Jacek Podgórski wystąpił we wszystkich trzech meczach na starcie sezonu, a w spotkaniu w Tychach z GKS-em zaliczył asystę przy pierwszym golu Kamila Antonika. Przed zawodami ze Śląskiem Wrocław porozmawialiśmy o początku sezonu, pierwszych wrażeniach po treningach z nowym szkoleniowcem oraz nadchodzących derbach.
Jakie są Twoje wrażenia po pierwszych dniach z nowym trenerem Miedzi – Januszem Niedźwiedziem?
- Na ten moment trudno powiedzieć coś więcej, bo mieliśmy dopiero dwa treningi i dopiero zaczynamy się poznawać. Wcześniej nie współpracowałem z trenerem Januszem Niedźwiedziem. Mam jednak nadzieję, że przyjście nowego szkoleniowca przyniesie pozytywny efekt. Liczę na to, iż będzie to bodziec dla nas, abyśmy się w końcu obudzili, bo to najgorszy początek sezonu, jaki notuję w swojej dotychczasowej karierze.
Z czego wynika taki słaby start rozgrywek? Po meczu w Tychach można było mieć nuty optymizmu, że ofensywnie dobrze to wygląda, ale następne dwa spotkania były wyraźnie gorsze. Macie jakieś wnioski?
- Nie ma co porównywać tych spotkań, ponieważ w Tychach i w Opolu przegraliśmy po rywalizacjach, które były na styku, nie byliśmy w nich drużyną gorszą. Natomiast ten trzeci mecz w Pruszkowie pokazał nasze wszystkie braki. Nie można wymienić jednej rzeczy, która źle funkcjonowała, bo było ich naprawdę sporo. Mentalnie opadliśmy po stracie drugiego gola, a po trzeciej mieliśmy już głowy zwieszone w dół. Z takim podejściem nie możemy przystępować do jakichkolwiek starć, ponieważ gra się do końca. Musimy to zmienić. Mamy na tyle doświadczony zespół, że powinniśmy sami to poukładać. Teraz czekają nas jeszcze trudniejsze mecze, lecz mimo to wierzę, że poprawimy aspekty, które w pierwszych trzech meczach były naszą bolączką.
Przed nami starcie derbowe na Tarczyński Arenie ze Śląskiem Wrocław. Ma być spora frekwencja, więc wydaje się, że to świetna okazja do przełamania i odbudowania morali w zespole. Zgodzisz się z tym?
- Oczywiście, bo to idealny mecz, żeby w końcu przełamać niemoc i zdobyć punkty. Z jednej strony podchodzimy do tych derbów jak do każdego innego spotkania, jednak z drugiej strony będzie im towarzyszył dodatkowy „smaczek” ze względu na duży stadion, atmosferę i wielu kibiców na trybunach. To są kwestie, które mam nadzieję, że nas napędzą, a nie sparaliżują. Czeka nas bardzo ciekawe spotkanie i fajna wizytówka Betclic 1 Ligi. To najlepsza okazja, żeby pokazać się z jak najlepszej strony.
Zdaniem wielu Śląsk jest faworytem derbowej rywalizacji, natomiast Waszym celem jest zwycięstwo. Można powiedzieć, że nie macie już nic do stracenia?
- Zgadza się, ponieważ patrząc na tabelę i dotychczasowe rezultaty Śląsk może być faworytem, lecz my na to nie patrzymy, gdyż chcemy wykonać swoją pracę jak najlepiej i z dobrym efektem. Będziemy mieli nakreślony plan na ten mecz przez nowego szkoleniowca. Mam nadzieję, że uda się te założenia zrealizować, a skutkiem tego musi być zwycięstwo.
Jakiego meczu ogólnie się spodziewasz? Oba zespoły mają mocne kadry, więc na pewno walki nie zabraknie.
- Przede wszystkim uważam, że będą to ciekawe zawody pod kątem czysto piłkarskim. Nie będzie tzw. „kopaniny”. Moim zdaniem organizacja gry z obu stron będzie na tak wysokim poziomie, że to widowisko nie spowoduje niedosytu wśród kibiców. Liczę na bardzo emocjonujące, interesujące spotkanie, które wygra Miedź.
Zagracie czwarty mecz z rzędu na wyjeździe – bardzo Wam to utrudnia zadanie? Nie jest to codzienna sytuacja mimo wszystko.
- Wiadomo, że brakuje meczów domowych, ale nie można tych złych rezultatów na to zrzucać. Nieważne, czy gramy u siebie, czy na wyjeździe, walki do końca o trzy punkty nie może zabraknąć.
Skarpeta UML 16:43, 08.08.2025
Miedzianko tylko zwycięstwo.
Beneficjenci KPO z Legnicy
Sam namawiał do brania dotacji, a teraz umywa ręce. Typowe dla D.T.
A jakże
18:46, 2025-08-08
Historia i współczesność. - apel opozycjonisty
Słuszne uwagi Radosławy. Popieram w 100%.
x
18:23, 2025-08-08
„Detektyw Bruno” w Kinie nad Jeziorem
Smród z tego bajora zniechęca od oglądania w plenerze filmu.
Ghzzk
17:40, 2025-08-08
Szok! Grupa nastolatków napadła chłopca
W tej klatce pasera mieszka też stary wielokrotny włamywacz ludziom do piwnic nawet po sąsiedzku o nazwisku Tęcza, małżeństwo które lata wstecz zostali przyłapani na goracym uczynku przez milicje była nauczycielką wychowania fizycznego Ewa Orzechowska i jej mąż były nauczyciel praktyk zawodowych i były nauczyciel wychowania fizycznego z Szkoły Ekonom na placu słowiańskim znany donosiciel który donosił na kolegów z różnych partii politycznych były radny w młodości donosił na kolegów z pracy w urzędzie miasta Opaliński a na temat tego co udusił żonę wiem o wiele więcej niż *%#)!& co wypowiadają się na forum bo córka ich czegoś narobiła rodzicom ,tym bardziej kto tak naprawdę był na pogrzebie Bartka z Piekar z Miedzi młodzi 20 latkowie ale co o nich to kwestia czasu
Gall Anonimnmn
17:28, 2025-08-08