Do skrajnie niebezpiecznego zachowania doszło 10 czerwca 2025 roku na autostradzie A4, na jej śląskim odcinku w kierunki Wrocławia. Jeden z kierowców, jadący spokojnie i zgodnie z przepisami, zarejestrował agresywną jazdę kierowcy busa marki Renault, należącego do firmy zajmującej się przewozami międzynarodowymi.
Jak relacjonuje świadek, sytuacja miała miejsce podczas manewru wyprzedzania kolumny TIR-ów. Kierowca busa już wcześniej jechał zbyt blisko poprzedzającego go pojazdu. Gdy tylko zwolnił mu pas, natychmiast przyspieszył i – jak opisuje poszkodowany – „nigdy w życiu nikt tak blisko nie siedział mi na zderzaku”.
Przy prędkości 125 km/h odległość między pojazdami wynosiła zaledwie dwa metry. Gdy tylko kierowca samochodu osobowego mógł dokończyć manewr, zjechał na prawy pas. W odpowiedzi kierowca busa wykonał w jego kierunku obraźliwy gest. Całość została nagrana i zostanie zgłoszona na policję.
– To przypomina sprawę Majtczaka, tylko że w innej scenerii – komentuje kierowca, który zapowiedział zgłoszenie materiału z kamerki do odpowiednich służb.
Choć zdarzenie miało miejsce bliżej Wrocławia, podobne sytuacje nie są rzadkością również na podlegnickim odcinku A4. Wąska jezdnia, duży ruch i agresywni kierowcy sprawiają, że każdy manewr na tej trasie wymaga maksymalnej ostrożności.
Mieszkańcy regionu regularnie skarżą się na brak kultury jazdy i ignorowanie przepisów dotyczących bezpiecznej odległości. A ta – zgodnie z obowiązującymi przepisami – powinna wynosić co najmniej połowę aktualnej prędkości wyrażonej w metrach. Oznacza to, że przy 120 km/h minimalny dystans powinien wynosić 60 metrów.
[WIDEO]17873[/WIDEO]
Nieprzestrzeganie tej zasady może skutkować mandatem od 300 do 500 zł oraz naliczeniem punktów karnych. Co ważniejsze – znacznie zwiększa ryzyko poważnych wypadków, szczególnie w sytuacjach nagłego hamowania.
Redakcja zachęca kierowców do dokumentowania i zgłaszania takich przypadków – można to zrobić m.in. poprzez platformę „Stop Agresji Drogowej” prowadzoną przez policję.
Zachęcamy również do przesyłania nagrań i zdjęć do naszej redakcji – przez system zgłoszeniowy LCA24 lub na redakcyjny numer WhatsApp: +48 500 197 963.
Pamiętajmy – trzymanie dystansu to nie tylko przepis. To realna szansa na uniknięcie tragedii.
Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu lca.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz
Radna pyta o ochronę drzew w parku podczas imprez
Tam gdzie zadyma to pani Ordowska się zjawia ,największa zadymiara ,niech się przejdzie po mieście i zobaczy samochody które stoją na trawie i pod drzewami ,tego nie widzi
Nieznajoma
20:54, 2025-06-15
Radna pyta o ochronę drzew w parku podczas imprez
Pani Ordowska niech się zajmnie czymś sensownym ,niech się przejdzie po mieście i zobaczy jak są zaparkowane samochody na trawnikach ,to jej nie przeszkadza?szuka zadymy ,tam gdzie zadyma to pierwsza
Nieznajoma
20:53, 2025-06-15
Mural coraz bliżej. Są propozycje lokalizacji
Co to za redakcyjny knot - ul. Króla Wielkiego?
Nova
19:41, 2025-06-15
Cudowne popołudnie z muzyką Chopina
Rozpisano ostatnio konkurs na pomnik Chopina. III miejsca - Jan Paweł II słucha Chopina II miejsce Chopin słucha Jana Pawła II I miejsce Jan Paweł II słucha Jana Pawła II
Baca.
19:01, 2025-06-15
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz