Jarosław Pedryc (na zdjęciu) – trener Prochowiczanki Prochowice przez kilka dni przypatrywał się pracy szkoleniowej w klubie holenderskiej Eredivisie - SC Heerenveen.
Heerenveen w ostatnich kilku sezonach zalicza się do czołówki holenderskiej ekstraklasy i regularnie występuje w europejskich pucharach. Szkoleniowiec z Prochowic przez kilka dni był gościem tego klubu. Brał udział w zajęciach drużyn młodzieżowych oraz przypatrywał się treningom pierwszej drużyny w której występuje reprezentant Polski Radosław Matusiak.

- Wyjazd do Holandii był możliwy dzięki pomocy reprezentanta Polski do lat 19, a zarazem piłkarza SC Heerenveen Pawła Wojciechowskiego. Znam się z nim dobrze, bo jest on wychowankiem Odry Malczyce. Występował też w Śląsku Wrocław i Miedzi Legnica. W trakcie czasie pobytu spotkałem się z jednym z asystentów trenera pierwszego zespołu Heerenveen i opiekunem grupy 19 - latków Johnym Jansenem. Zapoznałem się z tamtejszym systemem szkolenia. Jestem oczywiście pod wrażeniem. Klub dysponuje dziesięcioma boiskami, w tym jednym sztucznym. Osiem boisk jest oświetlonych. Priorytetem w Heerenveen jest praca z młodzieżą. Dwudziestu skautów pracuje na terenie Holandii, sześciu na terenie Europy. Co sezon jeden z kończących wiek juniorski piłkarzy musi na stałe wejść do pierwszego zespołu, a trzech w sezonie musi zaliczyć seniorskie debiuty i zasiadać na ławce rezerwowych. Klub zarabia na promocji młodych zawodników, sprzedając ich do lepszych i bogatszych zespołów – opowiada Jarosław Pedryc.[FOTORELACJA]782[/FOTORELACJA]
Trener Prochowiczanki zaliczył też obserwację sparingu Heerenveen z Iraklisem Saloniki, a po nim pogawędkę z Radosławem Matusiakiem.
Pobyt w Holandii nie był pierwszym zagranicznym stażem utalentowanego prochowickiego trenera. Przed rokiem Pedryc był gościem na treningach Herthy Berlin. Na co dzień pracuje on z 4-ligowymi piłkarzami Prochowiczanki Prochowice, a także prowadzi juniorskie reprezentacje Dolnego Śląska. W czerwcu trenowana przez Pedryca kadra DZPN rocznika 1995 dotarła do finałów Mistrzostw Polski.
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz