Zamknij

Trudne pytania od Żydów. Prezydent w opałach

16:31, 07.09.2012
Skomentuj

Żydzi zamieszkujący kiedyś nasze miasto spotkali się w Ratuszu z prezydentem Tadeuszem Krzakowskim. Nieoczekiwanie, po zakończeniu części powitalnej rozpoczął się koncert życzeń ze strony gości.

Wizyta Żydów w naszym mieście związana jest ze zjazdem Żydów – legniczan, który potrwa jeszcze kilka dni. Prezydent, witając gości w Ratuszu zachęcał ich do poznania nowej Legnicy. Niektórzy z nich zdążyli już jednak zobaczyć spory kawałek miasta i nie ukrywali swojego zainteresowania miejskimi niedoskonałościami. Goście pytali Tadeusza Krzakowskiego o sypiące się budynki, zniszczone ulice a także dawne legnickie lotnisko. Warto podkreślić, że w naszym mieście nie byli kilkadziesiąt lat, a sporo o nim wiedzą. Nurtują ich te same problemy, co obecnych legniczan. [FOTORELACJA]5152[/FOTORELACJA]

Pierwsze z serii trudnych pytań dotyczyło dawnego Wojewódzkiego Domu Kultury na Nowym Świecie. - Czy są plany, by odnowić budynek, który kiedyś tętnił życiem? - grzmiał głos ze środka sali.

Tadeusz Krzakowski tłumaczył, że właścicielem budynku jest teatr i to dyrektor teatru Jacek Głomb jest odpowiedzialny za utrzymanie budynku. Padło także pytanie o kamienice w zapuszczonej dzielnicy, czy czeka je remont, bo są wstydliwą wizytówką dla miasta. - Kamienice sprzedajemy za 3 lub 5 proc. wartości – mówił prezydent. - Przez 5 lat nabywca nie może ich sprzedać, a dodatkowo, jeśli dokona remontu części wspólnej budynku, np. dachu, jest zwolniony z podatku od nieruchomości przez najbliższe 5 lat.

Jedna z uczestniczek spotkania zarzuciła prezydentowi niedbałość o ulicę Korczaka. - Tam się wychowałam, mam ogromny sentyment do tego miejsca, teraz widzę opłakany stan tej ulicy. Miasto o niej zapomniało. Kiedy doczeka się remontu?

Zaniepokojeni Żydzi pytali także, w jaki sposób legniczanie mogą zarobić parę groszy. - Za naszych czasów była tu huta miedzi i inne zakłady, np. Hanka – mówili. - Teraz ich nie widać.

- W mieście funkcjonują szczątkowe zakłady dziewiarskie przy ulicy Słubickiej – dodaje Krzakowski. - Mamy też świetnie prosperującą, nowoczesną firmę Eckert i LSSE zatrudniającą 4 tysiące legniczan - chwalił się gospodarz miasta.

Goście zauważyli także opustoszały budynek po byłym kinie „Ognisko”. - Nic tam się nie dzieje, stoi pusty, zaniedbany, w centralnym miejscu Legnicy, obok piękny hotel, jak to wygląda? – pytali oczekując odpowiedzi.

- To nie tak, że nic się tam nie dzieje – wyjaśniał Krzakowski. - Budynek nie jest nasz, tylko spółki Społem, połowę byłego kina udało nam się odzyskać, a o drugą połowę trwa spór prawny. Chciałbym, by powstała tam sala widowiskowo – koncertowa.

Na koniec goście pytali o byłe legnickie lotnisko i plany wobec niego. Krzakowski wyjaśnił, że Legnica ma lotnisko we Wrocławiu i liczy na uruchomienie linii kolejowej łączącej nasze miasto z nowym terminalem. Goście zauważyli także brak tramwajów.

Z pozoru spokojne spotkanie Żydów z prezydentem przekształciło się w emocjonalny koncert życzeń. Jak widać po zadawanych przez gości pytaniach, znają bardzo dobrze nasze miejskie realia i z niepokojem obserwują postępujące zmiany. Wszak wiadomo, że z „Legnicą zawsze po drodze”.  

(MB (lca.pl))

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
Nie przegap żadnego newsa, zaobserwuj nas na
GOOGLE NEWS
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz


Dodaj komentarz

🙂🤣😐🙄😮🙁😥😭
😠😡🤠👍👎❤️🔥💩 Zamknij

Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu lca.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz

OSTATNIE KOMENTARZE

0%