W piątkowy wieczór, miałam do wyboru śledzenie losów ekipy szpitala w Leśnej Górze, lub wyjście z domu. Postanowiłam zrobić to drugie. Łącząc pracę z odpoczynkiem, wybrałam się do Sunny Music Club.
Już od dawna głośno było o imprezie, która miała się tu odbyć, a której bohaterkami miały być piękne dziewczyny w strojach bikini. Pomyślałam sobie, pójdę, zobaczę i opowiem Wam jak było.
Impreza miała zacząć się o 20. Kilka minut po ósmej wieczorem usiadłam przy stoliku. Inauguracja imprezy troszkę się przeciągała, ale w końcu pojawił się młody człowiek, nazywał się jakoś tak Denny, czy Studenny, (choć to pierwsze bardzo pasowało do jego poczynań). Jak się później okazało, prowadził całą imprezę, Niestety nie do końca można było zrozumieć, co mówi, a może ja po prostu siedziałam za blisko kolumny.[FOTORELACJA]1258[/FOTORELACJA]
W każdym razie to, co mówił mieszało się z muzyką i było niezrozumiałe, a przy okazji fałszował niemiłosiernie, no i te okrzyki „ewry bary giet nał” (te akurat były głośne i wyraźne), które miały ożywiać imprezę. Żenada!. W końcu na parkiet wyszło trzynaście dziewcząt. Były piękne, nie zdziwiło mnie, że wzbudziły wielkie zainteresowanie panów uzbrojonych w aparaty fotograficzne i kamery. Panny tańczyły wdzięcznie, między nimi wyginał się pan prowadzący zagrzewając je okrzykami do tańca.
Uzbrojeni w sprzęt fotografowali i filmowali poczynania bohaterek wieczoru. No tak, ale ile można patrzeć na tańczącą grupkę dziewcząt, nawet najpiękniejszych, zwłaszcza, że i przy stolikach większość stanowiły kobiety. Po około dwóch godzinach, podczas których zabawiał publikę wyżej wymieniony prezenter i dwukrotnym pojawieniu się finalistek konkursu odbył się krótki pokaz sztuki walk. No i nareszcie stało się to, na co czekali wszyscy.
Piękne dziewczyny wyszły w strojach bikini. Niestety, zbyt duże i niedopasowane stroje kąpielowe nie dodawały dziewczynom uroku. Bo, czyż ładnie wygląda piękne ciało w zbyt luźnym biustonoszu i marszczących się na tyłku majteczkach? Same sobie odpowiedzcie na to pytanie. Nie żebym się czepiała, ale skoro przyszłam się trochę rozerwać ,to liczyłam na imprezę na wysokim poziomie. Z takiego słynie ten klub. Weźmy choćby niedawną imprezę zorganizowaną z okazji Dnia Kobiet. Rozumiem, że nie bikini jest tu najważniejsze, ale niech przynajmniej będzie przyzwoicie dopasowane.
Niestety nie wiem, która panna została Miss Bikini 2009. Nie byłam w stanie dłużej znosić wygłupów pseudokonferansjera i jego przyjaciół. Po kilku godzinach spędzonych w Sunny Music mam wrażenie, że to Lady Ga Ga tam królowała - jej przebój zabrzmiał kilka razy. Konkludując chciałabym niektórym przypomnieć stare polskie przysłowie, „Jeśli nie potrafisz, nie pchaj się na afisz”- i nie jest ono bynajmniej skierowane do trzynastu pięknych finalistek.
PS: A tak przy okazji, dzisiaj w necie natknęłam się na całkiem fajny pokaz strojów bikini. Myślę, że tak to się robi.
http://kobieta.wp.pl/gid,11046636,img,11046643,kat,63714,galeriazdjecie.html?T[page]=1
Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu lca.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz
Pociąg Retro do Karpacza – wielki powrót
Ja pamiętam połączenie z Legnicy do Jeleniej góry. Ale teraz to pewnie nawet tych torów już nie ma,bo rozkradali po likwidacji połączenia
Stary
06:49, 2025-06-15
Paweł Dominiak asem lgnickiej drogówki
A. Najlepiej miej pretensje do ojca i matki że się w Rodzinie królewskiej nie urodziłaś
Lucyfer
02:26, 2025-06-15
Kolej do Złotoryi na razie tylko na papierze
Skoro remont linii kolejowej przedłuża się co pół roku o dodatkowy rok to może by zacząć budować metro ? Wbrew pozorom będzie mniej przeszkód !
Krecik
00:07, 2025-06-15
Borys: 2025 r. może być rekordowy w historyczny
cóż szkodzi obiecać
gosia prezydentowa
23:41, 2025-06-14
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz