VW Sharan, Seat Alhambra oraz Ford Galaxy wydają się ciekawą alternatywą dla osób poszukujących niedrogiego samochodu o dużej ładowności i stosunkowo niedużym spalaniu, mogącego pomieścić większą rodzinę.
Volkswagen rozpoczął produkcję Sharana w 1995 roku. W tym samym roku Ford zaprezentował minivana, którego nazwał Galaxy. Kto chciał dorównać konkurentowi wprowadzając podobny model do oferty? Okazuje się, że nikt.
Rywalizujące ze sobą koncerny postanowiły nawiązać współpracę i podzieliły się obowiązkami. Ford odpowiadał za wygląd zewnętrzny samochodu, natomiast VW za układ napędowy. Produkcję umieszczono w portugalskiej fabryce niemieckiego koncernu. Rok po rozpoczęciu produkcji, do Sharana i Galaxy dołączyła Alhambra – bliźniaczy model z logo Seata na masce.
Największą zaletą „trojaczków” jest niewątpliwie ich pojemność. Przy rozłożonych wszystkich siedmiu siedzeniach bagażnik jest co prawda niewielki – zaledwie ok. 250 litrów, jednak po zdemontowaniu siedzisk zwiększa się on do 2600 litrów!
Gama silników użyta w tych modelach nie różni się zbytnio od dostępnej w innych samochodach z koncernu Volkswagen. Najpopularniejszy był dwulitrowy motor o mocy 115 koni mechanicznych, który nie mógł się pochwalić zbyt dobrymi osiągami. Podobnie rzecz się miała z 1.9 TDI – dynamiczność znanej i cenionej jednostki napędowej pod maską samochodu o wadze ponad 1,6 tony nie oszałamia. Chociaż wachlarz silników montowanych w Volkswagenie stopniowo poszerzał się o lepsze konstrukcje, to żaden z nich nie osiągnął takiej popularności jak dostępna jedynie w Fordzie benzynowa jednostka o pojemności 2.3.
Najbardziej kosztowny okaże się zakup Volkswagena Sharana - za egzemplarze z roczników 2000-2005 trzeba zapłacić od 7 do nawet 35 tysięcy złotych. Niezależnie od modelu najwięcej użytkowników deklaruje, że są w stanie zapłacić za nie 15 tysięcy złotych. Nieco mniej może przeznaczyć 10 tysięcy (Sharan, Galaxy) i 20 tysięcy (Alhambra). W przypadku ceny najniższej, deklarowany przedział zaczyna się zgodnie od 10 tysięcy.
Chociaż w starszych egzemplarzach wszystkich trzech modeli jakość wykonania wnętrza nie powala, mogą pojawić się problemy z elektryką, a w zawieszeniu stuki, to podkreśla się, że koszty części zamiennych są niezbyt wygórowane i nie powinny być szczególnym obciążeniem dla portfela.
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz