Jeśli kochasz klasyczne, domowe serniki, które rozpływają się w ustach i pachną jak wspomnienia dzieciństwa, ten przepis jest dla Ciebie. „Puszkowy” sernik to połączenie tradycyjnego twarogu z aksamitnym mascarpone, które nadaje mu niezwykłej gładkości i kremowości. Jest prosty w wykonaniu, a efekt – zachwycający!
Sernik to jedno z najstarszych ciast świata, a jego historia sięga starożytnej Grecji. Już w V wieku p.n.e. Grecy przygotowywali ciasto z twarogu, miodu i pszenicy, które podawano sportowcom podczas igrzysk olimpijskich jako źródło energii. Najstarszy zapis przepisu na sernik pochodzi od Katona Starszego (II w. p.n.e.), który w dziele De Agri Cultura opisał deser o nazwie „placenta” – pieczony z sera, miodu i ciasta.
Później receptura trafiła do Rzymu, gdzie uległa udoskonaleniu – Rzymianie dodawali jajka, aby masa była bardziej puszysta. Z ich rąk tradycja sernikowa rozprzestrzeniła się po całej Europie. W średniowieczu serowe wypieki pojawiały się na stołach we Włoszech (w formie torta di ricotta), a w Niemczech wykształcił się klasyczny Käsekuchen, który do dziś przypomina nasz rodzimy sernik.
Do Polski przepis na sernik trafił prawdopodobnie w XVII wieku, wraz z wpływami kuchni niemieckiej i włoskiej. Z czasem polscy cukiernicy zaczęli tworzyć własne wersje – bardziej kremowe, cięższe, często z dodatkiem rodzynek, cytryny i wanilii. W XVIII i XIX wieku sernik stał się już nieodłącznym elementem polskiej kuchni szlacheckiej i mieszczańskiej, a później – jednym z najważniejszych ciast świątecznych.
Dziś sernik jest symbolem polskiej gościnności i domowego ciepła, a jego warianty – od wiedeńskiego po królewski, od krakowskiego po nowojorski – pokazują, że to ciasto ma w sobie coś uniwersalnego: prostotę, delikatność i ponadczasowy smak.
Dlaczego warto go upiec?
Bo ten sernik łączy w sobie wszystko, co najlepsze — tradycję, kremową delikatność i domowe ciepło. Jest jak powrót do smaków dzieciństwa, ale w nowoczesnym, jedwabistym wydaniu. Pachnie wanilią, topi się w ustach i smakuje jeszcze lepiej niż wygląda!
Weekend w kuchni? W tym wątku znajdziesz przepisy na wypieki – zarówno słodkie, jak i wytrawne. Idealne na rodzinne śniadanie, obiad czy popołudniowy relaks przy cieście.
2025-11-30
Wyszukane magdalenki pomarańczowo-migdałowe, małe złote muszelki pełne cytrusowej magii
2025-11-16
Pierniczki, które nie tracą kształtu …na czas, gdy w domu pachnie choinką, a w oknach świecą pierwsze światełka
2025-10-31
Krwawe muffinki z ciemności — przepis z piekła rodem
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu lca.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz
Dron i nowy samochód dla OSP Prochowice
U. znowu odpaliła swoje trzyosobowe przedstawienie jakby jedna wersja jej samej to było za mało. Minuta po minucie: pierwsze konto próbuje brzmieć poważnie, drugie robi jej sztuczne oklaski, a trzecie udaje ‘obiektywne’ jak komar w sypialni. Wszystko pisane w tym samym stylu i tą samą desperacją, doskonale znana "Milenka, wardęga i gustlik" ale U. dalej myśli, że zrobiła kamuflaż level profesjonalista. Nie zrobiła. To wygląda jak trzy klony biegnące w tych samych butach i zastanawiające się, czemu wszyscy je słyszą. Subtelność? Zero. Za to kabaret? Pierwsza klasa 😏🔥”
Jamjestwtrzechosobac
23:02, 2025-12-01
Nie ma zgody na przemoc domową!
Pomyślmy. Ona doniosła na swojego chłopa. Maja ślub czy nie mają to nie ma tu znaczenia. On pracuje zawodowo. Ona bezrobotna. Doniosła sąd skazał na poprawczak w zakładzie z karami i nagrodami. I co teraz. Chłopa ni ma, kasy ni ma ...co robić. Nawet nie ma sie na kim wesprzeć. Za chwilę odetną gaz, energię i zrobi się zimno w chałupie. Jedyna nadzieja w sądzie że jakoś pomoże. Pomógł raz to może zrobi to ponownie.
i co teraz
22:43, 2025-12-01
Nie ma zgody na przemoc domową!
a może 500 czy tak 800 plus sie skończyło . Żonka zawodowo nie pracuje a staż leci. Może żonka nie ma czasu na nic bo psiapsiółki przesiadują i sobie tak gaworzą o przyjemnościach życia i tym nieudaczniku który lata od etatu do etatu
samo życie
22:39, 2025-12-01
Nie ma zgody na przemoc domową!
no tak tak...ale czy ktokolwiek ich zapytał dlaczego tak postąpili wobec innego człowieka ? od razu sa poszkodowani ...to wiadomo ale co jest przyczyną...słona zupa, tipsy na 20 cm, syf w domu, nowiutki kredycik a może autko rozbite
dlaczego
22:37, 2025-12-01