia ciężarówek. Za drogi wiadomo kto beknie.
Anonimowy Gość06:00, 26.07.2020
[quote="Gość"]Technika dochodzenia do decyzji inwestycyjnych wrażliwych społecznie w pełnej krasie. W pierwszym kroku pojawia się informacja, że Europa jest zawalona stertami opon z którymi nie wiadomo co robić. Zwariowane na tle ekologii społeczeństwa zachodu zapłacą duże pieniądze byle tego świństwa pozbyć się. Próbowano mielić opony i oddawać granulat cementowniom, ale to nie rozwiązuje problemu. Za mały przerób. Poza tym żadne pieniądze na tym zarabia się. W drugim kroku pojawia się wykorzystanie technologii pyrolizy powszechnie stosowanej w krajach skandynawskich do utylizacji odpadów komunalnych, wcześniej poddanych głębokiej segregacji i oddzieleniu odpadów szkodliwych lub nadających się do recyklingu. Po każdej pyrolizie powstaje popiół, który gdzieś trzeba składować. Powstaje też ciepło, które najlepiej komuś sprzedać. Czyim pomysłem było wskazanie działki pod spalarnię opon, to przypuszczalnie głęboka tajemnica gabinetu z gdańskimi meblami. Natomiast wybór lokalizacji spalarni spełnia podstawowe warunki. Jest odpowiednia działka i życzliwość ratusza. Jest w pobliżu miejskie wysypisko śmieci, a jak ratusz życzliwy to wysypisko każde świństwo przyjmie do składowania. Jest w pobliżu firma ciepłownicza, a jak w Lubinie naciśnie się odpowiedni przycisk to można zmusić firmę by odkupiła ciepło. Wystarczy mieć poparcie samorządowców na różnych szczeblach od województwa, poprzez miasto Legnica i okoliczne gminy by temat załatwić. Pozostaje wybudować drogi dojazdowe, aby całe składy ciężarówek zwożące opony z całej Europy nie jeździły wąskimi ulicami Legnicy. To jest do zrobienia. Natomiast z góry uznano, że mieszkańców niczym nie przekona się, więc należy użyć podstępu, zamaskować rzeczywiste zamiary. Jak spalarnia zacznie pracować to mogą sobie mieszkańcy protestować, nawet przez całe lata. Kasa już będzie płynąć. Po 10 latach będzie można nawet zamknąć spalarnię. W tym czasie wszyscy zainteresowani wypchają kiesy pieniędzmi. Mając dogadanych samorządowców, następuje drugi krok. Kupuje się się działkę i pisze się wniosek do Dyrektora RDOŚ o wydanie decyzji środowiskowej. Wniosek jest odpowiednio opakowany. Na działce ma powstać "Hala produkcyjna z infrastrukturą". Jak dyrektor życzliwy to decyzję wyda. W tym czasie rusza dobrze zamaskowany program budowy Obwodnicy Wschodniej Legnicy, który kryje w sobie zapewnienie dojazdu dla ciężarówek z oponami od autostrady A-4, drogi nr 94 i drogi S-3 oraz rusza równie dobrze zamaskowany program przebudowania ulic dojazdowych w rejonie przyszłej spalarni opon.
Już uczestnicy przedsięwzięcia byli w ogródku, już witali się z gąską, gdy do otoczenia wyszła sensacyjna wiadomość, że w Pątnowie będzie budowana spalarnia. Nie wiadomo, czy to niefrasobliwość, czy niezadowolenie ze zbyt niskiego udziału w zyskach spowodowało, że mleko rozlało się. Nie można zrobić trzeciego kroku, prezydent może obawiać się uznania kamuflażu inwestycji i pod naporem społecznym odmówić wydania decyzji. Całe lata pracy, tyle przygotowań, tyle wydanych pieniędzy na przygotowanie dróg dojazdowych miałoby zmarnować się. Na pierwszej linii jest teraz potrzebny zręczny czarodziej, który piękny słowami przekona mieszkańców. Może powiedzieć, że infrastruktura hali produkcyjnej jest bezpieczna, a nawet poprawi mikroklimat w rejonie Legnicy i okolicznych gmin. Można powiedzieć, że ciężarówki będą z napędem elektrycznym i w porze nocnej nie będą poruszać się miejskimi ulicami. Można powiedzieć, że będą dobrze płatne miejsca pracy dla mieszkańców miejscowości sąsiadujących ze spalarnią. Można powiedzieć, że firmy niemieckie podpiszą dwudziestoletnie kontrakty kupując całą produkcję spalarni. Można powiedzieć, że Legnica dostanie za darmo ciepło ze spalarni jeżeli mieszkańcy zaakceptują sąsiedztwo spalarni. Można powiedzieć, że spalarnia będzie wspierać finansowo MPK i legnickie szkoły. Wchodzimy w etap konsultacji społecznych na najwyższym poziomie, który ma zmusić mieszkańców do zaprzestania protestów. Tak podpowiada teoria spiskowa, która wyjaśnia wiele skrywanych dotąd zdarzeń. Ta teoria spiskowa mogła powstać dlatego, że od początku wobec mieszkańców Legnicy używano podstępów, kamuflażu rzeczywistych zamiarów, skrywania istotnych informacji. Czy mieszkańcy będą nadal rozmawiać z grupą interesów, która podstępnie zamierzała narazić na pogorszenia warunków życia i obniżkę wartości posiadanego majątku, tego nie wiadomo. Może mieszkańcy ulegną roztaczanym mirażom, a może nie miraże a rozsądek zdecyduje co dalej. Natomiast spalarnia opon zanim powstała wypaliła w znacznym stopniu zaufanie do urzędującego prezydenta, wypaliła zaufanie do przejrzystości podejmowanych decyzji i zasadności inwestycji drogowych. Prezydent to dostrzegł, dlatego można sądzić, ma duży opór wewnętrzny przed stanięciem twarzą w twarz ze wzburzonymi ludźmi. Unikanie wystąpienia niczego nie zmieni, tak jak używanie kamuflażu słowne nie ukryło prawdziwych zamiarów grupy wspierającej budowę spalarni. To Legniczanie powinni zastanowić się czy właściwemu człowiekowi powierzyli dbałość o swoje bezpieczeństwo i warunki życia.To Legniczanie powinni odpowiedzieć sobie na kluczowe pytanie: Czyje interesy reprezentuje Prezydent Krzakowski. Ustawa mówi, że powinien reprezentować interesy mieszkańców Legnicy.[/quote]
Wiewiórki w parku mówią, że jest realizowany następny fragment układanki. W najbliższym czasie do WPEC ma przyjść nowy prezes, który podobno widzi biznes w odkupieniu ciepła ze spalarni i zamknięciu miejskiej ciepłowni.
Anonimowy Gość06:00, 26.07.2020
Czekam i obserwuję ileż to mandatów radnych sprawa spalarnia spopieli, ile wakatów pojawi się na stanowiskach urzędniczych w samorządach. Pasjonujące triller polityczno-gospodarczy przed nami.
Anonimowy Gość07:00, 26.07.2020
[quote="5t6tyt"][quote="Gość"][quote="gość"][quote="Gość"][quote="Gość"]Jeszcze dwa dwa tygodnie temu uwijali się jak w ukropie, posłowie i radni, prezydent i starosta, aktywiści rozdawali ulotki. Wielka aktywność w internecie, obietnice od lewa do prawa, każdy agitator chciał nieba przychylić. Wypłynęła sprawa budowy spalarni opon i co. Cisza jak makiem zasiał. Nie ma posłów, nie ma polityków i ich pomocników, nie ma platfusów ani lewusów, nie ma pisiorów ani arbuzów, nie ma bezpartyjnych samorządowców. Nie ma starosty, nie ma prezydenta, nie ma wójtów, nie ma radnych. Przez dwa tygodnie wybrańcy ludu nie ma ją ludowi nic do powiedzenia w bardzo ważnej sprawie, sprawa zdrowia i życia mieszkańców. Jedynie prokuratura wypowiedziała się, że podejmuje czynności sprawdzające. I to jest jedyna na dzisiaj dobra wiadomość. A może wypowiedź prokuratury odebrała głos samorządowcom. Nic nie dzieje się bez przyczyny.[/quote]
W tym temacie Kropiwnicki z Rabczenką nie zaatakują pisowskiego urzędnika wydającego na lipne papiery decyzję środowiskową. Podobno Rabczenko nadal marzy by być prezydentem Legnicy. Dla mnie przy temacie spalarni spalił się doszczętnie. Niech nawet nie próbuje. Powinien oddać mandat radnego.[/quote]
Tylko Ci dwaj Panowie? NIe sądzę. Jest jeszcze gorzej. Sprawa po prostu nikogo ani z lewa ani z prawa nie obchodzi.
Wobec braku jakichkolwiek wypowiedzi medialnych radnych - szukałem na FB. NIe wszystkich udało się znaleźć. A to podsumowanie aktywności legnickiej Rady Miasta:
A Baranowski - nic
K. Barcik - nic
W. Cichoń - nic
M. Filipek - nic
J. Kowalczyk - nic
A. Krzeszewska - nic
M. Kupaj - nic
A. Lorenc - nic
P. Niemiec - nic
G. Pichla - nic
J. Rabczenko - nic
P. Żabicki - nic
I uwaga! Jedyna z Rady, która podjęła temat: J. Śliwińska-Łokaj. Opcja polityczna zupełnie nie moja ale szacunek za aktywność się należy.
I jesli teraz ktoś napisze że władza nasza zła jest to odpowiem - nie - kiepsko spisaliśmy się my - wyborcy.[/quote]
Pod koniec 2018 roku nowo wybrani radni (o dziwo wtedy z PIS oraz PO) reprezentujący nowe pokolenie w polityce, ku zaskoczeniu wielu dogadali się aby razem, wspólnie forsować dobre projekty dla Legniczan. W ciągu 3-4 miesięcy M.IN. Rabczence, Baranowskiemu, Kupajowi Laszczyńskiemu, Lorencowi , Miemcowi, Krzeszewskiej, Wisłockiej czy Kowalczyk udało się przeforsować podwyżki dla pracowników MOPS, OK. 500 OSÓB OD LAT bez podwyżek, wprowadzić darmową komunikację MPK dla seniorów i dzieci oraz młodzieźy, dać dotację na Teatr Modrzejewskiej, w prowadzić kilka inwestycji na zapomnianych przez Boga i Tadeusza droga osiedlowych, upamiętnić Ofiary Katynia, Ks. Popiełuszkę. Upominano się małą ściągalność funduszy UE przez Tadzia, punktowano astronomiczne miesięczne pensje prezesów miejskich spółek. Tego było za dużo dla lokalnej sitwy. O dziwo mocno cementowanj przez lokalnych działaczy PIS!!!!!!! Ponieważ młodzi ludzie nadawali coraz bardziej ton i chcieli forosować kolejne pomysły... w zamyśle pisowskich funkcyjnych, należało to ukrócić. Tym bardziej, że Laszczyński z Baranowskim za nic w świecie nie chcieli wspierać i być wasalami Tadzia i pokomuszego skansenu. Baranowskiego i Laszczyńskiego jako "komunistów i peowców" wylano z lokalnego PIS! A ponieważ tego było mało w ramach represji obu wyrzucono z pracy. Tak, tak... tak wygląda Państwo PIS w praktyce na dole. (Wkrótce publikacja, myślę, że ciekawa). Klub PIS stał się atrapą Tadzia i układu pokomuszego. Rzeczona radna Sliwinska - Łykoj wraz z drugą Panią Radną Martą regularnie głosują za Tadziem i jego grupą. Chociażby kwestia podwyżek opłat śmieciowych czy niektórych podatków. Bo proszę Państwa w edług lokalnego układu PiSoKomuny aktywność w samorządzie ma się sprowadzać do jednego. Grzeczne wykonywanie poleceń wiadomego układu i wspieranie go nawet kosztem obywateli. Teraz mamy sprawę spalarni. Dlaczego od kilku dni ani starosta legnicki ani prezydent miasta nie spotkali się z demonstrantami i mieszkańcami? To Prezydent i starosta są organami wykonawczymi, dysponującymi największą i praktycznie nieograniczoną wladzą wykonawczą! Wreszcie gdzie jest Wiceprezes PIS Adam Lipinski reprezentujący PIS. mający nieograniczoną władzę w praktycznie najważniejszych instytucjach w Polsce? Np. Inspektorat Ochrony Środowiska, Prokuratura, TVP itd. Naprawdę wklejenie posta na facebooku o spalarni przez tą czy inna radną - załatwi to sprawę na korzyść mieszkańców? Nie sądzę. Wszystkie narzędzia w tej sprawie leżą po stronie organów wykonawczych - Prezydenta Miasta (chyba jeszcze z SLD), Starosty z PIS, oraz PISowskich władz na wyższych szczeblach. PIS ma rząd, Prezydenta RP, Wojewodów, a nawet tutaj rządzi w Sejmiku. Tyle w temacie[/quote]
Sprawa spalarni opon przypomina dramat wojenny "Złoto dla zuchwałych", gdzie na linii frontu żołnierze amerykańscy dogadali się z SS-manami, by bez walki podzielić się złotem zdeponowanym w banku. Każdy wziął swoją część i rozeszli się bez walki. Jeżeli tutaj mamy dogadanie Krzakowskiego reprezentującego nadal twarde jądro SLD ze starostą i radnymi PiS, a w zarządzie spółki mamy ekspozyturę PO to skojarzenie jest oczywiste. Gdzieś w cieniu stoją firmy niemieckie, które zapewnią dostawy wsadu do spalarni. Draństwem jest wyrzucenie z partii Baranowskiego i Łaszczyńskiego, którzy jak widać nie byli zbyt zuchwali by wybrać się po złoto. A jeżeli dostali karę dodatkową w postaci pozbawienia pracy, to ich krzywda woła o pomstę do nieba. Gdzie się podziało prawo i sprawiedliwość. Jestem przekonany, że finał legnickiej wyprawy po złoto będzie inny niż w filmie.
Anonimowy Gość08:00, 26.07.2020
[quote="Gość"][quote="Gghfu"][quote="dolny ,slązak"]Wstyd że garstka walczy w imieniu 100 tys.Na czaskoskiego to pobiegli głosować ochoczo a na ratunek miastu to siedzę cicho na tyłkach[/quote]
A gdzie twoja armia piziorów była A no tak w kościele się modlili o cud[/quote]
Przyjdzie czas gościu, że swoimi plugawymi ustami też będziesz modlił się o cud. Zapamiętaj.[/quote]
Nie zes.raj się buraczku
Anonimowy Gość12:00, 27.07.2020
[quote="Gość"][quote="Gość"]Technika dochodzenia do decyzji inwestycyjnych wrażliwych społecznie w pełnej krasie. W pierwszym kroku pojawia się informacja, że Europa jest zawalona stertami opon z którymi nie wiadomo co robić. Zwariowane na tle ekologii społeczeństwa zachodu zapłacą duże pieniądze byle tego świństwa pozbyć się. Próbowano mielić opony i oddawać granulat cementowniom, ale to nie rozwiązuje problemu. Za mały przerób. Poza tym żadne pieniądze na tym zarabia się. W drugim kroku pojawia się wykorzystanie technologii pyrolizy powszechnie stosowanej w krajach skandynawskich do utylizacji odpadów komunalnych, wcześniej poddanych głębokiej segregacji i oddzieleniu odpadów szkodliwych lub nadających się do recyklingu. Po każdej pyrolizie powstaje popiół, który gdzieś trzeba składować. Powstaje też ciepło, które najlepiej komuś sprzedać. Czyim pomysłem było wskazanie działki pod spalarnię opon, to przypuszczalnie głęboka tajemnica gabinetu z gdańskimi meblami. Natomiast wybór lokalizacji spalarni spełnia podstawowe warunki. Jest odpowiednia działka i życzliwość ratusza. Jest w pobliżu miejskie wysypisko śmieci, a jak ratusz życzliwy to wysypisko każde świństwo przyjmie do składowania. Jest w pobliżu firma ciepłownicza, a jak w Lubinie naciśnie się odpowiedni przycisk to można zmusić firmę by odkupiła ciepło. Wystarczy mieć poparcie samorządowców na różnych szczeblach od województwa, poprzez miasto Legnica i okoliczne gminy by temat załatwić. Pozostaje wybudować drogi dojazdowe, aby całe składy ciężarówek zwożące opony z całej Europy nie jeździły wąskimi ulicami Legnicy. To jest do zrobienia. Natomiast z góry uznano, że mieszkańców niczym nie przekona się, więc należy użyć podstępu, zamaskować rzeczywiste zamiary. Jak spalarnia zacznie pracować to mogą sobie mieszkańcy protestować, nawet przez całe lata. Kasa już będzie płynąć. Po 10 latach będzie można nawet zamknąć spalarnię. W tym czasie wszyscy zainteresowani wypchają kiesy pieniędzmi. Mając dogadanych samorządowców, następuje drugi krok. Kupuje się się działkę i pisze się wniosek do Dyrektora RDOŚ o wydanie decyzji środowiskowej. Wniosek jest odpowiednio opakowany. Na działce ma powstać "Hala produkcyjna z infrastrukturą". Jak dyrektor życzliwy to decyzję wyda. W tym czasie rusza dobrze zamaskowany program budowy Obwodnicy Wschodniej Legnicy, który kryje w sobie zapewnienie dojazdu dla ciężarówek z oponami od autostrady A-4, drogi nr 94 i drogi S-3 oraz rusza równie dobrze zamaskowany program przebudowania ulic dojazdowych w rejonie przyszłej spalarni opon.
Już uczestnicy przedsięwzięcia byli w ogródku, już witali się z gąską, gdy do otoczenia wyszła sensacyjna wiadomość, że w Pątnowie będzie budowana spalarnia. Nie wiadomo, czy to niefrasobliwość, czy niezadowolenie ze zbyt niskiego udziału w zyskach spowodowało, że mleko rozlało się. Nie można zrobić trzeciego kroku, prezydent może obawiać się uznania kamuflażu inwestycji i pod naporem społecznym odmówić wydania decyzji. Całe lata pracy, tyle przygotowań, tyle wydanych pieniędzy na przygotowanie dróg dojazdowych miałoby zmarnować się. Na pierwszej linii jest teraz potrzebny zręczny czarodziej, który piękny słowami przekona mieszkańców. Może powiedzieć, że infrastruktura hali produkcyjnej jest bezpieczna, a nawet poprawi mikroklimat w rejonie Legnicy i okolicznych gmin. Można powiedzieć, że ciężarówki będą z napędem elektrycznym i w porze nocnej nie będą poruszać się miejskimi ulicami. Można powiedzieć, że będą dobrze płatne miejsca pracy dla mieszkańców miejscowości sąsiadujących ze spalarnią. Można powiedzieć, że firmy niemieckie podpiszą dwudziestoletnie kontrakty kupując całą produkcję spalarni. Można powiedzieć, że Legnica dostanie za darmo ciepło ze spalarni jeżeli mieszkańcy zaakceptują sąsiedztwo spalarni. Można powiedzieć, że spalarnia będzie wspierać finansowo MPK i legnickie szkoły. Wchodzimy w etap konsultacji społecznych na najwyższym poziomie, który ma zmusić mieszkańców do zaprzestania protestów. Tak podpowiada teoria spiskowa, która wyjaśnia wiele skrywanych dotąd zdarzeń. Ta teoria spiskowa mogła powstać dlatego, że od początku wobec mieszkańców Legnicy używano podstępów, kamuflażu rzeczywistych zamiarów, skrywania istotnych informacji. Czy mieszkańcy będą nadal rozmawiać z grupą interesów, która podstępnie zamierzała narazić na pogorszenia warunków życia i obniżkę wartości posiadanego majątku, tego nie wiadomo. Może mieszkańcy ulegną roztaczanym mirażom, a może nie miraże a rozsądek zdecyduje co dalej. Natomiast spalarnia opon zanim powstała wypaliła w znacznym stopniu zaufanie do urzędującego prezydenta, wypaliła zaufanie do przejrzystości podejmowanych decyzji i zasadności inwestycji drogowych. Prezydent to dostrzegł, dlatego można sądzić, ma duży opór wewnętrzny przed stanięciem twarzą w twarz ze wzburzonymi ludźmi. Unikanie wystąpienia niczego nie zmieni, tak jak używanie kamuflażu słowne nie ukryło prawdziwych zamiarów grupy wspierającej budowę spalarni. To Legniczanie powinni zastanowić się czy właściwemu człowiekowi powierzyli dbałość o swoje bezpieczeństwo i warunki życia.To Legniczanie powinni odpowiedzieć sobie na kluczowe pytanie: Czyje interesy reprezentuje Prezydent Krzakowski. Ustawa mówi, że powinien reprezentować interesy mieszkańców Legnicy.[/quote]
Wiewiórki w parku mówią, że jest realizowany następny fragment układanki. W najbliższym czasie do WPEC ma przyjść nowy prezes, który podobno widzi biznes w odkupieniu ciepła ze spalarni i zamknięciu miejskiej ciepłowni.[/quote]
Wszystkiego nie zawalałbym na OPALONEGO. Oczywiście OPALONY razem ze swoimi Komunistami, jak nigdy ma teraz pole do popisu aby "rozwinąć skrzydła do lotu do Przekrętów" ale ułatwia mu to i wspiera go w tym lokalny PiS-uar z Panem Adamem L. na czele (uświęconym pisowcem) udającym "krystalicznie uczciwego yntelygenta" Nawet za rządó SLD OPALONY I SPÓŁKA nie mieli tak dobrze. Po pierwsze był za krótki, po drugie czerwoni od razu robili z takimi wewnątrz własnego środowiska porządek. Patrz: afera o.polska czy Sobotka. Za PO był OPALONY zwalczany, dlatego deale nie wchodziły w grę. Dopiero PISokomuna rozłożyła nad OPALONYM parasol ochronny, jednocześnie mocno go wspierając i lokalny czerwony układ! Adam L. dość nie dawno w blasku kamer wręczał OPALONEMU 300 TYŚ ZŁ JAKIE DOSTAŁ Z KONCERNU MIEDZIOWEGO- o ironio na wsparcie programów promocji zdrowego stylu życia i integracji społecznej W MIEŚCIE I POWIECIE ! To dopiero jasnowidz ! Przy dymiącej hucie i nowo otwieranej spalarni, aż się prosi o wspieranie zdrowia :)
w wyżej wymienionym WPiECU stołki rozdaje PIS !!!!! Ochronę Środowiska, wojewodów, prokuraturę obstawia PIS !!!! Dlatego nie zwalałbym wszystkiego na OPALONEGO. Tym bardziej, że dość nie dawno mieliśmy aresztowania wśród członków PIS bohaterów w tzw. aferze śmieciowej. Lokalny poseł z PISu też był opisywany, że JEGO partnerka działa w branży śmieciowej i zarabia na odpadach. Pytanie otwarte czy o tym wszystkim wie KACZYŃSKI? I czy nasza PAni POSEŁ I PANI SENATOR będą miały tyle moc aby pokazać co się tutaj dzieje od lat. Na razie w mojej ocenie lokalny zdegenerowany PISuar do spółki z OPALONYM i jego komuchami, prą do odpalenia biznesu pod tytułem "SPALAM ZUŻYTĄ GUMĘ" -oczywiście mając wiadomo gdzie obywateli. OPALONY gdyby nie czuł się bezkarnie to by było inaczej. Jeżeli ma przyzwolenie drugiego w partii Adama L. z PIS na funkcjonowanie, no to realizuje się z czerwonymi. NIESTETY PIS NIE BRONI LUDZI, NIE DBA O MIESZKAŃCÓW A TYM BARDZIEJ O POLSKĄ WIEŚ. TO JEST NAJLEPSZY PRZYKŁAD. MIESZKAŃCY WSI SAM NA SAM Z OŚMIORNICĄ.
Anonimowy Gość12:00, 27.07.2020
https://www.fakt.pl/wydarzenia/polska/w ... is/dqnl2l7
https://www.portalsamorzadowy.pl/gospod ... 21562.html
Anonimowy Gość01:00, 28.07.2020
[quote="Gość"][quote="5t6tyt"][quote="Gość"][quote="gość"][quote="Gość"][quote="Gość"]Jeszcze dwa dwa tygodnie temu uwijali się jak w ukropie, posłowie i radni, prezydent i starosta, aktywiści rozdawali ulotki. Wielka aktywność w internecie, obietnice od lewa do prawa, każdy agitator chciał nieba przychylić. Wypłynęła sprawa budowy spalarni opon i co. Cisza jak makiem zasiał. Nie ma posłów, nie ma polityków i ich pomocników, nie ma platfusów ani lewusów, nie ma pisiorów ani arbuzów, nie ma bezpartyjnych samorządowców. Nie ma starosty, nie ma prezydenta, nie ma wójtów, nie ma radnych. Przez dwa tygodnie wybrańcy ludu nie ma ją ludowi nic do powiedzenia w bardzo ważnej sprawie, sprawa zdrowia i życia mieszkańców. Jedynie prokuratura wypowiedziała się, że podejmuje czynności sprawdzające. I to jest jedyna na dzisiaj dobra wiadomość. A może wypowiedź prokuratury odebrała głos samorządowcom. Nic nie dzieje się bez przyczyny.[/quote]
W tym temacie Kropiwnicki z Rabczenką nie zaatakują pisowskiego urzędnika wydającego na lipne papiery decyzję środowiskową. Podobno Rabczenko nadal marzy by być prezydentem Legnicy. Dla mnie przy temacie spalarni spalił się doszczętnie. Niech nawet nie próbuje. Powinien oddać mandat radnego.[/quote]
Tylko Ci dwaj Panowie? NIe sądzę. Jest jeszcze gorzej. Sprawa po prostu nikogo ani z lewa ani z prawa nie obchodzi.
Wobec braku jakichkolwiek wypowiedzi medialnych radnych - szukałem na FB. NIe wszystkich udało się znaleźć. A to podsumowanie aktywności legnickiej Rady Miasta:
A Baranowski - nic
K. Barcik - nic
W. Cichoń - nic
M. Filipek - nic
J. Kowalczyk - nic
A. Krzeszewska - nic
M. Kupaj - nic
A. Lorenc - nic
P. Niemiec - nic
G. Pichla - nic
J. Rabczenko - nic
P. Żabicki - nic
I uwaga! Jedyna z Rady, która podjęła temat: J. Śliwińska-Łokaj. Opcja polityczna zupełnie nie moja ale szacunek za aktywność się należy.
I jesli teraz ktoś napisze że władza nasza zła jest to odpowiem - nie - kiepsko spisaliśmy się my - wyborcy.[/quote]
Pod koniec 2018 roku nowo wybrani radni (o dziwo wtedy z PIS oraz PO) reprezentujący nowe pokolenie w polityce, ku zaskoczeniu wielu dogadali się aby razem, wspólnie forsować dobre projekty dla Legniczan. W ciągu 3-4 miesięcy M.IN. Rabczence, Baranowskiemu, Kupajowi Laszczyńskiemu, Lorencowi , Miemcowi, Krzeszewskiej, Wisłockiej czy Kowalczyk udało się przeforsować podwyżki dla pracowników MOPS, OK. 500 OSÓB OD LAT bez podwyżek, wprowadzić darmową komunikację MPK dla seniorów i dzieci oraz młodzieźy, dać dotację na Teatr Modrzejewskiej, w prowadzić kilka inwestycji na zapomnianych przez Boga i Tadeusza droga osiedlowych, upamiętnić Ofiary Katynia, Ks. Popiełuszkę. Upominano się małą ściągalność funduszy UE przez Tadzia, punktowano astronomiczne miesięczne pensje prezesów miejskich spółek. Tego było za dużo dla lokalnej sitwy. O dziwo mocno cementowanj przez lokalnych działaczy PIS!!!!!!! Ponieważ młodzi ludzie nadawali coraz bardziej ton i chcieli forosować kolejne pomysły... w zamyśle pisowskich funkcyjnych, należało to ukrócić. Tym bardziej, że Laszczyński z Baranowskim za nic w świecie nie chcieli wspierać i być wasalami