Brutalny atak na 14-letniego chłopca w Chojnowie. Sprawca został zatrzymany. Grozi mu 15 lat więzienia

Nawet do 15 lat może spędzić w więzieniu 27-letni mieszkaniec Chojnowa, który w czwartek 18 września po południu zaatakował 14-letniego chłopca. Sprawca uderzył nastolatka i zabrał mu plecak oraz telefon. Dziecko trafiło do szpitala. Dzięki szybkim działaniom policji został zatrzymany po niespełna trzech godzinach.

Do zdarzenia doszło w czwartek 18 września około godziny 16:00 w Chojnowie. Mężczyzna zaczepił chłopca, a następnie ruszył za nim w pościg. Nastolatek uciekał i wołał o pomoc, ale napastnik go dopadł, uderzył go pięściami w twarz, a następnie zabrał plecak i telefon. Gdy zauważył nadchodzącą kobietę, uciekł z miejsca zdarzenia. Kobieta zaalarmowała policję, na miejsce wezwano ratowników medycznych, którzy przewieźli chłopca do szpitala.

Policjanci zatrzymali sprawcę już po kilku godzinach. Usłyszy zarzut rozboju i odpowie przed sądem

Policja od razu rozpoczęła intensywne poszukiwania. Na podstawie zebranych informacji szybko wytypowano podejrzanego. Funkcjonariusze przeczesywali teren i już po niespełna trzech godzinach zatrzymali 27-letniego mieszkańca Chojnowa. Podczas czynności wskazał on miejsce, w którym porzucił skradzione rzeczy. Zatrzymany trafił do policyjnego aresztu. Wkrótce zostanie doprowadzony do prokuratury, gdzie usłyszy zarzut rozboju. Za to przestępstwo grozi mu kara nawet do 15 lat pozbawienia wolności.