Historia motoparalotniarzy związanych z legnickim lotniskiem sięga lat, kiedy to niewielka grupa amatorów lotów ultralekkich regularnie korzystała z tego terenu, by realizować swoją pasję. Choć nie było to wielkie centrum lotnicze, na lotnisku wciąż odbywały się aktywności związane z motoparalotniarstwem. Niestety, zmieniające się warunki oraz rozwój inwestycji przemysłowych zmusiły motoparalotniarzy do poszukiwania nowego miejsca. Dziś, po latach starań i zaangażowania, grupa przeniosła swoją działalność do Małuszowa, gdzie znaleźli przestrzeń do kontynuowania lotniczej przygody.
Lotnisko w Legnicy, zarządzane przez prezydenta miasta, Tadeusza Krzakowskiego, przeszło w ostatnich latach jego prezydentury znaczące zmiany. Miasto, za pośrednictwem Prezesa Spółki Aktywów Gospodarczych (SAG), wypowiedziało umowę dzierżawy motoparalotniarzom już dwa lata temu, przygotowując teren pod inwestycje przemysłowe. Na obszarze dawnego lotniska powstają teraz nowe hale produkcyjne i magazyny, takie jak hala WISSMANN i wysoki magazyn.
„Już wtedy wiedzieliśmy, że nie będziemy mogli dłużej korzystać z legnickiego lotniska, dlatego zaczęliśmy szukać nowego miejsca,” opowiada jeden z pilotów. Po długich poszukiwaniach motoparalotniarze znaleźli dwa potencjalne tereny – w Mierczycach i Małuszowie, na zrekultywowanych śmietniskach.
Grupa zwróciła się do Wójta Gminy Mściwojów, Mariusza Forysia, który bez problemu udostępnił teren w Mierczycach na potrzeby startów i lądowań. Wójt postawił tylko jeden warunek – utrzymanie terenu w odpowiedniej kondycji i zachowanie zielonego porządku. Motoparalotniarze zgodzili się na ten warunek, regularnie dbając o stan trawiastej nawierzchni.
Jednakże, Mierczyce znajdują się stosunkowo daleko od Legnicy, co było uciążliwe dla grupy, która w dużej części pochodzi właśnie z tego miasta. Dlatego motoparalotniarze zwrócili się do Wójta Gminy Męcinka, Mirosława Brzozowskiego, z prośbą o możliwość korzystania z terenu w Małuszowie na takich samych zasadach – bezpłatnie, pod warunkiem utrzymywania terenu w zielonym ładzie.
W Małuszowie motoparalotniarze znaleźli idealne miejsce na swoje startowisko. Od 2016 roku grupa pracuje nad przekształceniem terenu, doprowadzając go do stanu umożliwiającego bezpieczne starty i lądowania. Jak przyznają członkowie grupy, proces rekultywacji terenu wymagał sporego nakładu pracy i finansów.
„Kupa kasy i pracy poszło w to, żeby teren wyglądał jak teraz, ale każdy z nas cieszy się, że możemy tu latać” – mówi jeden z motoparalotniarzy.
Aby działalność była zgodna z prawem, grupa funkcjonuje jako część Polskiego Stowarzyszenia w Warszawie. Dzierżawa terenu odbywa się na zasadach formalnych, co daje motoparalotniarzom stabilność i pewność, że będą mogli dalej rozwijać swoją pasję.
Obecnie grupa liczy około 15 pilotów, a dwóch nowych członków jest w trakcie szkolenia. Każdy z motoparalotniarzy bierze na siebie odpowiedzialność za dbanie o teren – wspólnie zakupili kosiarkę traktorek, a każdy po kolei kosi trawę, dbając o to, by startowisko było gotowe do użytku.
Dla legnickich motoparalotniarzy przymusowa przeprowadzka stała się okazją do stworzenia czegoś nowego. Dzięki wsparciu lokalnych władz i zaangażowaniu wszystkich członków, grupa zbudowała solidną bazę w Małuszowie, gdzie mogą realizować swoją pasję.
„Latanie to nasza pasja, a przeniesienie się z Legnicy było wyzwaniem, ale także szansą. Jesteśmy wdzięczni, że znaleźliśmy tutaj, w Małuszowie, przyjazne miejsce do kontynuowania naszych lotów,” mówi jeden z pilotów.
Motoparalotniarze z Legnicy to przykład tego, jak pasja i wytrwałość mogą przezwyciężyć trudności i przekształcić wyzwania w sukces. Dzięki ich zaangażowaniu oraz wsparciu ze strony lokalnych władz gminnych, hobby, które łączy pokolenia i daje radość z lotów nad okolicznymi krajobrazami, może być kontynuowane i rozwijane mimo zmian na lotnisku zarządzanym przez prezydenta Tadeusza Krzakowskiego.
[WIDEO]16592[/WIDEO]
AnTonio120:42, 03.11.2024
Nie ma sprawy jeszcez się nas nie pozbyliście w Legnicy. Niebawem będzie Latający Mikołaj tam lądował. Akumulatory już się ładują Pozdrawiam AnTonio.
Ano07:37, 04.11.2024
Szkoda lotniska. To był świetny teren rekreacyjny. Dni Legnicy. Nauka jazdy z ojcem. Nawet grill czy właśnie lotniarze, a nawet modelarze RC. No nic, yebbac urbanizację.
tadziura 19:10, 04.11.2024
Zlikwidować wszystko pod zagraniczne obozy pracy dla tanich roboli. Niech zachód się cieszy z pół darmowych działek pod swoje swoje wysrywy tandetnego szajsu. Dodatkowo nie muszą płacić podatków, po prostu raj.
Anonim 20:58, 04.11.2024
Pobawia się z *%#)!& stara lampucera zamieszkała przy ulicy Heweliusza klatka numer 5 na 4 piętrze gdzie uliczna *%#)!& lampucera urodziła dorosłego syna z uposledzeniem umysłowym nieroba i wyrzucony mąż lata wstecz z straży miejskiej za nadużywanie alkoholu w miejscu pracy a matka widać lampucera lubi grupowe orgie stara lampucera zamieszkała z rodziną przy ulicy Heweliusza klatka numer 5 na 4 piętrze
Nn09:31, 05.11.2024
Jak wyłączyć tę de bil na reklamę?
canis10:09, 05.11.2024
Krzakowski niby wuefista, a nie lubił wpuszczać sportu do Legnicy. Zobaczcie ile różnych dyscyplin uprawia się w Lubinie, Złotoryi, Jaworze... Wszędzie wokół Legnicy. Dlaczego? Bo w Legnicy pokazywano im środkowy palec.
Prezydent chce zapożyczyć miasto na 257 milionów
W rok zrobili więcej niż poprzednik przez ostatnie lata.Wystarczy przejechać się przez miasto skończył się slalom ulicami.
Abcd
06:47, 2025-05-25
Rodzinny kurs hulajnogą zakończony w szpitalu
Typowa, małomoskiewska patologia. Nic nowego. Dziwne, że tylko nachlane a nie po piko.
JFK
06:07, 2025-05-25
Rodzinny kurs hulajnogą zakończony w szpitalu
Dziś zapnę od tylca Yanka w parku za klepiskiem w krzakach
Nn
04:59, 2025-05-25
Rodzinny kurs hulajnogą zakończony w szpitalu
Zajumałem dziś z torebki starej stówę to będzie na działkę piko od Seby i 2 rompery. Hej śmieć! Szrot legnica!
Krtt
04:43, 2025-05-25
2 2
A tępe poliniactwo jeszcze temu przyklaskuje.
1 0
Poliniaki się cieszą, że mogą pracować u hitlerowca czy innego ludobójcy. O odbudowę rodzimego przemysłu to nie ma z kim i o czym rozmawiać. To głupole na miare dzisiejszych czasów. Telewizory za nich myślą.
Niech skoorwysyny wyniesieni do waadzy jeszcze im płacą za to, że zainwestowali w polsze, a poliniaków wyciska opłatami jak cytryny.