Tadzia i pokomuszego skansenu. Baranowskiego i Laszczyńskiego jako "komunistów i peowców" wylano z lokalnego PIS! A ponieważ tego było mało w ramach represji obu wyrzucono z pracy. Tak, tak... tak wygląda Państwo PIS w praktyce na dole. (Wkrótce publikacja, myślę, że ciekawa). Klub PIS stał się atrapą Tadzia i układu pokomuszego. Rzeczona radna Sliwinska - Łykoj wraz z drugą Panią Radną Martą regularnie głosują za Tadziem i jego grupą. Chociażby kwestia podwyżek opłat śmieciowych czy niektórych podatków. Bo proszę Państwa w edług lokalnego układu PiSoKomuny aktywność w samorządzie ma się sprowadzać do jednego. Grzeczne wykonywanie poleceń wiadomego układu i wspieranie go nawet kosztem obywateli. Teraz mamy sprawę spalarni. Dlaczego od kilku dni ani starosta legnicki ani prezydent miasta nie spotkali się z demonstrantami i mieszkańcami? To Prezydent i starosta są organami wykonawczymi, dysponującymi największą i praktycznie nieograniczoną wladzą wykonawczą! Wreszcie gdzie jest Wiceprezes PIS Adam Lipinski reprezentujący PIS. mający nieograniczoną władzę w praktycznie najważniejszych instytucjach w Polsce? Np. Inspektorat Ochrony Środowiska, Prokuratura, TVP itd. Naprawdę wklejenie posta na facebooku o spalarni przez tą czy inna radną - załatwi to sprawę na korzyść mieszkańców? Nie sądzę. Wszystkie narzędzia w tej sprawie leżą po stronie organów wykonawczych - Prezydenta Miasta (chyba jeszcze z SLD), Starosty z PIS, oraz PISowskich władz na wyższych szczeblach. PIS ma rząd, Prezydenta RP, Wojewodów, a nawet tutaj rządzi w Sejmiku. Tyle w temacie[/quote]
Sprawa spalarni opon przypomina dramat wojenny "Złoto dla zuchwałych", gdzie na linii frontu żołnierze amerykańscy dogadali się z SS-manami, by bez walki podzielić się złotem zdeponowanym w banku. Każdy wziął swoją część i rozeszli się bez walki. Jeżeli tutaj mamy dogadanie Krzakowskiego reprezentującego nadal twarde jądro SLD ze starostą i radnymi PiS, a w zarządzie spółki mamy ekspozyturę PO to skojarzenie jest oczywiste. Gdzieś w cieniu stoją firmy niemieckie, które zapewnią dostawy wsadu do spalarni. Draństwem jest wyrzucenie z partii Baranowskiego i Łaszczyńskiego, którzy jak widać nie byli zbyt zuchwali by wybrać się po złoto. A jeżeli dostali karę dodatkową w postaci pozbawienia pracy, to ich krzywda woła o pomstę do nieba. Gdzie się podziało prawo i sprawiedliwość. Jestem przekonany, że finał legnickiej wyprawy po złoto będzie inny niż w filmie.[/quote]
Śliwinska, Krzeszewska, Niemiec jasno się okreslili, byli na proteście i wsparli mieszkańców
Utrudnienia na granicy z Niemcami?
Kiedy wreszcie państwo polskie zacznie działać i usunie tych nazioli z granicy? Przecież ludzie z pogranicza boją się teraz wychodzić z domu widząc te nawiedzone łyse karki pełne jadu i nienawiści.
x
17:41, 2025-07-01
Fontanna znów cieszy mieszkańców
Brawo młody Prezydent. Teraz czas na naprawę akwenu przy pergoli w parku miejskim. Od lat pusty zbiornik straszy turystów i mieszkańców.
a był taki ładny
17:35, 2025-07-01
Grunt pod McDonald’s przejdzie w prywatne ręce
tak jak się umawialiśmy kilka miesięcy temu, słowa dotrzymuje
klops
17:23, 2025-07-01
Utrudnienia na granicy z Niemcami?
Było by bardzo etycznie gdyby z dyrektorem odeszli na emerytury artyści i teatralni urzędnicy.
za murem murem
16:40, 2025-07-01