Zamknij
Ważne

Konfeks wygrał na inaugurację 4. ligi

19:41, 14.08.2010
Skomentuj

Gol Łukasza Zięby na minutę przed końcem spotkania dał legnickiemu Konfeksowi zwycięstwo nad Orkanem Szczedrzykowice w meczu otwierającym sezon.

Mecz rozpoczął się od szarży Bartłomieja Ławkiela w polu karnym gości. Nieprzepisowo zatrzymał ją Artur Juszkaluk i sędzia podyktował dla Konfeksu rzut karny. Strzała Andrzeja Andrzejewskiego obronił jednak Grzegorz Sinanis.

- Gdyby Andrzejewski trafił do siatki, ten mecz ułożyłby się pewnie całkiem inaczej i łatwiej odnieślibyśmy zwycięstwo – mówił już po spotkaniu trener Konfeksu Andrzej Kisiel.

Faktycznie. Gospodarze nie mieli pomysłu na sforsowanie dobrze grającej defensywy beniaminka 4. ligi. Do tego legniczanie grali bardzo stremowani, a w efekcie niedokładnie i nieco chaotycznie.

Przed przerwą jedyną okazję do strzelenia bramki zespół trenera Kisiela miał w 30 min., ale strzał Ławkiela minął słupek bramki Orkana o metr. O ile w pierwszej połowie nieco więcej z gry mieli goście, to po przerwie przewagę posiadał już Konfeks. Jednak to Orkan mógł wygrywać. W 55 min. strzał Piotra Palczewskiego zablokował Dawid Śliwiński, a w 75 min. Juszkaluk z kilku metrów głową strzelił wprost w szczęśliwie interweniującego Mariusza Wójcika.

W 78 min. Sinanisa postraszył Śliwiński ale jego strzał z 20 metrów golkiper Orkana pewnie złapał. Losy spotkania rozstrzygnęły się w 89 min. Debiutujący w Konfeksie, wychowanek Miedzi, ostatnio występujący w A-klasowej Unii Rosochata – Łukasz Zięba, przymierzył z 12 metrów i nie dał szans Sinanisowi.

Golkiper Orkana większość swojej piłkarskiej kariery spędził na Grabskiego. Od kiedy jednak odszedł z Konfeksu, nigdy w Legnicy z nim nie wygrał.

- Jakieś fatum wisi nade mną na tym stadionie. Złapałem karnego, a jednak schodzę z boiska przegrany z kolejną drużyną, z którą tu przyjeżdżam. Szkoda, bo zasłużyliśmy na remis – narzekał Sinanis po ostatnim gwizdku sędziego.

- Nie zagraliśmy wielkiego meczu ale wygraliśmy i zdobyliśmy trzy punkty. I to jest sztuka. Wygrać po słabszej grze. A Orkan udowodnił, że jest bardzo niewygodnym przeciwnikiem – podsumował mecz szkoleniowiec Konfeksu, Andrzej Kisiel.[FOTORELACJA]2490[/FOTORELACJA]

Konfeks Legnica – Orkan Szczedrzykowice 1:0 (0:0)
Bramka: 1:0 Zięba 89.
Konfeks: Wójcik – Pazio, Babeczko, Tworek, Śliwiński Ż – Zięba, Łacina, Andrzejewski, Moroch (62 Kaczmarek) – Stryński, Ławkiel (75 Kukla).
Orkan: Sinanis – Zarański, Dudkiewicz, Juszkaluk Ż, Malawski – Szymańczyk (90 Pawlukiewicz), Hebda, Palczewski, Lazarek (75 Zieliński), Ostrowski – Zagrodny.
Widzów: 300.

***

Swój mecz wygrały również rezerwy Miedzi Legnica, ktore pokonały na wyjeździe 3:0 Strzelniankę Strzelin. Bramki strzelili: Pazurkiewicz 36, Wyżga 55 i Ochota 70.

Miedź II: Siamin - Lech, Piotrowski (46 Spaczyński), Mockało, Pilarski (70 Zatwarnicki) - Gałęza, Zieliński (75 Dończyk), Ogórek (70 Kalicki) - Ochota, Pazurkiewicz.

(J(lca.pl))

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
Nie przegap żadnego newsa, zaobserwuj nas na
GOOGLE NEWS
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz

OSTATNIE KOMENTARZE

0%