Jeszcze nieśmiała, jeszcze trochę niepewna, ale już jest. Czuć ją w powietrzu, które pachnie inaczej niż jeszcze tydzień temu. Słychać ją w nieśmiałym śpiewie ptaków, które z każdym dniem brzmią odważniej. Widać ją w kwiatach, których jest coraz więcej. A największe zjawisko dopiero przed nami. Na Placu Orląt Lwowskich i Placu Powstańców Wielkopolskich lada chwila rozkwitną magnolie.

To właśnie one są jednym z najpiękniejszych symboli legnickiej wiosny. Już teraz ich pąki są gotowe. Czekają tylko na kilka cieplejszych poranków, by eksplodować kolorami. Ich kwiaty są duże, miękkie, delikatne. Rozwijają się przed liśćmi, dzięki czemu całe drzewa wyglądają jak bajkowe konstrukcje utkane z bieli i różu. Przez kilka dni przestrzeń wokół nich zamienia się w inny świat. Czarodziejski, cichszy, łagodniejszy, bardziej uważny.

W Legnicy magnolie można podziwiać nie tylko na wspomnianych już Placu Orląt Lwowskich i Placu Powstańców Wielkopolskich. Zachwycają również w innych zakątkach miasta, a także w ogrodach. Warto się rozejrzeć. Czasem wystarczy skręcić w boczną uliczkę, by natknąć się na drzewo obsypane kwiatami, które wygląda jak zaklęte.

[FOTORELACJA]21804[/FOTORELACJA]

W Parku Miejskim życie również zaczyna się na nowo. Pojawiły się pierwsze kwietne dywany. Fiołki i stokrotki, choć drobne, czarują niesamowicie. Drzewa, jeszcze niedawno zupełnie nagie, także powoli budzą się do życia. Na gałęziach pojawiają się pąki, z których lada dzień rozwiną się świeże, soczyście zielone liście. Niektóre drzewa już kwitną, inne nadal czekają na więcej promieni słońca.

[WIDEO]16871[/WIDEO]

Wiosna nie potrzebuje rozgłosu. Nie robi wielkiego wejścia. Przychodzi cicho, niemal ukradkiem, ale z każdą godziną zostawia po sobie więcej śladów. Warto się jej przyglądać, wsłuchiwać się w nią i chłonąć każdą zmianę. Bo właśnie teraz w Legnicy rozpoczyna się jeden z najpiękniejszych momentów w roku. To czas, kiedy wszystko budzi się do życia. Czas, który pozwala, by przypomnieć sobie, jak bardzo potrzebujemy ciepła, światła i oddechu. Warto go nie przegapić. Zobaczcie, ile oznak wiosny udało się znaleźć w ostatnią marcową niedzielę.