Promocja książki prof. dr. hab. A Małkiewicza pt. „Wojna przeciw Ukrainie” odbyła się w Legnickiej Bibliotece Publicznej. Fragmenty wydawnictwa można przeczytać w internecie. - Zacząłem ją pisać pierwszego dnia wojny. To opis genezy, przyczyn i przebiegu w jej pierwszych dwóch miesiącach - mówi Andrzej Małkiewicz.
To właśnie na stronie internetowej Stowarzyszenia pojawiły się pierwsze wpisy profesora Małkiewicza dotyczące jego spostrzeżeń na temat wojny w Ukrainie. Potrzeba chwili sprawiła, że zostały zebrane i wydane. Tak powstała książka „Wojna przeciw Ukrainie”.
- Książka to opis historyka, który pisał już o niejednej wojnie więc wiem, na czym polegają problemy toczenia wojen. Próbowałem moją wiedzę o przeszłości zastosować do tej przeszłości dosłownie wczorajszej. Wiedzę czerpałem przede wszystkim z internetu, troszkę z prasy. To opowieść bez konkluzji, bo przecież nie wiemy, czym się skończy. Wojna trwa – mówi Andrzej Małkiewicz.
- Jeden z ukraińskich polityków powiedział, że jeśli nie dostaną broni, przegrają tę wojnę. Nie wiem, jaki będzie koniec tej wojny. Gorąco życzę im żeby wojna skończyła się sukcesem Ukrainy, żeby nie dali się pokonać Rosjanom. Czy jest to realne? Nie wiem. Świat robi dużo. Rosja absolutnie nie spodziewała się takiej skali pomocy, jaka ma miejsce. Na pewno w interesie i Ukrainy i wszystkich krajów, które ją wspomagają jest pomoc, W przypadku przegranej zadziała zasada domina, następna będzie być może Polska – dodaje politolog.
Anonimowy Gość11:00, 23.06.2022
a ha ...to już było...
Lca - podajcie takie informacje z wyprzedzeniem a nie po fakcie.
Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu lca.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz
Urząd w Prochowicach nieczynny po Bożym Ciele
Jestem za zrobić 4 dniowy dzień pracy pomniejszyć etaty wypłata za przepracowane godziny a dla dupowlazów premia witamy w Polsce
lulu
16:22, 2025-06-17
Zwykłe zakupy zamieniły się w interwencję
Dzień jak co dzień w l*gnicy
Ksiądz
16:11, 2025-06-17
Kradzież jak z filmu, finał jak z życia
Serio!? W L*gnicy jest tak źle, że tutejsi muszą kraść parasol?? W normalnym mieście jedzie się do sklepu i za pieniądze dokonuje się transakcji zakupu
Wrona
16:08, 2025-06-17
Julek, symbol dziecięcej radości stał się passé?
Zadziałajcie coś, aby śmietniki nie były montowane bezpośrednio przy ławkach. Słaby to odpoczynek kiedy pod nosem smród zalatuje z kosza szczególnie teraz, latem nie wspominając o robactwie i osach. Człowiek odpoczywa, a tu podchodzi obcy ktoś i pakuje na siłę do zwykle przepełnionych koszy swoje odpadki...słabe. Przemontować wszystkie kosze na śmieci postawione obok ławek. A na każde urodziny przychodzi ten kto pamięta, widać same dzieci zapomniały o Julku z tornistrem.
MiMo
16:00, 2025-06-17