Miedź Legnica po heroicznym boju z aktualnym mistrzem kraju wyszarpała niezwykle ważny punkt w zaległym meczu drugiej kolejki Ekstraklasy. Miedź wyszła na prowadzenie po golu Narsingha. Później legniczanie musieli jednak gonić wynik. Na szczęście drugą asystą popisał się Dominguez, który wypuścił w uliczkę Masourasa. Grek po fantastycznym rajdzie pokonał bezradnego Bednarka.
Na pierwszy dzień lutego zaplanowano w Legnicy przełożony z drugiej kolejki mecz Miedzi z Lechem. W pierwotnym terminie Mistrz Polski skorzystał z prawa odłożenia meczu, by skupić się na walce w eliminacjach Ligi Mistrzów. Od lipca w ekipie gospodarzy wiele się zmieniło. Największą jednak różnicą pozasportową okazała się aura, która daleko odbiegała od słonecznych dni. Dziś w Legnicy zacinał deszcz i potężnie wiało. Mimo niesprzyjających warunków piłkarze obu drużyn zaserwowali nam naprawdę ciekawe spotkanie.
Miedzianka wyszła z jasnym planem niskiej defensywy i szukania swoich okazji w kontrach, za sprawą Narsingha, Henriqueza czy jak później się okazało Masourasa oraz w stałych fragmentach. Tutaj brylować mieli Niewulis, Drygas czy Obieta. Lech przyjął te warunki i starannie od początku konstruował elegancki atak pozycyjny. Gdy wydawało się, że to goście są bliżej otwarcia wyniku po nieco ponad kwadransie gry gola zdobył Luciano Narsingh. Holender sprytnym strzałem wykorzystał świetne podanie Domingueza, który przejął piłkę w okolicach 40 metra. Niestety jeszcze przed przerwą Kolejorz wyrównał. Po podaniu Matyni do Henriqueza Lech przejął piłkę w środku boiska i skonstruował świętną akcję, a do prostopadłego podania piętą Ba Louy wyszedł Ishak. Szwed chciał strzelać, ale skiksował, niestety w taki sposób, że idealnie wystawił piłkę Marchwińskiemu, który znalazł się na piątym metrze przed niemal pustą bramką.
W drugiej części spotkania obraz meczu nie zmienił się diametralnie. Znów to Lech prowadził grę i szukał swoich okazji do wyjścia na prowadzenie. Miedź imponowała jednak szczelną defensywą i dużą zawziętością przy odbiorach piłki. Niestety w 65 minucie na moment zdrzemnął się Niewulis i podaniem do tyłu napędził Skórasiowi sytuację sam na sam z Abramowiczem. Ten posłał piłkę obok bramkarza, ale z linii wybił ją Carolina. Sędzia Stefański wstrzymał jednak akcję i po długim namyślę przy monitorze VAR zdecydował, że intwereniujący Abramowicz trącił skrzydłowego Lecha i postanowił wskazać na 11 metr. Karnego nie bez problemu, bo po palcach bramkarza, na gola zamienił Ishak.
Gdy wydawało się, że jakakolwiek zdobycz punktowa dla ekipy trenera Mokrego się oddala nadeszła 76 minuta. Zapolnik wywalczył górną piłkę i zgrał ją do Domingueza, a Szwajcar w magiczny sposób, do jakiego przyzwyczaił kibiców jeszcze w 1. Lidze, wypuścił na wolne pole Masourasa. Wahadłowy Miedzi po raz kolejny zaimponował swoją szybkością i wyszedł naprzeciw Bednarka po czym uderzył w krótki róg, ale z taką siłą, że piłka zatrzepotała w siatce obok totalnie zaskoczonego bramkarza gości. Bednarek musiał się dziś zmierzyć z dwoma celnymi strzałami. Nie obronił żadnego. Na drugim biegunie znalazł się za to Abramowicz, który pomimo wpuszczenia dwóch goli zanotował aż 10 skutecznych interwencji. Bramkarz Miedzi obok Giannisa Masourasa należał do najlepszych graczy na boisku. Za mecz należy jednak pochwalić całą drużynę Miedzi, która z lekką dozą szczęścia, potrafiła skutecznie zrealizowac plan taktyczny, a co najważniejsze może dopisać sobie cenny punkt w kontekście walki o utrzymanie.
Lech będzie pewnie pałał żądzą rewanżu. Okazja nadarzy się niezwykle szybko, bo już w niedzielę. Przy Bułgarskiej Lech podejmie Miedziankę w ramach planowego już spotkania 19. kolejki Ekstraklasy.
Miedź Legnica - Lech Poznań 2:2 (1:1)
Bramki: Narsingh 16', Masouras 76' - Marchwiński 36', Ishak (k) 67'
Żółte kartki: Kamil Drygas (24’), Jurich Carolina (49’), Mateusz Abramowicz (66’), Maxime Dominguez (68’)
Sędziował: Daniel Stefański (Bydgoszcz)
Asystenci: Michał Obukowicz, Filip Sierant
Sędzia techniczny: Paweł Horożaniecki
Sędzia VAR: Paweł Pskit
Sędzia AVAR: Tomasz Listkiewicz
Widzów: 4 547
Miedź: 31. Mateusz Abramowicz - 3. Hubert Matynia, 5. Levent Gülen, 7. Angelo Jose Henriquez Iturra (90+4’ 17. Michał Kostka), 9. Luciano Narsingh (70’ 79. Olaf Kobacki), 10. Maxime Dominguez, 11. Koldo Obieta Alberdi (70’ 18. Kamil Zapolnik), 14. Kamil Drygas(70’ 8. Victor Moya Martinez "Chuca"), 21. Giannis Masouras, 23. Jurich Carolina, 27. Andrzej Niewulis
Rezerwowi: 40. Stefanos Kapino, 6. Szymon Matuszek, 15. Santiago Naveda Lara, 16. Dawid Drachal, 25. Nemanja Mijusković
Lech: 35. Filip Bednarek - 2. Joel Vieira Pereira, 6. Jesper Karlstrom, 9. Mikael Ishak (89’ 90. Artur Sobiech), 11. Filip Marchwiński (79’ 7. Afonso Gamelas De Pinho Sousa), 16. Antonio Milić, 18. Bartosz Salamon, 21. Michał Skóraś (79’ 17. Filip Szymczak), 22. Radosław Murawski, 44. Alan Czerwiński, 50. Adriel D’Avila Ba Loua (79’ 23. Kristoffer Velde)
Rezerwowi: 77. Dominik Holec, 5. Pedro Miguel Braga Rebocho, 14. Heorhii Tsitaishvili, 25. Filip Dagerstal, 30. Nika Kvekveskiri[FOTORELACJA]19077[/FOTORELACJA][FOTORELACJA]19076[/FOTORELACJA]
0 0
Cenny punkt w walce o utrzymanie
0 0
Ale walka ale emocje do końca w zimowych warunkach. Brawo Miedź.
0 0
Brawo Miedź za heroiczną walkę, a, zarządowi za transfery. Będzie dobrze, rzekł bym że jestem pewny równej walki i utrzymania,
0 0
A dlaczego grali w Poznaniu?
0 0
Świetny transfer Mazurasa, już wyrasta na gwiazdę całej ligi. Czekamy na Drygasa, bo widać, że nie jest jeszcze w formie. W końcu Dominquez zaczął grać. Abramowicz wielkie brawa.
0 0
[quote="Gość"]A dlaczego grali w Poznaniu?[/quote]
Lubińska szmata pomyliła mecze. To w Lubinie było więcej kibiców Lecha niż Zagłębia.
0 0
[quote="Gość"]A dlaczego grali w Poznaniu?[/quote]
O jest najwieksza fanka Miedzi
0 0
Brawo za walkę, do utrzymania droga daleka, ale takie mecze budują morale.
0 0
Niezła frekwencja jak na taką pogodę
0 0
[quote="Gość"]Niezła frekwencja jak na taką pogodę[/quote]
I środek tygodnia
0 0
Kiedy w końcu zaktualizujecie tabelę ?
0 0
[quote="quote"][quote="Gość"]Niezła frekwencja jak na taką pogodę[/quote]
I środek tygodnia[/quote] szacunek dla kibiców , którzy wybrali się na stadion i dopingowali Miedziankę
0 0
[quote="Gość"]Kiedy w końcu zaktualizujecie tabelę ?[/quote] Widocznie to przerasta możliwości admina
0 0
Kto wymyśla takie tytuły ?
0 0
[quote="Gość"][quote="Gość"]Kiedy w końcu zaktualizujecie tabelę ?[/quote] Widocznie to przerasta możliwości admina[/quote] na stronie Miedzi nie ma aktualnej tabeli . jakby była to by można przenieść na lca
Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu lca.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz