Po kilkunastu latach na legnicką mapę kulturalną i gastronomiczną wraca restauracja „Parnasik”. W czasach PRL-u nieoficjalne centrum kultury drugiego obiegu.
Dzierżawca restauracji Grażyna Dancewicz (na zdjęciu) otworzy ją w marcu. Już zapowiada, że chce nawiązać do tradycji starego, dobrego „Parnasika”. I planuje w swoim lokalu kameralne występy zapraszanych artystów.[FOTORELACJA]2021[/FOTORELACJA]
Kłopoty „Parnasika" rozpoczęły się wraz z upadkiem PRL-u. Budynek od miasta kupiła „Solidarność” a do lokalu zaczęło przychodzić coraz mniej gości. W połowie lat 90. minionego wieku restauracja przestała istnieć. W jej miejsce powstał salon bingo, który jednak w Legnicy kompletnie się nie przyjął. Później „Solidarność” wynajęła lokal wietnamskiemu restauratorowi, który ponad dziesięć lat prowadził w nim „Sajgon”.
Ponad rok temu „Solidarność” postanowiła wyremontować swoją siedzibę. W styczniu związkowcy do niej wrócili, ale orientalna restauracja już nie. Związek wydzierżawił pomieszczenie restauratorce, która ma przywrócić mu dawny klimat i miejsce na kulturalnej mapie Legnicy.
Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu lca.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz