Szlakiem legnickiego urwisa Julka poszło na wędrówkę kilkudziesięciu najmłodszych mieszańców Legnicy i ich rodzice. Na wycieczkę zabrała ich Bożena Miktus-Guzicka, okręgowy rzecznik praw dziecka TPD.

Cztery lata temu Julek stanął w centrum Legnicy. Rzeźba autorstwa Edwarda Mirowskiego stała się dla Artura Guzickiego inspiracją do napisania historii jego wędrówek po mieście. Tak powstały „Przygody Julka”, pierwsze legnickie bajki.
Wędrówek, podczas których Julek zaprzyjaźnił się z innymi postaciami stojącymi na legnickich placach i ulicach. Na przykład z chłopcem z łabędziem, który w książce ma na imię Teodor (tak bowiem miał na imię autor rzeźby). Zaprzyjaźnił się też z Neptunem, Syreną i Filipem. Razem podróżując przez miasto poznawali jego historię.

Tym razem wszystkie te historie poznać i usłyszeć na żywo mogli najmłodsi czytelnicy książki. W sobotę 15 września odbył się pierwszy spacer szlakiem wędrówek Julka. Udział w nim wzięło kilkudziesięcioro małych legniczan z rodzicami. Szlakiem przygód Julka poprowadziła ich Bożena Miktus-Guzicka, okręgowy rzecznik praw dziecka TPD. Opowieści snuł sam autor „Przygód Julka”.
Kolejne spacery odbędą się 22 i 29 września.[FOTORELACJA]14752[/FOTORELACJA]

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz