Zamknij
Ważne

Eryk Lubos laureatem Nagrody Cybulskiego

12:11, 08.12.2009
Skomentuj

Doskonale znany legnickiej publiczności teatralnej główny bohater głośnego i wielokrotnie nagradzanego „Made in Poland” Przemysława Wojcieszka został laureatem filmowej Nagrody im. Zbyszka Cybulskiego.

Eryk Lubos (na zdjęciu) nagrodę przyznawaną młodym polskim aktorom, którzy wyróżniają się wybitną indywidualnością, otrzymał za rolę boksera w filmowym dramacie "Moja krew" w reżyserii Marcina Wrony.

W rywalizacji o nagrodę Lubos pokonał: Agatę Buzek - nominowaną za rolę w "Rewersie" Borysa Lankosza; Romę Gąsiorowską - nominowaną za rolę w dwóch filmach: "Wojna polsko-ruska" Xawerego Żuławskiego i "Jestem twój" Mariusza Grzegorzka; Małgorzatę Buczkowską - którą także nominowano za rolę w filmie "Jestem twój"; oraz Magdalenę Czerwińską - nominowaną za rolę w "Wojnie polsko-ruskiej" Żuławskiego i w "Pokoju szybkich andek" Anny Maliszewskiej (będącym jedną z trzech części filmu pt. "Demakijaż").

35-letni Eryk Lubos zagrał w "Mojej krwi" zawodowego boksera, który dowiaduje się, że jest chory i wkrótce umrze. Za tę rolę Lubos zdobył już wiele pochwał na tegorocznym festiwalu "Młodzi i Film" w Koszalinie (gdzie "Moja krew" otrzymała Nagrodę Dziennikarzy).

Podczas wczorajszej gali wręczenia Nagrody im. Zbyszka Cybulskiego Lubos był zaskoczony i wzruszony werdyktem. - Jestem absolutnie zaszczycony i, z pełną pokorą, dziękuję - powiedział. Przyznał jednocześnie, że nagroda im. Cybulskiego to nie tylko zaszczyt, ale także odpowiedzialność".

Organizatorem konkursu na laureata Nagrody im. Zbyszka Cybulskiego jest Fundacja Kino, wydawca miesięcznika "Kino". Fundacja powołuje corocznie jury, które wyłania laureata spośród nominowanych aktorów. W jury, które zdecydowało się uhonorować Lubosa, zasiadali m.in.: aktorka Stanisława Celińska, reżyser Tadeusz Chmielewski i redaktor naczelny miesięcznika "Kino" Andrzej Kołodyński.

W tym roku przypada 40. rocznica ustanowienia tej nagrody. Jej pierwszym laureatem był - w 1969 r. - Daniel Olbrychski, a wśród nagrodzonych w latach kolejnych są m.in.: Jadwiga Jankowska-Cieślak, Krystyna Janda, Marcin Dorociński, Maciej Stuhr.

Legnicki epizod w aktorskiej karierze Eryka Lubosa był niezwykle ważny. Bez nadmiernej przesady można go nazwać przełomowym. Rola zbuntowanego młodzieńca z blokowiska, którą w sztuce „Made in Poland” powierzył mu debiutujący wówczas w teatrze (2004) autor i reżyser przedstawienia Przemysław Wojcieszek, przyniosła aktorowi znaczący rozgłos. Wszystko za sprawą doskonałych recenzji, licznych artystycznych podróży i ponad dwudziestu festiwalowych i konkursowych nagród, które padły łupem tego spektaklu.

Nie bez znaczenia był także fakt, że przedstawienie doczekało się wersji telewizyjnej (także nagrodzonej Grand Prix festiwalu twórczości telewizyjnej Prix Visionica w 2007 roku) i kilku emisji w TVP. Od tego momentu (oraz wraz z przenosinami z Wrocławia do Warszawy) Eryk Lubos stał się aktorem rozpoznawalnym i popularnym, obecnym nie tylko na deskach teatralnych, ale także w serialach telewizyjnych i produkcjach filmowych.

(Żuraw (lca.pl))

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
Nie przegap żadnego newsa, zaobserwuj nas na
GOOGLE NEWS
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz

OSTATNIE KOMENTARZE

0%