Na czerwcowej sesji radni będą głosować nad poprawkami do uchwały “mieszkaniowej”. Jeśli ją przyjmą, to ZGM w najbliższych latach będzie musiało sprzedawać więcej mieszkań.
Zdaniem radnych PO, ZGM opóźnia prywatyzację komunalnego zasobu mieszkaniowego. I to mimo, że obowiązuje przepis mówiący, że lokator od złożenia wniosku o wykup zajmoiwanego przez siebie M, nie może na transakcję czekać dłużej niż sześć miesięcy.
- Na wykup mieszkania dłużej niż pół roku czeka w Legnicy ponad 800 osób. W gronie tym znajduje się aż 369 osób, oczekujących na kupno lokum ze względu na to, że w ich kamienicy zdecydowało się na nie mniej niż 30 procent lokatorów – twierdzi radny PO Paweł Frost.
- W Legnicy mamy przypadki, że ludzie złożyli podania o wykup mieszkania kilka lat temu. I nadal czekają – dodaje szef klubu PO Robert Kropiwnicki.
Radni PO uważają, że należy przyśpieszyć sprzedaż komunalnych mieszkań, a w perspektywie kilku lat, zlikwidować w ogóle ZGM. A administrowaniem mieszkaniami socjalnymi miałby zająć się Urząd Miasta. - Byłaby to znaczna oszczędność dla budżetu miasta – twierdzą radni PO.
- To nakazowa polityka w socjalistycznym stylu. My wcale nie blokujemy sprzedaży mieszkań. Prawda jest taka, że boom na ich wykup już minął. Zamożniejsi mieszkańcy już są właścicielami swoich mieszkań. W zasobie ZGM-u zostali ci, których często nie stać ich kupno. Uchwała radnych PO jest zbędna, bo tworzy tylko medialne pozory. Na pewno nie spowoduje wzrostu liczby wykupów mieszkań. Ale jeśli ma poprawić komfort psychiczny prawicy, to niech ją ona przyjmuje – irytuje się prezydent.
Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu lca.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz