Prezes Padewski o kulisach pucharowej afery

Andrzej Padewski tłumaczy dlaczego Czarni Rokitki zostali nie dopuszczeni przez Dolnośląski Związek Piłki Nożnej do półfinałowego meczu Pucharu Polski z Wiwą Goszcz.

Czarni II Rokitki zwyciężyli w tegorocznej edycji Pucharu Polski na szczeblu OZPN Legnica. Podchojnowski zespół triumfował nieco sensacyjnie, choć przez całe rozgrywki w „rezerwach” występowali w zawodnicy z pierwszego zespołu występującego w Klasie Okręgowej.

W półfinale dolnośląskim Czarni jednak nie zagrali. DZPN mecz z Wiwą Goszcz zweryfikował jako walkower dla drużyny z wrocławskiej Klasy Okręgowej, argumentując to złamanie przez klub z Rokitek regulaminu. Decyzja związku wywołała w piłkarskim środowisku burzę.

WSTYDLIWY KONIEC PUCHAROWEJ RPZYGODY CZARNYCH

Prezes DZPN Andrzej Padewski przysłał do naszej redakcji obszerne wyjaśnienie na temat wpadki klubu z Rokitek. Publikujemy je w całości:

Zgłoszenie do rozgrywek następuje poprzez przedstawienie organowi prowadzącemu rozgrywki kompletu dokumentów wymaganych odrębnymi przepisami związkowymi dotyczącymi potwierdzenia/uprawnienia zawodników do rozgrywek ligowych. Uprawnienie zawodników do rozgrywek ligowych oznacza jednocześnie uprawnienie do uczestnictwa w rozgrywkach pucharowych. Poprzez zgłoszenie do rozgrywek klub potwierdza znajomość niniejszego regulaminu.

Mówiąc prosto - zgłoszenie zawodników do Klasy Okręgowej i do Klasy A następuje na początku sezonu i nie ma potrzeby dodatkowego uprawnienia list do PP. O czym Wydział Gier OZPN Legnica musiał wiedzieć.

Oznaczenie drużyn tego samego klubu ustala się na podstawie klas rozgrywkowych, w których one aktualnie występują - I drużynę reprezentuje zespół występujący w najwyższej klasie rozgrywkowej, czyli „Okręgówka” Czarnych to I zespół, natomiast Klasa A to II zespół Czarnych.

Wyjaśniając. Nie można grać "Okręgowką" jako drugą drużyną nazywając zespół na potrzeby PP Czarni Rokitki II. Natomiast zespól występujący w Klasie A jako Czarni Rokitki I. Jest to elementarz rozgrywek, co Wydział Gier OZPN Legnica powinien natychmiast wychwycić. Grając II drużyną jako silniejszą ma się częściej pewność grania na swoim boisku z zespołami słabszymi.

W zawodach mistrzowskich i pucharowych mogą reprezentować klub wyłącznie zawodnicy potwierdzeni i uprawnieni do gry przez Komisja ds. Rozgrywek (Wydział Gier) właściwego ZPN lub właściwego OZPN-u w systemie Extranet pod rygorem utraty punktów walkowerem i innych konsekwencji dyscyplinarnych.

Regulamin rozgrywek precyzyjnie określa jacy zawodnicy mogą grać w rozgrywkach mistrzowskich i pucharowych. Właściwy OZPN oznacza Wydział Gier OZPN Legnica. Nie ma tu winy działaczy Rokitek. Oni zgłosili prawidłowo zawodników. Ktoś w OZPN Legnica nie wprowadził ich do systemu.

Dodatkowo OZPN Legnica w oficjalnym piśmie które przesłał do Komisji Rozgrywek Dolnośląskiego ZPN zgłosił jako finalistę zespół Czarni Rokitki I. Natomiast rozgrywki wygrał faktycznie zespół Czarni Rokitki II, czyli zgodnie z przepisami pierwszy zespół Rokitek na co dzień występujący w rozgrywkach legnickiej Klasy Okręgowej.

Podczas losowania Czarni Rokitki „wpadli” na Wiwę Goszcz. Jako zespoły z tej samej klasy rozrywkowej należało wylosować gospodarza. W losowaniu rolę gospodarza otrzymał Goszcz. Przedstawiciel Czarnych cały czas milczał, a przecież ma wiedzę że rozgrywki PP w Legnicy wygrał zespół Czarni II. Więc nie powinno być losowania gospodarza, bo Czarni II jako zespół tzw. "słabszy" powinien być gospodarzem. Po kilku godzinach Komisja Rozgrywek otrzymuje telefon z Rokitek pełen oburzenia dlaczego Rokitki nie są gospodarzem, skoro grają w klasie niższej, czyli klasie A. I zaczyna się cała procedura sprawdzania i szukania prawdy.

Bardzo mi żal chłopaków z Rokitek. Ale nie oni są winni.