Czternaście załóg z szesnastu dopłynęło do Portu Legnica. Tematem siedemnastej edycji spływu samoróbek było "ZOO na Kaczawie".

 

Po wczorajszej ulewie barwa wody w Kaczawie daleka była od błękitu, bardziej przypominała brunatną ciecz, nie przestraszyło to jednak budowniczych samoróbek. Na starcie tegorocznego spływu stanęło ich szesnaście. Tematem spływu były w tym roku zwierzęta w ZOO. Jak zawsze inwencja twórcza budowniczych nie znała granic. Kaczawą popłynęły pingwiny, małpy, żyrafy a nawet ryby a raczej eko – ryby.

Z szesnastu załóg czternaście dobiło do Portu Legnica, gdzie witali je kapitan Andrzej Gąska i orkiestra Piotra Koziara. Zwyciężyły Wesołe Żyrafy teamu, w skład którego wchodzą Zbigniew i Wiktoria Mokrogulscy, oraz Maja Pasek i Tomasz Stępień. - Nasze żyrafy do niedawna były jeszcze końmi, bo taka była pierwsza koncepcja – mówi jedna z załogantek. - Koncepcja się zmieniła i głowy końskie zamieniliśmy głowami żyraf. Dzisiaj kończyliśmy pracę.

Było warto, ponieważ żyrafy zrobiły furorę i zgarnęły tysiąc złotych i Błękitną Wstęgę Kaczawy. Team Mokrogulskich to stali bywalcy i laureaci legnickiego spływu samoróbek. Zwyciężyli rok i dwa lata temu

Drugie miejsce zajął Zakaczawiak Arnolda Maculewicza, trzecie Eko – Rybka Tadeusza Wróblewskiego. Wyróżnienia trafiły do Mirosława Dąbrowskiego i jego Małpy Domowej, Agieszki i Natalii Zając i ich Wesołych Pingwinów, oraz Pływającego ZOO i Mileny Ostańskiej oraz Patrycji Werwińskiej.

Wszyscy pozostali otrzymali dyplomy uczestnictwa. Najważniejsze, że dobrze się bawili. Pływadła budowane były ze styropianu, butelek plastikowych i drewna. Z pewnością wszystkim należy się uznanie za pomysłowość i inwencję twórczą.

[FOTORELACJA]9844[/FOTORELACJA]