Ten mecz może wiele wyjaśnić. Jeśli w sobotę Ikar Legnica przegra w Złotoryi z Ren-Butem straci praktycznie już szanse na awans do rundy finałowej i tym samym będzie musiał pożegnać się z marzeniami o 2. lidze.
Na początku października Ikar przy Głogowskiej wygrał 3:1. Do tej pory to jedyna porażka Ren-Butu. Dziś złotoryjanie są na fali i wygrywają mecz za meczem. W efekcie wspięli się na sam szczyt tabeli. Z kolei Ikar jest w kryzysie. Legniczanie przegrali przed tygodniem w Bolesławcu i usadowili się na 3. miejscu w stawce.
- Jeśli chcemy nadal liczyć się w walce o awans, to musimy w Złotoryi wygrać. Nie mamy wyjścia. Nie możemy patrzeć na kłopoty personalne. Trzeba wyjść i walczyć - mówi trener Ikara Bogusław Pieluch.
A już tym bardziej szkoleniowca Ren-Butu Piotra Szarejki, który przez wiele lat stanowił o sile Ikara, a po zakończeniu kariery pracował w nim jako szkoleniowiec. Szarejkę siatkarskiego abecadła uczył zresztą nie kto inny jak ... Bogusław Pieluch. W sobotnie popołudnie sentymentów w hali "Tęcza" na pewno jednak nie będzie. Uczeń będzie chciał przechytrzyć mistrza.
10. kolejka 3. ligi: Ren-But Złotoryja - Ikar Legnica, sobota (13 grudnia), godz. 17, hala "Tęcza" w Złotoryi.
Wizja seksualności i płci w „Edukacji zdrowotnej”
Że szeroki front gaśnicowy powinien zatrzymać to szaleństwo.
Wygląda na to
07:10, 2025-05-18
Piłkarskie niższe ligi: wyniki sobotnich spotkań
Ale strzelanina na Grabskiego.
Messi
21:46, 2025-05-17
Pewno zwycięstwo rezerw Miedzi w Turzy Śląskiej
Brawo rezerwy Miedzi. Idą na awans do 2 ligi.
Messi
21:44, 2025-05-17
Szli na zachód… W hołdzie Pionierom
Jakas nowa świecka tradycja?
Obserwator
21:42, 2025-05-17
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz