Wielkie emocje towarzyszyły finałowej indywidualnej jeździe na czas, która zakończyła tegoroczny, 82. Tour de Pologne UCI WorldTour. Najszybszy na etapie był Brandon McNulty z UAE Team Emirates-XRG. Amerykanin został też zwycięzcą Klasyfikacji Generalnej ORLEN.
Najlepsze ekipy świata rywalizujące w 82. Tour de Pologne UCI WorldTour przyjechały dziś pod Kopalnię Soli „Wieliczka”, gdzie rozegrano ostatni etap wyścigu – indywidualną jazdę na czas. Zmagania na trasie o długości 12,5 kilometra były dla zawodników prawdziwym sprawdzianem umiejętności samotnej jazdy i miały wyłonić nie tylko najlepszego czasowca, ale i zwycięzcę Klasyfikacji Generalnej ORLEN.
Zawodnicy startowali do „czasówki” w kolejności odwróconej klasyfikacji generalnej, dlatego rywalizację otworzył ostatni w tym zestawieniu Fernando Gaviria z Movistar Team. W początkowej części rywalizacji na „gorącym krześle”, na którym zasiadali aktualni liderzy, dochodziło do wielu zmian. Dobre wyniki osiągali między innymi Manilo Moro (Movistar Team) czy Max Walker (EF Education-EasyPost), ale najdłużej na prowadzeniu był młody Włoch Lorenzo Milesi z Movistar Team, który przejechał trasę w czasie 14 minut i 43 sekund, osiągając tym samym średnią prędkość przekraczającą 50 km/h!
Kolejni zawodnicy dojeżdżali do mety, a Milesi pozostawał na prowadzeniu. Nie wyprzedził go nawet wybitny specjalista od jazdy na czas Stefan Kung z Groupama-FDJ, dwukrotny mistrz Europy i medalista mistrzostw świata. Szwajcar stracił do Włocha 8 sekund. Równolegle z walką o etapowy triumf toczyła się zacięta rywalizacja faworytów Klasyfikacji Generalnej ORLEN, również mających nadzieję na zajęcie czołowego miejsca na etapie.
Spośród kolarzy z czołowej „10” bardzo dobrze pojechali Matteo Sobrero z Red Bull-BORA-hansgrohe i Antonio Tiberi z Bahrain Victorious, którzy uplasowali się z niewielką stratą za liderującym Milesim. Z prowadzenia zepchnął go dopiero Brandon McNulty – wicelider Klasyfikacji Generalnej ORLEN z UAE Team Emirates-XRG, który przejechał trasę w znakomitym czasie 14 minut i 31 sekund.
Na Amerykanina nie było dziś mocnych – dotychczasowy lider Victor Langellotti (INEOS Grenadiers) stracił do niego 46 sekund i spadł na 5. pozycję w Klasyfikacji Generalnej ORLEN. Żółtą koszulkę na podium założył wspomniany Brandon McNulty, a za nim uplasowali się Włosi: Antonio Tiberi i Matteo Sobrero.
Przyjechałem tutaj skupiając się na czasówce, ale później wiedziałem, że mam tylko jedno zadanie: pokonać Langellottiego i utrzymać się przed Tiberim. Zwycięstwo na etapie to wisienka na torcie. Czasówka była krótka i zaczynała się najtrudniejszym podjazdem. Trzeba było wystartować mocno, a później utrzymać tempo. Dzisiaj był mój dzień – mówił szczęśliwy Brandon McNulty, zwycięzca Klasyfikacji Generalnej ORLEN.
Odnalezienie swojego rytmu trochę mi zajęło. Trochę się męczyłem, ale tuż przed szczytem poczułem, że nogi są dobre i odnalazłem swoje tempo. Potem starałem się dać z siebie wszystko na pofałdowanej części trasy, tak jakby meta była na samym wierzchołku. Na punkcie pomiaru czasu usłyszałem, że mam dobry wynik, co dało mi dodatkowego kopa, by zmierzyć się z resztą etapu. Ogólnie wolę dłuższe czasówki, które pozwalają wejść w swój rytm – odpowiednie rozłożenie sił jest wtedy naprawdę istotne. Ale zauważyłem, że nawet w krótszych próbach, jeśli odpowiednio się nastawię, mogę pojechać dobrze. Jestem zadowolony z tego, jak poszło – opisywał Antonio Tiberi, drugi w Klasyfikacji Generalnej ORLEN i 4. na ostatnim etapie.
Jestem zadowolony ze swojej formy. Wynik, jaki tutaj osiągnąłem, dodaje mi pewności siebie, bo od kontuzji, której doznałem wiosną, to pierwszy wyścig, w którym poczułem właściwe odczucia. To bardzo dobry znak w kontekście zbliżającej się Vuelty. Czuję się dobrze. Zamknąłem też pewien rozdział z Tour de Pologne, który w 2022 roku przegrałem właśnie przez jazdę na czas – mówił Matteo Sobrero, który zakończył wyścig na 3. pozycji.
Etapowe podium również uzupełnili Włosi – Lorenzo Milesi i wspomniany wcześniej Matteo Sobrero.
Jestem zadowolony z tego, jak pojechałem. McNulty był jednak naprawdę mocny – dziś był najmocniejszy, bez dwóch zdań. W tej chwili bardzo cieszę się ze swojej jazdy na czas. Mimo że nie czułem się najlepiej, cieszę się, że wystartowałem i udało mi się dziś wywalczyć drugie miejsce – relacjonował Lorenzo Milesi.
Najwyżej sklasyfikowanym Polakiem na etapie i w Klasyfikacji Generalnej ORLEN był Rafał Majka, który zakończył „czasówkę” na 16. miejscu, a w „generalce” był 8. Wygrał tym samym Premię Najlepszy Polski Zawodnik ORLEN VITAY.
To był piękny wyścig i cieszę się, że mogliśmy wygrać go jako drużyna. Od dwóch lat wiedziałem, że ten sezon będzie moim ostatnim – chciałem zakończyć karierę na szczycie, wciąż będąc w świetnej formie. Najważniejsze jest dla mnie zdrowie i rodzina, a ten moment jest idealny, by powiedzieć „dość”. Do końca roku wystartuję jeszcze w kilku wyścigach, a potem czekają mnie wakacje i przerwa od kolarstwa. Mam nadzieję, że w przyszłości powstanie mocna polska drużyna, bo mamy potencjał i wielu utalentowanych młodych kolarzy – powiedział Rafał Majka.
Na podium dekorowany był także inny Polak – Patryk Stosz z kadry narodowej, który po raz 3. w karierze wygrał Klasyfikację Najaktywniejszy Zawodnik LOTTO.
Jestem zadowolony, że trzeci raz wygrałem Klasyfikację Najaktywniejszy Zawodnik LOTTO. Zrobiłem to, co miałem zrobić, czyli przyjechałem tu i zdobyłem koszulkę, więc wyścig oceniam na plus. Było bardzo ciężko w tym roku, trasa była wymagająca, a rywale nie odpuszczali, ale dałem radę i to jest najważniejsze – mówił Patryk Stosz.
Zmian nie było również w Klasyfikacji Najlepszy Góral PZU, w której zwyciężył Timo Kielich z drużyny Alpecin-Deceuninck.
Zawsze miło jest wygrać koszulkę. Na klasyfikację generalną mieliśmy Quintena Hermana, a ja miałem szanse, by zabierać się w odjazdy, więc mogłem walczyć na premiach. Fajnie jechało się z przodu i cieszę się, że mogłem wygrać koszulkę – przyznał Timo Kielich z Alpecin-Deceuninck.
Prowadzenie w Klasyfikacji Punktowej Lang Team utrzymał zwycięzca z Wałbrzycha, Ben Turner (INEOS Grenadiers), który na dzisiejszym etapie zajął 5. miejsce.
Chciałem wypaść jak najlepiej w tym wyścigu. Miałem próbować swoich sił w sprintach i wyszło to dla nas naprawdę udanie. Jako drużyna pojechaliśmy bardzo dobrze i nigdy bym nie pomyślał, że osiągniemy w tym tygodniu tak dużo. WIedziałem, że jestem w dobrej formie. Miałem kontuzję w Giro d’Italia i skupiłem się na treningu, więc wiedziałem, że dyspozycja jest dobra. Byłem drugi dwa razy, ale udało się też wygrać etap i koszulkę, to niesamowite. Atmosfera też była niezwykła, szczególnie z Kwiato w składzie. Gdy jedziesz razem z kimś, dla kogo jest to domowy wyścig, to zawsze jest to wyjątkowe – komentował Ben Turner.
Klasyfikację Najlepszy Młodzieżowiec im. Bjorga Lambrechta wygrał Jan Christen z drużyny UAE Team Emirates-XRG, który w Klasyfikacji Generalnej ORLEN uplasował się na 4. pozycji. Christen i jego koledzy z drużyny zdominowali też Klasyfikację Drużynową Decathlon, w której sięgnęli po zdecydowane zwycięstwo.
82. Tour de Pologne UCI WorldTour dobiegł końca. Za nami 7 dni pięknej rywalizacji emocjonującej rywalizacji najlepszych drużyn kolarskich świata. Tak zmagania podsumował Czesław Lang, Dyrektor Generalny Tour de Pologne: – Tegoroczny Tour de Pologne był niezwykle emocjonujący – od pięknego startu we Wrocławiu, przez wymagające górskie etapy, po finałową czasówkę w Wieliczce. Tysiące kibiców na trasach w całym kraju pokazały, jak wielkie jest zainteresowanie kolarstwem w Polsce. To było prawdziwe święto sportu, które jednoczy ludzi ponad podziałami. Dzięki transmisjom w ponad 65 krajach mogliśmy promować piękno Polski na całym świecie. Dziękuję wszystkim kibicom i już dziś zapraszam na kolejną edycję – przygotujemy dla was piękną i ciekawą trasę – zapewnił.
To nie koniec wielkich emocji na polskich szosach! Od 12 do 14 sierpnia rozegrany zostanie 3. Tour de Pologne Women, który odbędzie się na szosach województwa lubelskiego.
zzz09:13, 11.08.2025
Amerykanin Lance Armstrong też brał wszystko jak leci, 7 razy wygrywał Tour de France (1999-2005), a potem się okazało, że wspomagał się środkami dopingującymi.
Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu lca.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz
Ratusz ukrywa koszty Tour de Pologne?
ale wstyd, chyba że mają coś do ukrycia
kiki
11:26, 2025-08-11
Ratusz ukrywa koszty Tour de Pologne?
Rzecznik do dymisji za takie podejście. W ten sposób urząd mógłby zawierać umowy z prywatnymi firmami, nie wiadomo na co, nie wiadomo za ile i zasłaniać się klauzulą poufności.
rzecznik
11:24, 2025-08-11
Ratusz ukrywa koszty Tour de Pologne?
Zapytanie w trybie dostępu do infirmacji publicznej i po problemie. Jest odmowa? Naczelny Sąd Administracyjny i po sprawie. To są pieniądze publiczne. Konieci kropka.
Dostęp publiczny
11:13, 2025-08-11
Arkadiusz Sikora: „Dopiero się rozkręcamy”
Liczę, że lewica postara się zmniejszyć dojenie budżetu państwa przez bogaty kościół katolicki.
Nn
11:03, 2025-08-11