Koronawirus. Aktualna sytuacja w województwie dolnośląskim

Myć ręce po każdym powrocie do domu, pracy, itp. Drzwi w sklepach otwierać łokciem, nogą czymkolwiek aby dłonią nie dotykać klamki. Widzisz duże zgromadzenie ludzi blisko siebie - odpuść. Przykład Poczta Polska punkt B1 (Real). Zamknięte drzwi i ludzie kiszą się w akwarium. Proste metody działają.

A kościóły, czyli inkubatory wirusów, są dalej otwarte.
To jeden wielki skandal.

Episkopat wydał ogłoszenie w tej sprawie kościołom w całej Polsce. Nie chodzisz to nic nie wiesz i głupoty piszesz,. Skoro nie chodzisz to NIE MASZ ŻADNEJ WIEDZY!!!!!!!! Więc nie zabieraj głosu , bo się ośmieszasz

Tylko picie święconej wody i całowanie po rękach księdza ochroni was

Wy Pad 2020

a co na to nasza elokwentna radna Aleksandra ?? - trzeba zwołać jakiś miting ....pani radna do dzieła - trujące szczepionki nie wypaliły to za koronawirus się bierz dziewczyno ....hello Aleksandra odezwij się bo kasę z miasta bierzesz - to działaj

[quote="koniu25"]a co na to nasza elokwentna radna Aleksandra ?? - trzeba zwołać jakiś miting ....pani radna do dzieła - trujące szczepionki nie wypaliły to za koronawirus się bierz dziewczyno ....hello Aleksandra odezwij się bo kasę z miasta bierzesz - to działaj[/quote]

aleś ty koniu przyciężkawy w rozumie, koń by się uśmiał

[quote="Gość"]Tylko picie święconej wody i całowanie po rękach księdza ochroni was[/quote]
Amen

Episkopat wydał ostrzeżenie, bo nie wierzy w skuteczność modlitwy

To śmieszne ostrzeżenie.
Episkopat zaleca w nim, żeby komunię dawać na rękę. Ale nie ma mowy o tym, że ksiądz dający komunię powinien nosić rękawiczki, a producenci hostii powinni być sprawdzani pod kątem obecności wirusa. Więc barany/owieczki będa łykać nie wiadomo co.
Episkopat zaleca nie korzystanie z wody święconej w kropielnicach. A kto to sprawdza? Przecież mohery nie siedzą w internecie i nie rozumieją co się do nich mówi w kościele. Oni chodzą do kościołów, żeby klepać pacierze, a nie po to, żeby myśleć.
A co z całowaniem księdza w rękę czy nóg boga na krzyżu?

Jedyne wyjście, to zamknięcie kościołów.
Ale klechy na to nie pójdą, bo stracą kasę. Zdrowie i życie ludzi nie ma dla nich znaczenia. Pokazały to już niedawne wypadki na Giewoncie, gdzie pioruny waliły w metalowy krzyż, ginęli ludzie, a krzyż pozostał nieruszony.
Taki mamy wkład pełnego miłości i miłosierdzia Kościoła watykańskiego w zdrowie i życie obywateli Polski.

[quote="Gość"]Episkopat wydał ostrzeżenie, bo nie wierzy w skuteczność modlitwy

To śmieszne ostrzeżenie.
Episkopat zaleca w nim, żeby komunię dawać na rękę. Ale nie ma mowy o tym, że ksiądz dający komunię powinien nosić rękawiczki, a producenci hostii powinni być sprawdzani pod kątem obecności wirusa. Więc barany/owieczki będa łykać nie wiadomo co.
Episkopat zaleca nie korzystanie z wody święconej w kropielnicach. A kto to sprawdza? Przecież mohery nie siedzą w internecie i nie rozumieją co się do nich mówi w kościele. Oni chodzą do kościołów, żeby klepać pacierze, a nie po to, żeby myśleć.
A co z całowaniem księdza w rękę czy nóg boga na krzyżu?

Jedyne wyjście, to zamknięcie kościołów.
Ale klechy na to nie pójdą, bo stracą kasę. Zdrowie i życie ludzi nie ma dla nich znaczenia. Pokazały to już niedawne wypadki na Giewoncie, gdzie pioruny waliły w metalowy krzyż, ginęli ludzie, a krzyż pozostał nieruszony.
Taki mamy wkład pełnego miłości i miłosierdzia Kościoła watykańskiego w zdrowie i życie obywateli Polski.[/quote]

Widzę gościu dobra rado, że Ciebie dopadł wirus, który objawia się wyjątkowymi bredniami. Lekarzu lecz się sam. Spróbuj zadbać najpierw o siebie, dopóki nie jest za późno. Mam nadzieję.

Ja co prawda przestałam całować proboszcza w rękę chyba miesiąc temu, ale w ostatnią niedzielę przyjęłam komunię świętą z jego rąk do moich ust.
Więc mam pytanie, czy ze mną wszystko będzie OK?

[quote="Gość"]Ja co prawda przestałam całować proboszcza w rękę chyba miesiąc temu, ale w ostatnią niedzielę przyjęłam komunię świętą z jego rąk do moich ust.
Więc mam pytanie, czy ze mną wszystko będzie OK?[/quote]

Jest źle, może nawet bardzo źle. Po objawach można domyślać się, że trwa to znacznie dłużej niż tydzień czasu. Bredzenie, zmiana osobowości z męskiej na żeńską, to jest przedostatnie stadium. Na ratunek zostało niewiele czasu. Lecz się.

Klecho, nie spinaj się tak mocno bo pękniesz. Napisz lepiej coś na temat możliwości zarażenia się koronawirusem w kościele.

Dziś w legnickim bankomacie pewna starsza pani po 50tce wybierała pieniążki. Miała założone żółte rękawiczki gumowe takie jak stosuje się do ochrony rąk w czasie zmywania talerzy i garnków. Myślę że to dobry pomysł by zakładać rękawiczki gdy wybieramy się w miasto albo do galerii handlowej. Dodatkowe maseczki też się przydają. Warto też częściej zakładać kaptury na głowę. Dzięki temu jesteśmy bardziej bezpieczni przed koronawirusem

[quote="Gość"]Klecho, nie spinaj się tak mocno bo pękniesz. Napisz lepiej coś na temat możliwości zarażenia się koronawirusem w kościele.[/quote]

Towarzyszu, dla Was każdy pretekst byłby dobry, żeby pozamykać kościoły. Czemu nie domagacie się, żeby pozamykać sklepy, gdzie ludzie chodzą dużo częściej i są cały czas w ruchu, a towary dostarczać ludziom pod drzwi? To znacznie ograniczyłoby rozprzestrzenianie się epidemii, ale tak naprawdę to przecież nie o to Wam chodzi, prawda?

Różnica jest taka, że w sklepach nikt nikomu do ust nie wkłada czegoś, a w kościele i owszem.
Poza tym, w kościele nie jest zachowana odległość 1 m między ludźmi, odbywa się podawanie rąk i całowanie rąk albo nóg.
Kościół to największy inkubator wirusów i żaden sklep czy nawet kono mu nie dorównają.
Tylko, że wam klechom chodzi o kasę i dlatego posłuszny wam rząd przyjął ustawę, w której o kościołach nie wspomniał, bo dla pisowskich katonacjonalistów interes Watykanu jest ważniejszy od interesu obywateli Polski.

[quote="Gość"]Tylko picie święconej wody i całowanie po rękach księdza ochroni was[/quote]
Święta racja.

Dobrze że jest ustawa bo jakby zachorował pracownik fabryki albo supermarketu to bez procedur za chwile całe miasto było by chore.

Tylko picie święconej wody i całowanie po rękach księdza ochroni was[/quote]
Święta racja.

[quote="Gość"]Różnica jest taka, że w sklepach nikt nikomu do ust nie wkłada czegoś, a w kościele i owszem.
Poza tym, w kościele nie jest zachowana odległość 1 m między ludźmi, odbywa się podawanie rąk i całowanie rąk albo nóg.
Kościół to największy inkubator wirusów i żaden sklep czy nawet kono mu nie dorównają.
Tylko, że wam klechom chodzi o kasę i dlatego posłuszny wam rząd przyjął ustawę, w której o kościołach nie wspomniał, bo dla pisowskich katonacjonalistów interes Watykanu jest ważniejszy od interesu obywateli Polski.[/quote]

Zgłoś się gościu do Sanepidu. Sprawa pilna. Treść wypowiedzi wskazuje, że możesz mieć objawy. Nie trać czasu. Co najmniej dwa tygodnie kwarantanny.

a moja kuzynka na Głogowskiej kaszle, smarka i ma temperaturę ...no i co ? - całe miasto zamknąć według spanikowanych tępaków ? ....nie szczepi się bo ma to w dupie - ale na banka wyjdzie z tego. Tylko co na to pani radna Aleksandra ? - może na sanepid zadzwoni....podaję adres: ul. Głogowska - obok sklepu