Zamknij
Polecamy
Ponad 1100 policjantów wzięło udział w dwudniowej akcji poszukiwawczej prowadzonej na Dolnym Śląsku, podczas której zatrzymano 143 osoby ukrywające się przed wymiarem sprawiedliwości za udział w zorganizowanych grupach przestępczych, handel narkotykami, oszustwa, kradzieże z włamaniem oraz inne poważne przestępstwa, a funkcjonariusze przez dwa dni koncentrowali się na ustalaniu miejsc pobytu przestępców, sprawdzaniu legalności pobytu cudzoziemców, typowaniu najbardziej niebezpiecznych poszukiwanych i natychmiastowym doprowadzaniu zatrzymanych do aresztów śledczych oraz zakładów karnych.
Legniccy policjanci w ekspresowym tempie zatrzymali 51-letniego mieszkańca powiatu legnickiego, który według zgłoszenia na peronie na Piekarach zaczepiał młode kobiety i dopuścił się nieprzyzwoitego zachowania. Funkcjonariusze natychmiast podjęli działania i już następnego dnia ustalili oraz zatrzymali mężczyznę wskazywanego w zgłoszeniu.
Prokuratura Okręgowa w Legnicy zakończyła śledztwo dotyczące obrotu znacznymi ilościami środków odurzających oraz sutenerstwa i skierowała do Sądu Okręgowego akt oskarżenia wobec 19 osób. Według ustaleń śledczych część z nich działała w ramach zorganizowanej grupy przestępczej zajmującej się narkotykami i ułatwianiem prostytucji na terenie kilku województw. To efekt szeroko zakrojonych działań legnickiej policji oraz prokuratur rejonowych w Lubinie i Złotoryi wspieranych przez prokuratora z Prokuratury Okręgowej w Legnicy.
Do 7,5 roku więzienia grozi 43-letniemu mieszkańcowi Legnicy, który kradł przewody ze stacji ładowania samochodów elektrycznych. Policjanci z Lubina zatrzymali go po serii włamań i kradzieży, do których dochodziło w kilku miejscowościach regionu. Straty sięgają 130 tysięcy złotych.
Do 3 lat więzienia grozi 47-letniemu mieszkańcowi Legnicy, który został zatrzymany przez policjantów na ulicy Jaworzyńskiej. Mężczyznę zdradziło nerwowe zachowanie, które zwróciło uwagę patrolu. Funkcjonariusze znaleźli przy nim pojemnik z marihuaną.
W piątek 7 listopada około godziny 10:00 w Szkole Podstawowej w Miłkowicach ktoś rozpylił gaz lub substancję o silnym zapachu. W placówce pojawiły się służby ratunkowe, w tym policja i straż pożarna. Część uczniów została odebrana przez rodziców z powodu złego samopoczucia. Sprawcy już zostali ustaleni przez policjantów.
Do 7,5 roku pozbawienia wolności grozi 26-letniemu mieszkańcowi Legnicy, który usłyszał pięć zarzutów kradzieży w warunkach recydywy. Mężczyzna wybierał markety, z których wynosił głównie środki czystości i artykuły spożywcze. Wartość skradzionych towarów przekroczyła 5 tysięcy 300 złotych.
Przed Sądem Okręgowym w Legnicy w końcową fazę wchodzi proces Marcina G. i Moniki M., rodziców oskarżonych o katowanie własnych synów. Starszy chłopiec trafił do rodziny zastępczej i już nigdy nie będzie w pełni sprawny, a młodszy zmarł w maju 2024 roku. Tego dnia sąd wysłuchał pracownicy Ośrodka Pomocy Społecznej w Przemkowie, która od stycznia 2024 roku pełniła funkcję asystentki rodziny z nakazu sądu, oraz siostry Moniki M. Marcin G., który wcześniej odmówił udziału w procesie, nie pojawił się w sądzie.
Do trzech lat pozbawienia wolności grozi 33-letniemu mężczyźnie zatrzymanemu przez policjantów za kierowanie samochodem pod wpływem narkotyków i posiadanie metamfetaminy.
Funkcjonariusze Dolnośląskiej Krajowej Administracji Skarbowej zatrzymali na autostradzie A4 w okolicach Jędrzychowic dwa samochody ciężarowe przewożące ponad 37 ton złomu aluminium. Jak ustalono, odbiorca transportu w Polsce nie posiadał wymaganego zezwolenia na przetwarzanie odpadów, a przewóz został uznany przez Wojewódzkiego Inspektora Ochrony Środowiska za nielegalny.
Legniccy policjanci ostrzegają mieszkańców przed falą kradzieży z wnętrza samochodów. W miniony weekend funkcjonariusze z Komendy Miejskiej Policji w Legnicy otrzymali aż cztery zgłoszenia dotyczące takich zdarzeń. Jak podkreślają mundurowi, w wielu przypadkach przestępcy wykorzystali chwilową nieuwagę kierowców i fakt, że pojazdy były niezamknięte.
We wtorek, 28 października, w całym kraju doszło do zatrzymań czternastu osób. Prowadzone pod nadzorem Prokuratury Regionalnej w Łodzi działania przeprowadzono na terenie dziesięciu województw. Zatrzymane to kobiety w wieku od 30 do 70 lat. Miały działać w ramach grupy przestępczej w latach 2016–2023. Osoby te pełniły funkcje dyrektorów placówek edukacyjnych. Wśród zatrzymanych jest kobieta z Legnicy. Podobnie jak pozostałe, została objęta dozorem policji i otrzymała zakaz opuszczania kraju.
Do grudnia sąd odroczył sprawę Kamila F., oskarżonego o to, że we wrześniu ubiegłego roku kijem bejsbolowym zabił na przystanku autobusowym przy Alei Piłsudskiego ojca swojej życiowej partnerki. Mężczyzna usłyszał w sumie sześć zarzutów – oprócz zabójstwa także zarzuty znęcania się nad partnerką, nakłaniania świadków do składania fałszywych zeznań, zastraszania bezdomnego, który był świadkiem tragedii, a także utrudniania postępowania. Grozi mu kara dożywotniego więzienia. W ostatnim dniu października sąd wysłuchał zeznań policjantki i strażaka oraz odczytał opinię biegłych dotyczącą stanu psychicznego oskarżonego. Rozprawa została przerwana na wniosek obrońcy.
Nawet 3 lata może spędzić w więzieniu 31-letni kierowca, którego policjanci z Samodzielnego Pododdziału Prewencji Policji w Legnicy zatrzymali na ulicy Św. Piotra. Mężczyzna prowadził samochód pod wpływem narkotyków, a w jego aucie funkcjonariusze znaleźli marihuanę. Test wykazał obecność amfetaminy i metamfetaminy, a zatrzymany usłyszy zarzuty posiadania środków odurzających i prowadzenia pojazdu pod ich wpływem.
Legniccy policjanci prowadzą intensywne czynności w sprawie serii oszustw, do których doszło w ostatnich dniach. Choć o metodach przestępców mówi się od lat, wciąż znajdują się osoby, które ufają podszywającym się pod policjantów lub członków rodziny oszustom. Tylko w ciągu trzech dni pięciu seniorów z Legnicy straciło łącznie 137 tysięcy złotych. Funkcjonariusze apelują o ostrożność i rozmowę z bliskimi.

OSTATNIE KOMENTARZE