Wiosna to czas kiedy zwierzęta wydają na świat swoje potomstwo. Spacerując po lesie i łąkach uważajmy bo w trawie możemy natknąć się na młodą sarnę lub zająca.
Sarna po porodzie bardzo szybko sprząta i odchodzi od małego, żeby nie zostawiać za dużo zapachów przy „kołysce z traw”. Jest to skuteczny mechanizm obronny, gwarantujący bezwonnemu maleństwu największe bezpieczeństwo. Wrogów małego koziołka sarny jest wielu: lisy, jenoty, wałęsające się psy, dziki... Matka przez cały czas czuwa nad młodym z bezpiecznej odległości. Pasie się najczęściej w odległości kilkuset metrów od leżącego w trawach nieporadnego noworodka. Podchodzi do niego tylko na chwilkę, żeby go napoić mlekiem. Potem szybko zmyka. Potrafi bronić swojego maleństwa przed napastnikiem, którego oceni jako agresora do pokonania. Obserwowano sarnią mamę skutecznie odganiającą lisa. Człowiek jest jednak dla niej za duży.
Przedstawiciel Fundacji Ochrony Przyrody radzi jak należy zachować się w sytuacji kiedy na spacerze spotkamy młode sarnię lub zająca.
Jeśli znajdziesz w trawie młode sarnię lub zająca, to je ostrożnie omiń! Nie dotykaj, nie bierz na ręce i broń Boże nie „ratuj” zabierając ze sobą! Nie możesz zrobić większej krzywdy niż zabranie młodego ze sobą. Najprawdopodobniej odprowadzi Cię wtedy wzrok zrozpaczonej matki.
Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu lca.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas redakcja@lca.pl lub użyj przycisku Zgłoś komentarz
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz