Po dwóch kolejnych wyjazdach Siódemka Miedź Legnica nareszcie zagra przed własną publicznością. Legnicka drużyna podejmie w hali przy ul. Wierzyńskiego Gwardię Koszalin.
[CGK]3017[/CGK]
W sobotę zmierzą się drużyny, które mają podobne kłopoty. Poprzednią kampanię zakończyły w czołówce tabeli, Gwardia na czwartym, Siódemka Miedź na piątym miejscu. Latem obie jednak straciły sponsorów strategicznych i ważnych zawodników. W nowy sezon solidarnie weszły źle. Na tyle, że po czterech kolejkach pozostają bez punktów.
[ZT]114980[/ZT]
Gwardia przegrała kolejno z Grunwaldem Poznań, AZS AWF Biała Podlaska i Stalą Gorzów (ma do rozegrania jeszcze zaległy mecz z Jurandem Ciechanów). Siódemka zaś z Grunwaldem, Jurandem, Stalą i Śląskiem Wrocław. Trenerzy Piotr Stasiuk i Tomasz Góreczny mają więc nad czym rozmyślać. Który z nich wyjdzie zwycięsko z pojedynku rannych? Odpowiedź na to pytanie poznamy w sobotni wieczór.
– Nie stawiam sprawy w taki sposób, że jest to dla nas mecz na noże. Dla nas każdy mecz jest o wszystko. I tak też podejdziemy do starcia z Gwardią. Bardzo potrzebujemy przełamania. Jestem przekonany, że jeśli w końcu wygramy, to potem będzie już o regularne punktowanie łatwiej – mówi Tomasz Góreczny, trener Siódemki Miedź Legnica.
Nasz szkoleniowiec wciąż czeka na powrót rekonwalescentów, Łukasza Kużdeby i Macieja Stańki. Póki co, na lewym skrzydle ciężar rzucania bramek spoczywa na osamotnionym Kacprze Łukawskim, który mimo że nie imponuje jakąś specjalną skutecznością, to uzbierał już 29 bramek. Natomiast na kole coraz lepiej sobie radzi przekwalifikowany skrzydłowy, Wiktor Pacuła wspomagany przez Adriana Dorsza. Dźwignięcie zespołu z dołu tabeli leży jednak w głównie na barkach liderów drugiej linii, Kacpra Majewskiego, Karola Puta i Dawida Króla oraz bramkarzu Maksymie Lobczuku.
[ZT]113109[/ZT]
W poprzednim sezonie Gwardia w butach beniaminka siała postrach w Lidze Centralnej. Mimo słabszej końcówki rozgrywek, zakończyła je na bardzo wysokim, czwartym miejscu. W nowej kampanii drużyna trenera Piotra Stasiuka nie może jednak odnaleźć rytmu. Coś w niej ewidentnie szwankuje, mimo wciąż mocnego przecież składu. Co prawda latem Gwardię opuścili dwaj leworęczni zawodnicy Ali Mehdizadeh i Damian Didyk, wciąż kontuzjowany jest lider drugiej linii Bartosz Laska, ale do Koszalina udało się za to ściągnąć Szymona Koca (AZS AWF Biała Podlaska) i Piotra Zawadzkiego (Gwardia Opole).
Po ubiegłotygodniowej porażce ze Stalą Gorzów trener Stasiuk wytykał swojej drużynie brak skuteczności w ataku. Najwięcej pretensji ma zapewne do rozgrywających, którzy stanowili o sile Gwardii w poprzednim sezonie. Bo na skrzydłowych póki co, liczyć może – do bramek rywali regularnie we wrześniu trafiali Mykola Maliarewicz i Dawid Szcześniak (odpowiednio – 14 i 12 bramek).
Transmisja: tvcom.pl
Gjkkl07:49, 11.10.2025
Miedzianko tylko zwycięstwo.
Akżarop10:27, 11.10.2025
Pierwsze punkty są w zasięgu, ale ranny Koszalin, na wyjeździe, będzie zdesperowany i usprawiedliwiony za ewentualną porażkę. Mało argumentów mamy na boisku niestety a na ławce tym bardziej. Co robi zarząd i reszta ? Prezesi, viceprezesi, tytuły, wywiady i poklepywanie się wzajemnie po plecach niczego nowego nie wnosi. Co ze wzmocnieniami? Te dotychczasowe uzupełnienienia składu nadają się do II drużyny, której nie ma.
LBO: Legnicka firma Kawod przebuduje podwórze
Zostawcie drzewa w spokoju.
Ghjk
13:57, 2025-10-11
Szpital stawia na nowoczesną psychiatrię
Brawo prezydent Kupaj brawo Legnica brawo koalicja PO.
Yabada
13:30, 2025-10-11
Karczma Górnicza w Leszczynie kończy działalność
Sosztowania jadła?
Effka
13:29, 2025-10-11
Szpital stawia na nowoczesną psychiatrię
Mam nadzieje, że dzięki temu w końcu psychiatrzy mi pomogą i przestanę pisać na tym forum komentarze chwalące Kupaja.
Yabada
13:19, 2025-10-11