Przed spotkaniem z Wartą Poznań na kilka pytań odpowiada defensor Bartosz Kwiecień.
Przed nami kolejne spotkanie z drużyną walczącą o utrzymanie. Takie mecze są trudniejsze dla drużyn chcących grać ofensywnie jak Miedź?
- Z pewnością chcemy dominować i atakować w każdym spotkaniu. Uważam, że mecze z drużynami z dołu tabeli wbrew pozorom nie są wcale łatwiejsze. Chcemy zgarnąć pełną pulę, to jest dla nas najważniejsze.
Zakładasz, że w tym meczu może przydać się Twoje uderzenie z dystansu?
- Myślę, że moje uderzenie dające bramkę, przydałoby się w każdym meczu. Na pewno będę tego próbował.
Na co uczula Was przed poniedziałkowym meczem sztab szkoleniowy?
- W szczegóły nie będę wchodził, ponieważ nie chcę ułatwiać pracy rywalom. Wiemy, że Warta ma dobrych piłkarzy i z pewnością musimy być w tym meczu mocno skoncentrowani.
Wysokie zwycięstwo jesienią stanowi dla Was przewagę psychologiczną czy paradoksalnie może być czynnikiem wyzwalającym dodatkową mobilizację w szeregach rywali?
- Oba te mecze dzieli długi odstęp czasowy. Zarówno w drużynie Warty, jak i naszej dokonane zostały zmiany kadrowe, więc musimy do tego meczu podejść mocno skoncentrowani i odpowiedzialni. Myślę jednak, że Warta na pewno będzie chciała się odegrać, a my udowodnić, iż wysoka wygrana jesienią nie była dziełem przypadku.
Spotkanie będzie dla kibiców sportowym akcentem podczas Świąt Wielkanocnych. Jak święta będą przebiegać w rodzinie piłkarza w Twoim przypadku?
- Moje święta spędzę po prostu w domu z żoną.
0 0
Bardzo chciałem wejść na trybunę C ale chłopaki z UML powiedzieli żebym przyszedł z rodzicami na trybunę rodzinną.
Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu lca.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz