Zamknij

Udusił żonę, bo chciał ją „chronić" i zadzwonił na policję. Akt oskarżenia trafił do Sądu Okręgowego w Legnicy

Lilla SadowskaLilla Sadowska 09:59, 12.04.2025 Aktualizacja: 14:38, 12.04.2025
Skomentuj Zabił, bo nie widział wyjścia. Stanie przed sądem (Wojciech Obremski lca.pl) Zabił, bo nie widział wyjścia. Stanie przed sądem (Wojciech Obremski lca.pl)

Do Sądu Okręgowego w Legnicy trafił akt oskarżenia przeciwko 70-letniemu mieszkańcowi Legnicy, pod koniec ubiegłego roku w jednym z domów jednorodzinnych w mieście udusił swoją żonę. Mężczyzna przyznał się do winy. Grozi mu dożywocie, ale sąd może zastosować nadzwyczajne złagodzenie kary.

 

[ZT]103261[/ZT]

 

[ZT]103320[/ZT]

 

Do tragedii 22 grudnia 2024 roku. Jak ustalili śledczy, około godziny 5:00 rano 70-latek zszedł do salonu, gdzie jego żona spała na wersalce. Mężczyzna początkowo zakrył kobiecie twarz poduszką. Gdy ta zaczęła się bronić, odrzucił ją i dusił żonę zaciskając ręce na jej szyi, aż doprowadził do jej śmierci. Po wszystkim ubrał się i sam powiadomił policję. Został zatrzymany i tymczasowo aresztowany.

 

W trakcie śledztwa 70-latek przyznał się do winy i złożył obszerne wyjaśnienia. Twierdził, że kochał żonę, byli zgodnym małżeństwem, a jego działanie miało charakter impulsywny. Jak podawał, chciał „chronić żonę przed konsekwencjami rodzinnych problemów”. Motywem jego działania miały być problemy rodzinne i trudna sytuacja związana z prowadzeniem działalności gospodarczej. Mówił też, że żałuje swojego czynu – informuje Liliana Łukasiewicz, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Legnicy.

 

Z uwagi na okoliczności sprawy śledczy skierowali podejrzanego na badania psychiatryczne. Biegli stwierdzili, że w chwili popełnienia przestępstwa 70-latek miał w znacznym stopniu ograniczoną zdolność rozpoznania znaczenia czynu i pokierowania swoim postępowaniem. Nie rozpoznano u niego choroby psychicznej. Zdaniem biegłych przyczyną działania mężczyzny był ciężki epizod depresyjny, efekt trudnej sytuacji życiowej, poczucia bezradności, lęku, rozpaczy, a także gniewu i złości.

 

Za zabójstwo grozi kara nie krótsza niż 10 lat więzienia lub kara dożywotniego pozbawienia wolności. Jednak z uwagi na ograniczoną poczytalność sąd może zastosować nadzwyczajne złagodzenie kary. W praktyce oznacza to, że 70-latkowi grozi kara od 3 lat i 6 miesięcy do 10 lat pozbawienia wolności – podsumowuje Liliana Łukasiewicz.

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
Nie przegap żadnego newsa, zaobserwuj nas na
GOOGLE NEWS
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz


Dodaj komentarz

🙂🤣😐🙄😮🙁😥😭
😠😡🤠👍👎❤️🔥💩 Zamknij

Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu lca.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz

0%