Przedmeczowy rozruch piłkarze Legii Warszawa przeprowadzili w popularnym fitness klubie Condizione w Galerii Piastów. Trwał on niecałą godzinę.

Mistrzowie kraju trochę popedałowali na stacjonarnych rowerach i pobiegali na bieżni, po czym szybko wrócili do hotelu Qubus, w którym mają swoją bazę. Legioniści przed meczem z Miedzią byli w dobrych humorach i sprawiali wrażenie pewnych siebie. Choć Jakub Rzeźniczak zarzekał się, że wieczorem spacerku nie spodziewa się.

- Miedź ma kilku zawodników z ekstraklasowym doświadczeniem. Najlepiej znam Wojciecha Łobodzińskiego. Grałem kilka razy przeciwko niemu, więc znam jego klasę. W końcu to piłkarz, który zaliczył występy w Euro 2008. Będziemy musieli na niego uważać. Na pewno Miedzi nie zlekceważymy. Przyjechaliśmy do Legnicy po awans do kolejnej rundy, więc podejdziemy do meczu skoncentrowani - mówi defensor Legii.

Zanim piłkarze Legii opuścili Condizione, znaleźli jeszcze czas na kilka zdjęć z personelem klubu i podpisanie pamiątkowej koszulki.

W grupie "rozruchowej" zabrakło m.in. Miroslava Radovicia, Ondreja Dudy i Dossy Juniora. Pierwsi dwaj w meczu z Miedzią mają jednak zagrać. Za to na ławce usiądą prawdopodobnie Dossa Junior i Rzeźniczak, których w środku defensywy zastąpić mają Inaki Astiz i Igor Lewczuk.

Wbrew oczekiwaniom trener Henning Berg do Legnicy przywiózł bardzo mocną kadrę. Tworzą ją bramkarze: Dusan Kuciak, Konrad Jałocha. Obrońcy: Dossa Junior, Jakub Rzeźniczak, Igor Lewczuk, Inaki Astiz, Tomasz Brzyski, Łukasz Broź. Pomocnicy; Michał Kucharczyk, Krystian Bielik, Ivica Vrdoljak, Ondrej Duda, Tomasz Jodłowiec, Michał Żyro, Helio Pinto, Jakub Kosecki. Napastnicy: Miroslav Radović, Orlando Sa, Marek Saganowski.

1/16 finału Pucharu Polski: Miedź Legnica - Legia Warszawa, środa (24 września), godz. 17.45, Stadion im. Orła Białego. Transmisja meczu w Polsat Sport. Pisana relacja LIVE na naszym portalu. [FOTORELACJA]8761[/FOTORELACJA]