Eric Gales Band wystąpił w środę w legnickiej Spiżarni. Muzyk gościł w Legnicy na zaproszenie klubu jazzowego Blue Monk.
Czterdziestoletni dzisiaj Gales, właściwie urodził się z gitarą w ręku. W wieku czterech lat doskonale grał już na tym instrumencie. Już w wieku 17 lat nagrał swoją pierwszą płytę. Zagrał na jednej scenie z mistrzem gitary - Carlosem Santaną. Wziął też udział w nagraniu albumu „Power of Soul”, składając ty samym hołd swojemu idolowi Hendrixowi. Nie brakło na jego drodze rocznych zdarzeń, które spowolniły jego karierę. Dziś znów jest na szczycie i zachwyca swoją grą. W środę zachwycał legniczan niesamowitym dźwiękiem swojej gitary i swoim głosem. Usłyszeliśmy doskonałego bluesa i drapieżnego rocka. Blue Monk, promy o częstsze skoki w bok. Za ten dziękujemy.
Arkadiusz Sikora: „Dopiero się rozkręcamy”
dużo nie masz możliwości krzyknąć NAPRZÓD lub ZA MNĄ bo reszta z z Lenina jest spalona
kaitek
00:49, 2025-08-14
Legnica gospodarzem Święta Wojska Polskiego
nowa wojna obierze cele korzystając z adresów IP oraz gogla i te *%#)!& komentarze będą jedynym świadectwem waszego istnienia szkoda że tego wasza rodzina też nie zobaczy
kaitek
00:45, 2025-08-14
Ostrzega przed zmianami w zawodzie psychologa
Smok i jakieś lewackie tezy i mądrości coś późno te studia robione
Hycel
23:34, 2025-08-13
Nowa taryfa opłat w popularnym banku
wg po winny piss oby rudy dal pracowac do 99 lat .......
zwc
23:21, 2025-08-13
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz