[FOTORELACJA]22237[/FOTORELACJA]
W niedzielę teren Campingu 234 w Legnickim Polu zamienił się w wielką, kolorową przestrzeń pełną dziecięcej radości. To właśnie tu odbył się gminny Dzień Dziecka, przygotowany z myślą o najmłodszych mieszkańcach. Każdy mógł przyjść, rozejrzeć się i zostać tyle, ile chciał. A zostać było po co.
Na dzieci czekały dziesiątki atrakcji. Były dmuchańce, animacje, bańki mydlane, malowanie twarzy, konkursy z nagrodami i specjalna strefa malucha. Obok unosiły się zapachy domowych ciast i słodkości, które przygotowały Koła Gospodyń Wiejskich z gminy. Na kempingu był gwar, muzyka, śmiech, kolorowe bańki mydlane i dzieci, które korzystały z atrakcji. Na scenie pojawiły się także młodzi artyści i zaprezentowały się wszystkie sekcje działające przy Gminnym Ośrodku Kultury i Sportu w Legnickim Polu. Były występy taneczne, muzyczne i sportowe.
Chcieliśmy, żeby każde dziecko mogło tu znaleźć coś dla siebie. Żeby było kolorowo, głośno, radośnie. Żeby się wyszalały i poczuły, że to naprawdę ich dzień. Dopóki dzieci są beztroskie i mogą się po prostu bawić, wszystko jest tak, jak powinno być. I warto robić wszystko, żeby tego beztroskiego czasu miały jak najwięcej – mówi Małgorzata Kubik, zastępczyni wójta gminy Legnickie Pole.
Nie brakowało aktywności na świeżym powietrzu. Obok strefy zabaw dzieci biegały po trawie, szalały na dmuchańcach i korzystały z wszystkich pozostałych atrakcji. Organizatorzy zadbali o to, by wszystko przebiegało bezpiecznie i komfortowo. W cieniu czekały ławeczki, na których można było odpocząć, a w punktach gastronomicznych i stoiskach Kół Gospodyń Wiejskich poczęstować się bezpłatnie ciastem, lemoniadą albo watą cukrową. Widać było, że to nie tylko wydarzenie dla dzieci, ale też okazja do wspólnego spędzenia czasu w rodzinnej atmosferze.
[WIDEO]17804[/WIDEO]
Takie chwile są bardzo potrzebne. Pozwalają oderwać się od codzienności, spotkać się, porozmawiać, przypomnieć sobie, co naprawdę jest ważne. A dla dzieci to często wspomnienia, które zostają z nimi na całe życie - mówi Magorzata Kubik.
Dzieciaki wybawiły się za wszystkie czasy, a dorośli mieli powód, żeby na chwilę zwolnić. Zerkali z zazdrością na swoje pociechy, bo przecież w każdym z nas jest trochę dziecka. I dobrze, że czasem można sobie o tym przypomnieć.
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Emilia Pyzińska nie żyje – Nauczycielka z pasją
Wspaniała nauczycielka. Mądra i dobra, mało teraz takich ludzi na świecie. Wielka strata.
Aniaaa
23:33, 2025-09-30
Czy Legnica wprowadzi zakaz sprzedaży alkoholu?
Trzeba pozamykać wszystko: sklepy nocne, stacje benzynowe, restauracje i kluby nocne. Będzie młodzież trzeźwa i będzie spokój na mieście.
Tak tak
22:49, 2025-09-30
Po pomoc psychologiczną do Zgorzelca?
tyle osób głosowało na tak nie widząc żadnych wyliczeń /// dziwne Nie potrafili tego wyliczyć ... kalkulatora zabrakło ?
sie liczy sie wie
22:26, 2025-09-30
Po pomoc psychologiczną do Zgorzelca?
Co to za pomysł ? Trzeba nie rozumieć NIC z pomocy psychologicznej, aby takie durne decyzje podejmować. Każdy rodzic będzie jeździł na sesje z dzieckiem z Legnicy do Zgorzelca i z powrotem? Najlepiej w godzinach pracy rodzica i szkoły dziecka ..... I rozumiem, że każdego stać na jeżdżenie 80 km w jedną stronę własnym autem. Ci co takie decyzje podejmują chyba dzieci nie mają i nie mają pojęcia o czym mówią.
krystynaa
21:50, 2025-09-30