Po 40 dniach przerwy spowodowanej przebudową części operacyjnej Port Lotniczy Wrocław wznowił operacje lotnicze. Oficjalnie pierwszy samolot wystartował w piątkowy poranek 5 grudnia o godzinie 5.35, zabierając pasażerów do Bazylei, ale już dzień wcześniej, w czwartek 4 grudnia, o godzinie 20.00 na wrocławskim lotnisku wylądował przekierowany z innego portu rejs z Alicante i to właśnie on stał się nieplanowaną inauguracją powrotu do latania. To symboliczne otwarcie nie zmieniło planów portu, ale idealnie wpisało się w moment, na który czekało wielu podróżnych. Wrocławski port powrócił do pełnej gotowości dokładnie w wyznaczonym terminie, co w przypadku tak dużej i skomplikowanej inwestycji nie jest w branży lotniczej normą.

Trwająca od zeszłego roku przebudowa to jedno z największych przedsięwzięć infrastrukturalnych w historii wrocławskiego lotniska. Najbardziej intensywny etap przypadł właśnie na ostatnie miesiące, dlatego przerwa w operacjach była nieunikniona.
Z ogromną satysfakcją mogę powiedzieć, że zrealizowaliśmy daną naszym pasażerom obietnicę. Zapewnialiśmy, że przerwa potrwa tylko 40 dni i że od 5 grudnia ponownie będziemy szeroko otwartym oknem na świat. Wielkie brawa należą się zespołowi projektowemu, dzięki któremu inwestycja przebiega tak sprawnie – mówi Karol Przywara, prezes Portu Lotniczego Wrocław.
Właśnie w tym czasie wykonano kluczowe połączenia nowych dróg kołowania z pasem startowym, instalacje teletechniczne oraz przygotowano lotnisko do odbiorów technicznych.
W zaledwie 40 dni wybudowane zostały wszystkie połączenia nowych i istniejących dróg kołowania z drogą startową. Dotyczy to nie tylko nawierzchni asfaltowych i betonowych, ale również podłączeń instalacji teletechnicznych. Na koniec konieczne było uzyskanie wymaganych pozwoleń, w tym certyfikacji Urzędu Lotnictwa Cywilnego – wyjaśnia Cezary Pacamaj, wiceprezes portu odpowiedzialny za inwestycje.
To właśnie uzyskanie certyfikatu ULC było warunkiem wznowienia lotów.
Równolegle na terenie lotniska trwa potężny projekt rozbudowy infrastruktury operacyjnej. W jego ramach powstają: nowa, 2,5-kilometrowa droga kołowania, droga szybkiego zjazdu, płyta postojowa dla 14 samolotów, druga płaszczyzna do odladzania, modernizacja istniejących dróg kołowania. To infrastruktura wykorzystywana przez wszystkie samoloty poruszające się po lotnisku, od momentu lądowania aż po kołowanie do pasa i stanowisk postojowych.
Całość inwestycji kosztuje 377 mln zł netto, z czego 175 mln zł pochodzi z unijnego programu CEF2 na lata 2021–2027. Prace potrwają do końca 2026 roku, ale ich kolejne etapy nie będą wymagały już zamknięcia lotniska ani zmian w operacjach.
Przerwa operacyjna została wykorzystana również w terminalu, który przeszedł kolejną fazę modernizacji. To zmiany, które podróżni zauważą najszybciej. Od piątku korzystają z powiększonej strefy kontroli bezpieczeństwa, nowych, automatycznych bramek do skanowania kart pokładowych, zmodernizowanego systemu parkingowego, nowych kas, szlabanów i zaplecza technologicznego, poszerzonych wyjazdów z parkingu długoterminowego i parkingu A, możliwości płacenia za parking bezpośrednio przy szlabanie.
To dopełnienie całego roku inwestycji w komfort podróży. W ostatnich miesiącach znacząco powiększyliśmy przestrzeń dostępną dla pasażerów. Nowa aranżacja saloniku Executive Lounge, sklepów Baltona, punktów gastronomicznych, a także niemal podwojenie liczby toalet w hali odlotów w istotny sposób podnosi poziom zadowolenia z oferowanych przez nas usług – zaznacza Dariusz Kowalczyk, wiceprezes portu odpowiedzialny za obsługę pasażerską.
Od teraz to właśnie w strefie kontroli i przy bramkach podróżni powinni odczuć największą różnicę.
W tym roku Polskie Porty Lotnicze przygotowały raport „Wpływ polskich portów lotniczych na regiony”, w którym szczegółowo opisano ekonomiczną rolę lotnisk w Polsce.
Najważniejsze dane: polskie lotniska generują 57,9 mld zł rocznie, wspierają ponad 500 tys. miejsc pracy, Port Lotniczy Wrocław obsługuje ok. 7,5 procent krajowego ruchu pasażerskiego, wpływ wrocławskiego portu na gospodarkę regionu to ok. 4,4 mld zł rocznie.
Wpływ lotniska na Dolny Śląsk widać w wielu miejscach. Najprościej ująć to tak: port oddziałuje nie tylko jako pracodawca, ale jako silny motor całej regionalnej gospodarki. Dzieje się to na kilku poziomach. Bezpośrednio pracują tu przewoźnicy, obsługa naziemna i wszystkie służby odpowiedzialne za funkcjonowanie portu. Pośrednio lotnisko napędza setki firm, które dostarczają paliwo, energię, sprzęt, technologię, catering, usługi sprzątania, ochrony czy budowlane. Jest też trzeci obszar – efekt codziennego życia pracowników, których wydatki trafiają do lokalnych sklepów, gastronomii i usług, nakręcając kolejne branże. Najszerszy jest jednak wpływ katalityczny. To dzięki lotnisku region przyciąga inwestorów, turystów, specjalistów i nowe projekty biznesowe. Mobilność mieszkańców rośnie, a Dolny Śląsk staje się miejscem bardziej otwartym na świat. Tylko w 2024 roku port przekazał do budżetu państwa 14,5 mln zł w podatkach CIT i PIT.
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Groźne znalezisko przy Gumińskiego
Czysta fantazja. Pocisk sobie leżał 80 lat w ruchliwym miejscu i nikt go nie widział.
TED
00:19, 2025-12-06
Gmina Kunice pyta mieszkańców o ośrodek zdrowia
Jestem mieszkanką Kunic i uważam że to będzie dobra zmiana . Taki Ośrodek Zdrowia jest w Jaśkowicach i często korzystam tam z poradni neurologa ,kardiologia . Okres oczekiwania na wizyty jest na pewno szybszy niż w placówkach NFZ . A co do personelu to w Kunicach ,może kilka osób pracuje tam z powołania ,reszta do wymiany .
Kuniczanka
22:28, 2025-12-05
Spotkanie autorskie z Anną Podczaszy
Młodzi chyba omijają takie miejsca. Sami seniorzy i emeryci.
gdzie sa młodzi ?
21:55, 2025-12-05
Miedź Legnica kontra Odra Opole
Liczę na ustawkę kiboli alfonsa batyra lichwiarza i zadymiarza.
Jkkll
20:54, 2025-12-05