Zamknij
Ważne

Koniec przygody z Pucharem Polski

19:11, 29.07.2009
Skomentuj

Piłkarze Miedzi Legnica przegrali 0:1 z Zagłębiem Sosnowiec w meczu rundy przedwstępnej Pucharu Polski i pożegnali się z tymi rozgrywkami.

Piłkarze Miedzi po raz pierwszy w tym sezonie zaprezentowali się przed własną publicznością. Niestety z nie najlepszej strony. W poczynaniach legniczan bardzo widoczny był brak dokładności, mała siła ognia w ofensywie i błędy w defensywie wynikające ze złego ustawiania się na boisku.

Zagłębie było zespołem nieco lepszym, choć wcale nie musiało w Legnicy wygrać. Goście wygrali walkę o środek pola, ale nie przełożyło się to na liczbę stwarzanych sytuacji podbramkowych. Bramce Dżuldinowa zagrozili tyko kilka razy. Najlepszą sytuację zmarnowali w 40 min., kiedy to pojedynek z Marcinem Lachowskim wygrał legnicki golkiper.

[FOTORELACJA]1573[/FOTORELACJA]

Bramkę na wagę zwycięstwa i awansu do kolejnej rundy Pucharu Polski Zagłębie zdobyło po pozornie niegroźnej akcji. Mateusz Gawlik nie zdążył doskoczyć do stojącego na 20 metrze Michała Filipowicza a ten płaskim strzałem po ziemi pokonał zasłoniętego Dżuldinowa.

Miedź podobnie jak sosnowiczanie nie stworzyła sobie zbyt wielu sytuacji strzeleckich. W 13 min. w ogromnym zamieszaniu podbramkowym główkował Voijslav Bakrac. W 45 min. Marcin Ogórek mógł znaleźć się przed bramkarzem Zagłębia Adamem Benszem, ale przegrał pojedynek biegowy z Adrianem Markiem.

W 49 min. po wrzutce z rzutu wolnego Pawła Ochoty groźnie głową uderzył Adam Kłak. Piłka przeleciała jednak nad poprzeczką. W 88 min. legniczanie mogli wyrównać, ale świetnie spisał się Bensz, który obronił dwa strzały. Najpierw Piotra Burskiego a potem dobitkę Marcina Garucha.

Mecz miał dwa kontrowersyjne momenty. W 78 min. Noah Cisse powalił w polu karnym Filipowicza. Sędzia nie dopatrzył się faulu i „puścił” grę. Dwie minuty później Marcin Garuch zagrał do Piotra Burskiego a ten w sytuacji sam na sam nie dał szans Benszowi. Sędzia liniowy najpierw podniósł chorągiewkę sygnalizując spalonego. Sędzia główny nie zareagował i nakazał wznowienie gry od środka boiska. Po konsultacji z asystentem zmienił jednak decyzję i gola ostatecznie nie uznał.

Legniccy kibice byli wściekli i pożegnali arbitrów z Łodzi niecenzuralnymi okrzykami. Bohaterowie akcji, czyli Garuch i Burski po meczu przyznali jednak, że spalony był.

Warto zaznaczyć, że całkowity dochód z meczu z Zagłębiem Sosnowiec i Olmpią Grudziądz klub przeznaczy na pomoc najbardziej poszkodowanym przez ubiegłotygodniową burzę, jaka nawiedziła Legnicę.

Miedź Legnica – Zagłębie Sosnowiec 0:1 (0:0)
Bramka:
Filipowicz (76).
Miedź: Dżuldinow – Gawlik, Bakrac, Cisse, Kowalczuk – Łodyga (46 Musiałowski), Kłak, Zagdański, Garuch – Ochota (79 Czuryło), Ogórek (57 Burski).
Zagłębie: Bensz – Strojek, Balul, Marek, Łuczywek – Bodziony, Pach, Dorobek (46 Ryndak), Pajączkowski (62 Pietrzak) – Filipowicz, Lachowski (82 Wściubiak).
Sędziował: Pskit (Łódź).
Widzów: 800

(J (lca.pl))

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
Nie przegap żadnego newsa, zaobserwuj nas na
GOOGLE NEWS
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz


Dodaj komentarz

🙂🤣😐🙄😮🙁😥😭
😠😡🤠👍👎❤️🔥💩 Zamknij

Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu lca.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz

OSTATNIE KOMENTARZE

0%