Kolejne deportacje na Dolnym Śląsku. Cudzoziemcy złamali prawo i dostali zakazy wjazdu

Strażnicy graniczni z Poznania, Wrocławia, Jeleniej Góry i Kłodzka tylko w ostatnim tygodniu zatrzymali dziesięciu cudzoziemców z Ukrainy, Gruzji i Turkmenistanu. Jak podkreślają funkcjonariusze, osoby te naruszały prawo i stwarzały realne zagrożenie dla bezpieczeństwa oraz porządku publicznego w Polsce.

Zatrzymania na Dolnym Śląsku i w Wielkopolsce

Do działań doszło w dniach 25–29 sierpnia. Zatrzymani cudzoziemcy dopuścili się licznych naruszeń prawa, prowadzili samochody w stanie nietrzeźwości, łamali sądowe zakazy prowadzenia pojazdów, dokonywali włamań, znieważali funkcjonariuszy i nie wykonywali decyzji nakazujących powrót do kraju. Część z nich przebywała w Polsce całkowicie nielegalnie.

Decyzje o wydaleniu. Statystyki od początku roku

Zatrzymani mężczyźni otrzymali wieloletnie zakazy ponownego wjazdu do strefy Schengen. Pod eskortą strażników granicznych zostali doprowadzeni do przejść granicznych lotniczych i lądowych, a następnie odesłani do krajów pochodzenia.

Od stycznia do końca sierpnia funkcjonariusze Nadodrzańskiego Oddziału Straży Granicznej zatrzymali już 240 cudzoziemców, którzy złamali polskie przepisy. Najwięcej z nich stanowili obywatele Ukrainy, ale wśród zatrzymanych byli także cudzoziemcy z Gruzji i Mołdawii.