Zamknij

Siódemka Miedź Huras chce pójść za ciosem. Rywalem Anilana Łódź

Ula ChojnackaUla Chojnacka 15:56, 28.11.2024 Aktualizacja: 22:04, 28.11.2024
Skomentuj

Siódemka Miedź Huras Legnica zmierzy się z Grot Blachy Pruszyński Anilaną Łódź na otwarcie rywalizacji w ramach 11. kolejki Ligi Centralnej. Mecz w hali OSiR przy Lotniczej – w piątek 29 listopada o godz. 19:00.

W minioną niedzielę nasza drużyna przerwała złą serię zwyciężając SMS ZPRP Kielce. Podopieczni trenera Tomasza Górecznego nie dość, że zgarnęli trzy punkty, to jeszcze uczynili to w dobrym stylu. Teraz czas na kolejne wyzwanie – mecz z Anilaną Łódź, a więc z zespołem, który nie należy do ligowych potentatów, ale potrafi postawić się każdemu w stawce. Przekonała się o tym niedawno choćby Stal Mielec, która choć z łodzianami wygrała, to jednak mecz ledwie przepchnęła kolanem.

– W meczu z Kielcami udowodniliśmy, że mimo problemów kadrowych, potrafimy nadal grać dobry handball. Chcemy pójść za ciosem i ponownie zapunktować. Jesteśmy postrzegani jako faworyt tego meczu i musimy tej roli sprostać – mówi Karol Put, rozgrywający Siódemki Miedź Huras Legnica.

– W tej lidze w większości spotkań trudno wskazywać faworytów. Wiem za to, że Anilana to bardzo niewygodny przeciwnik. Znamy doskonale jej atuty, ale i deficyty. Mamy swój plan na mecz. Pozostaje tylko i aż go zrealizować – dodaje trener Tomasz Góreczny.

Z 10 spotkań w tym sezonie Anilana wygrała 3. Wszystkie we własnej z hali (z KPR Żukowo, Pogonią Szczecin i Grunwaldem Poznań). Z wyjazdów do domu nie przywiozła jeszcze nic. Stąd łatka drużyny, która kiepsko spisuje się w delegacjach, natomiast we własnej hali prezentuje zupełnie inne, lepsze oblicze.

Zespół trenera Adama Jędraszczyka ma dwóch liderów. Eryk Pisarkiewicz to bez dwóch zdań, jeden z najlepszych bramkarzy w lidze. Z kolei ataki Anilany nakręca Bartosz Pawlak – rozgrywający z opinią zawodnika tyleż niekonwencjonalnego, co wszystko widzącego. Tej dwójki legniczanie powinni się obawiać najbardziej, choć na oku należy mieć również skutecznego skrzydłowego Szymona Krajewskiego i dysponującego atomowym rzutem z drugiej linii Aleksandra Pindę.

W poprzednim sezonie z Anilaną Siódemka poradziła sobie zarówno w Legnicy (30:27), jak i w Łodzi (35:33). Dla naszych piątkowych rywali tamta kampania była bardzo ciężka. Zakończyli ją bowiem na 13. miejscu i o utrzymanie w Lidze Centralnej musieli walczyć w barażach.

11. kolejka Ligi Centralnej: Siódemka Miedź Huras Legnica – Grot Blachy Pruszyński Anilana Łódź, piątek (29 listopada), godz. 19:00, hala OSiR przy ul. Lotniczej w Legnicy. Bilety: 15 zł (normalny), 5 zł (ulgowy), do lat 15 – wstęp wolny. Transmisja – www.tvcom.pl.

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
Nie przegap żadnego newsa, zaobserwuj nas na
GOOGLE NEWS
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(1)

Messi Messi

0 0

Chcieć to oni mogą. Kolejna porażka na horyzoncie.

16:21, 28.11.2024
Odpowiedzi:0
Odpowiedz


Dodaj komentarz

🙂🤣😐🙄😮🙁😥😭
😠😡🤠👍👎❤️🔥💩 Zamknij

Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu lca.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz

0%