Koszykarze KS Basket Legnica odnoszą kolejne zwycięstwo. Tym razem pokonali drużynę ze Zgorzelca 81:76.

Osłabieni brakiem Damiana Szablewskiego, przy niesprzyjającej godzinie na rozgrywanie spotkania (początek meczu 10.00 rano), słabo zawodnicy KS Basket Legnica rozpoczęli zawody przegrywając wyraźnie 1 kwartę. Druga odsłona wyglądała już lepiej ale z powodu kontuzji kostki legnicka drużyna straciła Miłosza Olejniczaka, a za przewinienia techniczne boisko opuścił Mateusz Turcza. Do przerwy Basket Legnica zmniejszył straty schodząc do szatni z 4 punktowym deficytem.
Wydarzenia w pierwszej połowie pobudziły legnickich koszykarzy do walki! Na 3 kwartę wyszli naładowani energią. Zaangażowaniem w obronie ton nadawał jak zwykle Łukasz Chmielewski. Z dobrej defensywy Basket zdobywał łatwe punkty i szybko wyszedł na kilka oczek przewagi. Przed ostatnią "ćwiartką" wynik na tablicy wskazywał +6.
Na 4 minuty przed końcem spotkania młoda drużyna ze Zgorzelca odrobiła straty i praktycznie do końca spotkania toczyła się rywalizacja punkt za punkt. W końcówce "błysnął" Maciek Dziadulewicz. "Dziadu" mimo młodego wieku zdobywał kluczowe punkty. W sumie uzbierał ich 20 i był najlepszym strzelcem spotkania. Ostatecznie, po ciężkim meczu na trudnym terenie Basket wygrywa 5 punktami.
PGE Turów Zgorzelec - KS Basket Legnica 76:81 (20:12, 19:23, 15:25, 22:21)
Basket Legnica: Macowicz - 10, Jaworski - 18, Giergielewicz - 4, Olejniczak - 0, Dziadulewicz - 20, Chmielewski - 13, Miłoń - 5, Sielicki - 2, Iwański - 7, Turcza - 2.
Za tydzień zapraszamy w sobotę na mecz z SKM Zastal Zielona Góra. Początek spotkania o godz. 14.00.
0 0
Turów Zgorzelec to był czołowy polski klub
0 0
Turów Zgorzelec zdobywał w przeszłości medale mistrzostw Polski. Ale spadek tego klubu. Widocznie sponsor obciął fundusze.