Zatrzymani Egipcjanie i Afgańczycy trafią do ośrodków. Przemytnicy usłyszeli zarzuty

Funkcjonariusze Nadodrzańskiego Oddziału Straży Granicznej działający w powiecie zgorzeleckim zatrzymali 4 lipca dwie grupy cudzoziemców nielegalnie przebywających w Polsce oraz troje obywateli Ukrainy, którzy mieli pomagać w ich przerzuceniu do Niemiec.

W pierwszym przypadku 43-letnia Ukrainka przewoziła w osobowym bmw trzech obywateli Egiptu, którzy wcześniej przedostali się do Polski z terenu Litwy. W trakcie prowadzenia czynności ustalono, że w organizację przerzutu był zaangażowany jeszcze jeden obywatel Ukrainy, również zatrzymany tego dnia. Obydwoje usłyszeli zarzuty pomocnictwa w usiłowaniu nielegalnego przekroczenia granicy państwowej. Straż Graniczna skierowała wnioski do prokuratury o zastosowanie wobec nich tymczasowego aresztowania. O decyzji w tej sprawie zadecyduje sąd. Egipcjanie nie posiadali dokumentów uprawniających do pobytu w Polsce. Wobec nich wszczęto postępowania administracyjne, których celem jest wydanie decyzji o powrocie do kraju pochodzenia. Do czasu zakończenia procedur zostali umieszczeni w ośrodku dla cudzoziemców.

Kilka godzin później strażnicy graniczni zatrzymali kolejną grupę czterech obywateli Afganistanu. Próbowali oni nielegalnie przedostać się do Niemiec osobowym audi, którym kierował 54-letni Ukrainiec. Podczas kontroli ustalono, że także oni nie mają podstaw do pobytu na terytorium Polski. Wobec kierowcy wszczęto postępowanie karne. Usłyszał zarzut pomocnictwa w usiłowaniu nielegalnego przekroczenia polsko-niemieckiej granicy przez czterech cudzoziemców. Mężczyzna przyznał się do winy, złożył wyjaśnienia i dobrowolnie poddał się karze sześciu miesięcy pozbawienia wolności w zawieszeniu. Otrzymał również decyzję o natychmiastowym zobowiązaniu do powrotu, połączoną z pięcioletnim zakazem wjazdu do Polski i krajów strefy Schengen. Został doprowadzony do granicy i przekazany ukraińskim służbom.

W przypadku zatrzymanych Afgańczyków wszczęto postępowania o zobowiązanie do powrotu. Do czasu zakończenia procedur zostali umieszczeni w strzeżonym ośrodku dla cudzoziemców.