[ZT][/ZT]
Prokuratura Rejonowa w Głogowie skierowała 18 lutego do Sądu Okręgowego w Legnicy akt oskarżenia przeciwko rodzicom, Marcinowi G. i Monice M., oskarżonym o znęcanie się nad swoimi synami, 3-miesięcznym Piotrem, wcześniej Marcinem oraz 1,5-rocznym Filipem. Mały Piotruś nie przeżył tej gehenny i w maju 2024 roku zmarł. Jego wyrodny ojciec miał już na sumieniu jedno morderstwo w Legnicy.
Sprawa ujrzała światło dzienne dzięki zawiadomieniu złożonym przez lekarzy, gdy Piotr G. trafił do szpitala w Głogowie z podejrzeniem zachłyśnięcia mlekiem. Po powrocie do domu, dziecko nadal płakało, 28 lutego 2024 roku, Marcin G. uderzył go w głowę tak mocno, że spowodował złamanie obu kości ciemieniowych czaszki, zatrzymanie krążenia i oddechu. Po kolejnych badaniach stwierdzono u chłopca uraz czaszkowo-mózgowy oraz zmiany niedokrwienne i niedotlenieniowe mózgu. Rodziców zatrzymano, postawiono im zarzuty i tymczasowo aresztowano.
[ZT]98541[/ZT]
Oboje usłyszeli zarzuty psychicznego i fizycznego znęcania się nad swoimi dziećmi w okresie od września 2022 roku do marca 2024 roku. Zgodnie z aktami oskarżenia, rodzice krzyczeli na dzieci, popychali je, bili dłonią i pięścią, kopali, rzucali o łóżko oraz wielokrotnie zostawiali je bez opieki. Ponadto, w stosunku do Piotra G. (Marcina), rodzicom zarzucono spowodowanie złamania żebra, kości czaszki oraz licznych zmian niedokrwiennych w mózgu, co stanowiło realne zagrożenie życia. Młodszy syn, Piotruś, zmarł 20 maja 2024 roku, a przeprowadzona sekcja zwłok wykazała, że obrażenia były wynikiem celowych działań rodziców.
Marcin G. został oskarżony o znęcanie się nad dziećmi, co doprowadziło do zgonu młodszego syna, oraz o zabójstwo w wyniku motywacji zasługującej na szczególne potępienie. Grozi mu kara pozbawienia wolności na czas nie krótszy od 15 lat, a nawet dożywocie. Monika M. została oskarżona o znęcanie się nad dziećmi oraz współudział w zabójstwie poprzez zaniechanie. Sąd może zastosować wobec niej nadzwyczajne złagodzenie kary z uwagi na ograniczoną poczytalność.
Marcin G. miał już na sumieniu jedno morderstwo. We wrześniu 2003 roku, w wieku 18 lat zamordował swoją matkę, z którą mieszkał wówczas w Legnicy. Wyjaśniał, że zabił ją, ponieważ nie pozwalała mu urządzić w domu prywatki. Udusił ją, a zwłoki schował do tapczanu. Prywatkę urządził. Po imprezie przeniósł ciało do samochodu, wywiózł i porzucił w rowie pod Chojnowem. Sąd wówczas orzekł, że Marcin G. w chwili popełnienia czynu był niepoczytalny z powodu choroby psychicznej. Umorzył postępowanie i zdecydował o umieszczeniu zabójcy w zakładzie psychiatrycznym.
Kazik10:21, 19.02.2025
Pokazać mordy! Takie nie powinny być zasłaniane!!!!
julka10:36, 19.02.2025
więzienie i niech gniją.
Obserwator112:55, 19.02.2025
W Polsce powinna byc przywrocona kara smierci za takie morderstwa !
Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu lca.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz
Ponad 2000 osób zagrożonych zwolnieniami
po 8 latach rządów PiS i ich Solidarności, z PKP Cargo zostały wióry. Prywatni przewoźnicy zostawili ich daleko w tyle...
No niestety,
09:17, 2025-06-07
Kolejna edycja Jarmarku Staroci już w niedzielę
Nie ma to jak buszować w poniemieckim złomie za ciężkie pieniądze. 🤣
TDA1543
09:11, 2025-06-07
Odpowie za demolkę, napaść i groźby
Tak się bawi elektorat pis patologii i alfonsa batyra.
Kjll
07:35, 2025-06-07
Czarna księga – pamięć której nie da się wymazać
to sie nazywa trzymanie dobrego fasonu jestem nie winny ja tylko stałem styłu barykady z karabinem maszynowym i miałem przyjaciela Żyda ale pojechał w pierwszym transporcie na wschód i nie mogłem mu pomóc
swoj
00:25, 2025-06-07