Zostało mało czasu!
0
0
dni
0
0
godzin
0
0
minut
0
0
sekund
Spraw bliskim radość
zanim będzie za późno!
Kup prezent
Zamknij
Polecamy

Dodaj komentarz

Andaluzyjski taniec wrócił na legnicką scenę. Sala Maneżowa wypełniła się rytmem kastanietów

Lilla Sadowska Lilla Sadowska 20:59, 06.12.2025 Aktualizacja: 19:12, 06.12.2025
Skomentuj Ogniste rytmy flamenco w Sali Maneżowej (Wojciech Obremski lca.pl) Ogniste rytmy flamenco w Sali Maneżowej (Wojciech Obremski lca.pl)

W sobotni wieczór Sala Maneżowa wypełniła się hiszpańskim temperamentem i klimatem południowej Andaluzji. Koncert, na który czekali miłośnicy flamenco i latynoskich brzmień, odbył się zgodnie z zapowiedziami i przyniósł widzom wieczór pełen energii, barw i emocji. Muzyka, taniec i światło stworzyły przestrzeń, w której można było na chwilę zapomnieć o zimowym chłodzie i przenieść się wprost na rozgrzane hiszpańskie sceny.

 

Andaluzyjski ogień powrócił do sali Maneżowej. Flamenco znów opanowało scenę

 

 

Flamenco to taniec, w którym wszystko jest podkręcone do maksimum. Pełen ekspresji i skrajnych uczuć, potrafi w jednej chwili wybuchnąć energią, a za moment zwolnić i skupić całą uwagę na jednym geście. Ognisty, głośny i nasycony emocjami, od pierwszych sekund przyciąga swoją widowiskowością. W Maneżowej po raz kolejny można było to zobaczyć w pełnej odsłonie i nic dziwnego, że występy zachwycały publiczność.

 

Tancerki w długich, falbaniastych sukniach poruszały się po scenie w charakterystycznym rytmie flamenco. Stukot obcasów układał się w pulsujący akcent, wachlarze dodawały ruchowi lekkości, a kastaniety podkreślały każdy fragment choreografii. W takim zestawieniu łatwo było poczuć klimat gorącej Andaluzji, bo każdy dźwięk i każdy gest nawiązywał do miejsca, z którego flamenco wyrasta.

 

Trzy dolnośląskie środowiska Flamenco znów połączyły siły

 

[FOTORELACJA]23503[/FOTORELACJA]

 

Wydarzenie przygotowały legniczanki, bolesławianki i wrocławianki – trzy środowiska, które od lat rozwijają flamenco na Dolnym Śląsku. Tancerki z Legnickiego Centrum Kultury zaprezentowały choreografie tworzone podczas regularnych zajęć, Tierra Flamenca z Bolesławca pokazała własne interpretacje i tempo pracy, a Studio Flamenco El Sol z Wrocławia wniosło do programu doświadczenia związane z ruchem, muzyką i budowaniem narracji w tańcu.

 

Różne spojrzenia na flamenco w jednym wspólnym wieczorze

 

 

Wspólny występ tych trzech grup pokazał jak wiele mieści się w jednym słowie - flamenco. Na scenie pojawiły się zarówno układy oparte na tradycyjnych formach, jak i choreografie inspirowane współczesnymi interpretacjami. Taki zestaw pokazał, jak szerokie potrafi być flamenco, jak inaczej można pracować z rytmem, jak różne bywają akcenty muzyczne i jak każda z grup tworzy swój własny język sceniczny.

 

Sobotni wieczór w sali Maneżowej był więc okazją, żeby zobaczyć efekty pracy trzech dolnośląskich środowisk, które choć działają w innych miejscach i w innym rytmie, łączy ta sama pasja i chęć dzielenia się tańcem.

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
Nie przegap żadnego newsa, zaobserwuj nas na
GOOGLE NEWS
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarze (0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz

OSTATNIE KOMENTARZE

0%