Barbara Nowacka była gościem legnickiej konwencji wyborczej Zjednoczonej Lewicy. Do biurowca KGHM Letia przyprowadził ją osobiście prezydent miasta Tadeusz Krzakowski.
Krzakowski od wielu lat należy do SLD, choć publicznie nie lubi tego eksponować, a czasem nawet do posiadania partyjnej legitymacji przyznawać się. Obecnością na niedzielnej konwencji ZL wysłał jednak głośny sygnał, że jego serce wciąż bije po lewej stronie.
Wystąpienie Barbary Nowackiej, podobnie jak Ryszarda Zbrzyznego, poświęcone było w dużej mierze sprawie podatku od kopalin, który według nich jest śmiertelnym zagrożeniem dla KGHM Polska Miedź.
Kandydatka Zjednoczonej Lewicy na premiera ostro krytykowała zarówno PO, jak i PiS.
- Przez dziesięć lat rządzenia partie te pokazały, że nie potrafią być dobrymi gospodarzami. PO i PiS to to samo. Różnią się jedynie na poziomie retoryki - przekonywała Nowacka.
Tyle, że za bardzo nie musiała, bo na sali byli wyłącznie działacze SLD i Twojego Ruchu oraz sympatycy tych ugrupowań.[FOTORELACJA]10346[/FOTORELACJA]
Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu lca.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz