Czujność nadkomisarza Zabłotnego zapobiegła tragedii. Powstrzymał kierowcę, który prowadził po narkotykach

Nawet 3 lata więzienia grożą 39-letniemu mieszkańcowi gminy Kunice, który prowadził samochód pod wpływem narkotyków. Mężczyzna został zatrzymany na jednej z legnickich ulic przez nadkomisarza Mariusza Zabłotnego, naczelnika Wydziału Sztab Komendy Miejskiej Policji w Legnicy, który będąc po służbie zauważył jego niebezpieczną jazdę. Funkcjonariusz nie pozostał obojętny, wezwał patrol i sam uniemożliwił kierowcy dalszą podróż, wyłączając silnik volkswagena. Dzięki jego reakcji być może udało się uniknąć tragedii na drodze.

Niebezpieczne manewry na oczach policjanta

Zachowanie kierowcy od początku budziło poważne wątpliwości policjanta. Ruszał na światłach z dużym opóźnieniem, hamował bez powodu, co chwilę zmieniał pasy i nie trzymał toru jazdy. W pewnym momencie, dojeżdżając do przejścia dla pieszych, nagle zwolnił, po czym gwałtownie dodał gazu i znów się zatrzymał, powodując zamieszanie wśród przechodniów. Policjant obserwujący sytuację nie miał wątpliwości, że kierowca stanowi zagrożenie i natychmiast zareagował.

Kierowca stracił prawo jazdy i stanie przed sądem

Po zatrzymaniu mężczyzny na miejsce wezwał patrol ruchu drogowego. Badanie alkomatem nie wykazało alkoholu, jednak narkotest potwierdził obecność środków odurzających w jego organizmie. Kierowcy pobrano krew do dalszych badań i odebrano prawo jazdy. O jego przyszłości zdecyduje sąd. Za prowadzenie pojazdu pod wpływem narkotyków kodeks karny przewiduje karę do 3 lat pozbawienia wolności.