Zamknij
Polecamy

Dodaj komentarz

Wyszukane magdalenki pomarańczowo-migdałowe, małe złote muszelki pełne cytrusowej magii

Barbara Lewandowska Barbara Lewandowska 12:59, 30.11.2025 Aktualizacja: 09:54, 30.11.2025
Skomentuj AI AI

 

Te magdalenki są jak małe, złote obietnice szczęścia — delikatne, pachnące cytrusami i masłem, z lekką nutą migdałów. Piecze się je szybko, a efekt jest absolutnie czarujący.

 

Składniki (20–24 sztuki)

  • 120 g roztopionego masła
  • 3 jajka
  • 140 g cukru pudru
  • 160 g mąki pszennej
  • 50 g mielonych migdałów
  • 1 łyżeczka proszku do pieczenia
  • szczypta soli
  • skórka starta z 1 pomarańczy
  • 1 łyżeczka ekstraktu waniliowego
  • opcjonalnie: 1–2 łyżki likieru pomarańczowego (dla głębi smaku)

 

Przygotowanie

  1. Masło
    Rozpuść masło i odstaw na chwilę, żeby przestygło, ale nie zgęstniało.
  2. Puszysta masa jajeczna
    Ubij jajka z cukrem pudrem tak długo, aż będą jasne i lekkie. To sprawi, że magdalenki staną się mięciutkie i delikatne.
  3. Aromaty
    Dodaj wanilię i skórkę pomarańczową — ciasto od razu zacznie pięknie pachnieć.
  4. Składniki suche
    W osobnej misce połącz mąkę, migdały, proszek do pieczenia i sól.
  5. Łączenie
    Wsyp suche składniki do jajecznej masy i mieszaj szpatułką, niezbyt intensywnie. Na końcu dodaj masło i – jeśli masz ochotę – likier.
  6. Chłodzenie
    Przykryj miskę i włóż ciasto do lodówki na minimum godzinę. To sekret pięknie wyrośniętego „garbka”.
  7. Formowanie
    Natłuść formę muszelkową i nałóż ciasto do ¾ wysokości każdej foremki.
  8. Pieczenie
    Wstaw do piekarnika nagrzanego do 200°C i piecz 8–10 minut, aż brzegi zrobią się złociste, a środek wyrośnie w charakterystyczną górkę.
  9. Wykończenie
    Po lekkim ostudzeniu wyjmij z foremek. Możesz posypać cukrem pudrem lub polać cienką pomarańczową glazurą.

 

Zachęta prosto z serca

Upieczenie magdalenek to mały rytuał przyjemności — szybki, relaksujący i niezwykle wdzięczny. W całym domu roznosi się zapach masła i cytrusów, a gdy tylko wyjmiesz je z piekarnika, wyglądają jak maleńkie, złote muszelki. Idealne na prezent, idealne do kawy, idealne na gorszy dzień. Spróbuj — gwarantuję, że pokochasz tę magię.

 

Krótka, bajkowa opowieść o narodzinach magdalenek

Mówi się, że magdalenki narodziły się z jednego, zwykłego wzruszenia. W zimowy wieczór, w małej francuskiej miejscowości Commercy, młoda kucharka imieniem Madeleine została poproszona o przygotowanie deseru dla zmęczonych podróżą gości markiza. W spiżarni znalazła jedynie jajka, masło, miód i cytrynę — nic wykwintnego, a jednak wystarczającego, by stworzyć coś ciepłego i pełnego domowego uroku.

Ubijając ciasto, wspominała smaki dzieciństwa. Gdy wylała je do muszelek, w całej kuchni rozszedł się zapach masła i cytrusów, którego nie sposób było nie pokochać. Goście zachwycili się złotymi, miękkimi ciasteczkami, a markiz, urzeczony prostotą i delikatnością wypieku, nadał im imię Madeleine — na pamiątkę dziewczyny, która z odrobiny słodyczy potrafiła stworzyć niewielki cud.

I tak narodziły się magdalenki — maleńkie ciastka, które od tamtej pory skrywają w sobie ciepło domowej kuchni i odrobinę magii.

 

 

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
Nie przegap żadnego newsa, zaobserwuj nas na
GOOGLE NEWS
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

Zobacz również nasze pozostałe artykuły: Wypieki na weekend

Weekend w kuchni? W tym wątku znajdziesz przepisy na wypieki – zarówno słodkie, jak i wytrawne. Idealne na rodzinne śniadanie, obiad czy popołudniowy relaks przy cieście.

Przejdź do wątku

komentarze (0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz

OSTATNIE KOMENTARZE

0%