Mężczyzna z maczetą na przystanku przy Złotoryjskiej nie złamał prawa

W sieci pojawiło się nagranie z przystanku przy ulicy Złotoryjskiej, na którym widać interwencję policji wobec mężczyzny trzymającego maczetę. Zdarzenie wzbudziło duże poruszenie wśród mieszkańców i internautów, jednak jak się okazuje, samo posiadanie tego rodzaju przedmiotu nie jest w Polsce zabronione.

Zatrzymany to obywatel Polski. Na miejscu nie doszło do przestępstwa ani wykroczenia. Mężczyzna nie używał maczety w sposób zagrażający bezpieczeństwu innych osób, nie groził nikomu i nie zachowywał się agresywnie. Funkcjonariusze zweryfikowali sytuację i nie podjęli dalszych czynności w kierunku zatrzymania czy postawienia zarzutów.

W polskim prawie posiadanie tzw. białej broni, w tym także maczety, nie jest zakazane. Kluczowe znaczenie ma sposób jej użycia. Zabronione i karalne jest natomiast grożenie komukolwiek takim narzędziem, noszenie go w miejscach publicznych w sposób wzbudzający uzasadniony niepokój albo użycie go jako narzędzia przemocy.

Policja apeluje o rozsądek i przypomina, że każde tego typu zdarzenie będzie weryfikowane, zwłąszcza w przestrzeni publicznej.