Wojewódzki Szpital Specjalistyczny czekał na honorowych krwiodawców, którzy zdecydowali się oddać krew, by ratować życie. Organizatorzy spodziewają się, że będzie jej więcej niż w zeszłym roku.
- Staramy się uatrakcyjnić białą sobotę, oprócz czekolad, ciepłego napoju przed i ziemnego po oddaniu krwi przygotowaliśmy dodatkowe upominki, w tym roku są to T-shirty od Narodowego Centrum Krwiodawstwa z napisem „Twoja krew-moje życie” i smokiem jako symbolem odwagi. Cieszymy się ogromnie ze współpracy z akcją Moto serce. Corocznie średnio 50 – 90 motocyklistów oddaje krew w ramach akcji organizowanej przez Legnicki Klub Motocyklowy „Dopalacze FG” - dodaje Kozłowska.
Motocykliści z pewnością pomogą pobić wynik ubiegłorocznej Białej Soboty.
- W tym roku na pewno będzie więcej krwi niż w zeszłym, bo jest też więcej dopalaczy – szacuje Tomasz Kozioł, rzecznik prasowy szpitala.
Beata Kozłowska liczy natomiast na to, że krwiodawcy będą wracać do szpitala i „zarażać” chęcią pomagania innych.
- Naszym marzeniem i zamiarem jest, aby krwiodawca jeszcze do nas wrócił ze znajomymi, rodziną, Ważną rzeczą jest świadomość, że pobranej krwi nie możemy długo magazynować. Krew można przechowywać do 42 dni, a izolowane z niej płytki przezywają do 5 dni. Płytki są głównie gromadzone dla pacjentów z hematologii – zaznacza kierownik.
W akcję włączyła się także Football Academy.
- Już drugi rok współpracujemy przy tej akcji. Mam nadzieję, że to się przerodzi w regularną współpracę i będziemy promować krwiodawstwo. Zaczęliśmy od akcji promocyjnej w szkołach, z naszej szkoły zapisało się 25 osób. W tym roku sam po raz pierwszy także oddałem krew. Warto, bo krew ratuje życie – przekonuje Piotr Radomski.[FOTORELACJA]9834[/FOTORELACJA]
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz