Zamknij

„Tropem Wilczym” pamięci Żołnierzy Wyklętych

17:59, 03.03.2019
Skomentuj

Danuta Ciesielska i Rafał Bardziński zostali triumfatorami tegorocznej, w Legnicy odbywającej się po raz trzeci, edycji Biegu Pamięci Żołnierzy Wyklętych „Tropem Wilczym”. Bieg główny na dystansie 5 km ukończyło 76 zawodników. Na dystansie 1963 m. wystartowało 34 biegaczy.

Na starcie biegu „Tropem Wilczym” stanęli biegacze z 53 miast z całej Polski. Mieli od kilku do sześćdziesięciu kilku lat. I o ile dla dzieci przebiegnięcie kilkuset metrów było typową rekreacją, o tyle dla dorosłych udział w imprezie miał wydźwięk typowo patriotyczny.

- Brałam udział w „Biegu 100 Bohaterów”, dzisiaj pobiegłam „Tropem Wilczym”. Kilka miesięcy temu uczestniczyłam w „Biegu Niepodległości” w Poznaniu, gdzie wystartowało ponad 30 tys. osób. – powiedziała Danuta Ciesielska, z klubu KS Active Uran z Chełmca, najszybsza w klasyfikacji kobiet.

- Biegłam żeby uczcić tych bohaterów, którzy oddali dla nas życie. Dzięki nim dzisiaj możemy spokojnie żyć i biegać. Nie musimy ukrywać się po lasach. Cześć i chwała bohaterom – zakończyła biegaczka.

Po raz drugi z rzędu w klasyfikacji mężczyzn bieg wygrał Rafał Bardziński z JanoSport Team Legnica.

- Zmęczyłem się solidnie bo strasznie wieje, samotny bieg przez 5 km nie jest łatwą sztuką. Na „piątkę” biega się strasznie ciężko. Jednak zawsze warto upamiętniać bohaterów i kiedy tylko jest okazja staram się brać udział w takich imprezach – stwierdził po biegu Rafał Bardziński.

Zwycięzca biegu na dystansie 1963 m., upamiętniającym rok śmierci ostatniego Żołnierza Wyklętego Józefa Franczaka ps. Lalek, do Legnicy przyjechał z Wołowa w towarzystwie żony, która również pobiegła parkowymi alejkami, dwójki dzieci i przyjaciół. Również dla niego formuła biegu była bardzo ważna.

- Biegam od trzech miesięcy i staram się brać udział w podobnych akcjach i biegach charytatywnych – powiedział powiedział Damian Cyrankowski.

- W sobotę wziąłem udział w wrocławskim biegu dla hospicjów, dzisiaj w Legnicy, żeby upamiętnić Żołnierzy Wyklętych. Przyjemniej zdobywa się medale, kiedy ich formuła niesie ze sobą jakąś ważną formułę i kiedy można komuś pomóc. Niedługo znów wrócimy do Legnicy na kolejne biegi, tym razem charytatywne – dodał zwycięzca.

Łącznie w legnickiej imprezie wzięło udział 196 zawodników. Wszyscy otrzymali pamiątkowe dyplomy i medale. Pełne wyniki biegu dostępne są na datasport https://wyniki.datasport.pl/results2820/?fbclid=IwAR1bKNi8NmiAQpcI8VqU-nBFUSHzwTwUqcIW5gfjKR3jXA_rfB4-1b5SFcg . W tym roku Żołnierzy Wyklętych na sportowo upamiętniło ponad 80 tys. osób z 365 miast na całym świeci, w tym ze światowych metropolii takich jak Sydney, Wiedeń, Londyn, Chicago czy Nowy York.[FOTORELACJA]15294[/FOTORELACJA] [FOTORELACJA]15296[/FOTORELACJA] [FOTORELACJA]15292[/FOTORELACJA]

(LS(lca.pl))

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
Nie przegap żadnego newsa, zaobserwuj nas na
GOOGLE NEWS
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(3)

Anonimowy GośćAnonimowy Gość

0 0

Danuta Ciesielska (z Chełmca koło Jawora?) wygaduje jakieś bajki typu : "Dzięki nim dzisiaj możemy spokojnie żyć i biegać Nie musimy ukrywać się po lasach".
Jak ktoś nie zna historii, to nie powinien się wypowiadać na jej temat. Tej garstce żołnierzy praktycznie niczego nie zawdzięczamy, a poza tym po wojnie nikt nie musiał ukrywać się po lasach i walczyć.
Dowództwo AK wręcz zakazało bezsensownej walki z potężną armią sowiecką. Gen.Okulicki 19 stycznia 1945 wydał rozkaz rozwiązujący AK i zwalniający jej żołnierzy z przysięgi. Była to bardzo rozsądna decyzja. Polska w czasie wojny poniosła tak wielkie straty w ludziach, że ich powiększanie po wojnie było nieuzasadnione.
Poza tym, zdaje się szanowna pani nie wie, że wśród "żołnierzy wyklętych" było wielu bandytów, którzy nie mając szans i odwagi stanąc do walki z armią sowiecką, walczyli z ludnością cywilną, mordując mężczyzn, kobiety i dzieci.

08:00, 04.03.2019
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

Anonimowy GośćAnonimowy Gość

0 0

[quote="Gość"]Danuta Ciesielska (z Chełmca koło Jawora?) wygaduje jakieś bajki typu : "Dzięki nim dzisiaj możemy spokojnie żyć i biegać Nie musimy ukrywać się po lasach".
Jak ktoś nie zna historii, to nie powinien się wypowiadać na jej temat. Tej garstce żołnierzy praktycznie niczego nie zawdzięczamy, a poza tym po wojnie nikt nie musiał ukrywać się po lasach i walczyć.
Dowództwo AK wręcz zakazało bezsensownej walki z potężną armią sowiecką. Gen.Okulicki 19 stycznia 1945 wydał rozkaz rozwiązujący AK i zwalniający jej żołnierzy z przysięgi. Była to bardzo rozsądna decyzja. Polska w czasie wojny poniosła tak wielkie straty w ludziach, że ich powiększanie po wojnie było nieuzasadnione.
Poza tym, zdaje się szanowna pani nie wie, że wśród "żołnierzy wyklętych" było wielu bandytów, którzy nie mając szans i odwagi stanąc do walki z armią sowiecką, walczyli z ludnością cywilną, mordując mężczyzn, kobiety i dzieci.[/quote]
Ta kobieta z Chełmca to produkt kłamliwej indokrynacji koscielno pisowskiej.

10:00, 04.03.2019
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

Anonimowy GośćAnonimowy Gość

0 0

Bieg dla żołnierzy przeklętych morderców niewinnych ludzi, Wstyd.

10:00, 04.03.2019
Odpowiedzi:0
Odpowiedz


Dodaj komentarz

🙂🤣😐🙄😮🙁😥😭
😠😡🤠👍👎❤️🔥💩 Zamknij

Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu lca.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz

OSTATNIE KOMENTARZE

0%