Zamknij
Ważne

Wietrzak bombardował słupki i poprzeczki we Wrocławiu

16:05, 08.12.2018
Skomentuj

W drugiej kolejce 2. Ligi Dolnośląskiej Futsalu Wietrzak Team Legnica przegrał we Wrocławiu z tamtejszym AZS-em 3:7. Akademicy nie zagrali wybitnie, ale byli do bólu skuteczni. Legniczanie natomiast aż ośmiokrotnie trafiali w obramowanie bramki. Przy takiej skuteczności ciężko było myśleć o zdobyciu punktów.

Po zeszłotygodniowej porażce w Legnicy drużyna Wietrzak Team pojechała do Wrocławia poszukać pierwszych punktów w 2. Lidze Futsalu. Przeciwnikiem była uniwersytecka drużyna AZS-u. Akademicy w poprzednim sezonie występowali w amatorskiej lidze halowej Wrocbal na drugim poziomie rozgrywek. Tam wygrali 10 z 11 meczów i stwierdzili, że spróbują swoich sił w rozgrywkach pod egidą PZPN-u.

W sobotnie spotkanie lepiej weszli gospodarze. Już po 30 sekundach w pierwszej akcji meczu gola zdobył Michał Jasiok, który nieco zdziwiony, że nikt go nie atakuje zdołał oddać strzał z dziewiątego metra pod poprzeczkę bramki Łopacińskiego. Ten zimny prysznic dobrze zadziałał na legniczan, bo już chwilę później wyrównał Kaczmarek świetnie uderzając lewą nogą po długim rogu z dalszej odległości. W trzeciej minucie Wietrzak mógł wyjść na prowadzenie, jednak składną zespołową akcję Wyżga zakończył strzałem w słupek. W 11 minucie było już 2:1 dla gospodarzy po uderzeniu z boku pola karnego Janeczka. Legniczanie znów odpowiedzieli świetną akcją tuż po stracie gola, jednak bramkarzowi AZS-u znowu z pomocą przyszedł słupek.

Wietrzak dążył do wyrównania. W 13 minucie świetnie uderzał Wilczyński, po drodze tor lotu piłki zmienił jeden z obrońców, jednak stojący w bramce AZS-u Łukasz Piechurski jakimś cudem wybił piłkę na rzut rożny. Mimo naporu legniczan gola na 3:1 zdobyli gospodarze. W polu karnym Jasiokowi dał się ograć Wach i snajper wrocławian z łatwością zapakował piłkę do siatki w sytuacji sam na sam. Po chwili Wach naprawił jednak swój błąd i po strzale spod linii autowej zdobył kontaktowego gola. Wietrzak zdołał jeszcze wyrównać. Tuż przed przerwą szóste przewinienie AZS-u z przedłużonego karnego na gola pewnie zamienił Kalicki.

Druga połowa mimo, że przegrana 4:0 była prowadzona przez ekipę Wietrzaka. Legniczanie byli jednak rażąco nieskuteczni. Do 3 słupków z pierwszej połowy dołożyli jeszcze 5 słupków i poprzeczek w drugiej. Swoje sytuacje mieli Kaczmarek, Opaluch, Kalicki czy Wyżga. AZS zepchnięty momentami do bardzo głębokiej defensywy postawił na grę pod faul. Niestety dla legniczan mocno im się to opłaciło. Już w 10 minucie Wietrzak miał na swoim koncie 5 fauli i ciężko było się spodziewać, że nie skończy się to przedłużonymi karnymi. W 14 minucie szósty faul popełnił Cymbalista, a karnego na gola zamienił Bartłomiej Szczecina. Pod koniec spotkania jedną z kontr gospodarzy Wietrzak znów przerwał faulem, a karnego na bramkę po raz kolejny zamienił Szczecina.

Przy wyniku 5:3 trzeba było postawić wszystko na jedną kartę. Ostatnie 2 minuty legniczanie zaryzykowali i grali w piątkę w polu zostawiając bramkę pustą. Niestety dwukrotnie stracili piłkę, a wrocławscy studenci dwa razy trafili do siatki strzałem zza połowy. Porażka 7:3 nie oddaje do końca tego co działo się w spotkaniu. Przy lepszej skuteczności i koncentracji w końcówce spokojnie można było we Wrocławiu ugrać pierwsze punkty dla powracającej na krajowe salony legnickiej ekipy futsalowej.

[FOTORELACJA]15087[/FOTORELACJA]

AZS Uniwersytet Wrocławski - Wietrzak Team Legnica 7:3 (3:3)

Bramki: Jasiok 2, Vlasik 2, Szczecina 2, Janeczek - Kaczmarek, Wach, Kalicki

AZS Uniwersytet Wrocławski: Piechurski - Szczecina, Jasiok, Schreiber, Vlasik, Masiarek, Pawełek, Gorczyca, Kostecki, Siwek, Janeczek, Godzwon

Wietrzak Team Legnica: Łopaciński - Wilczyński, Wyżga, Kaczmarek, Horbal, Gwadera, Cymbalista, Kalicki, Kanas, Opaluch, Wach

(kobrem (lca.pl))

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
Nie przegap żadnego newsa, zaobserwuj nas na
GOOGLE NEWS
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(8)

Anonimowy GośćAnonimowy Gość

0 0

Marnie to wyglądało, oj marnie.

04:00, 08.12.2018
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

Anonimowy GośćAnonimowy Gość

0 0

"Wietrzak"?
Dziwniejszej nazwy chyba nie ma.

04:00, 08.12.2018
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

Anonimowy GośćAnonimowy Gość

0 0

a izolator boguchwała?

05:00, 08.12.2018
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

Anonimowy GośćAnonimowy Gość

0 0

Wietrzak, bo zawodnicy w czasie grania puszczają wiatry

09:00, 08.12.2018
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

Anonimowy GośćAnonimowy Gość

0 0

Po co uczestniczyć w rozgrywkach DLF i kompromitować się? Nazbierali drewniaków grających po wsiach i oczekują sukcesu...

09:00, 09.12.2018
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

Anonimowy GośćAnonimowy Gość

0 0

Ta drużyna to wstyd i żenada, nie mają pojęcia o grze na hali, same drewniaki, bez pomysłu i umiejętności.

11:00, 09.12.2018
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

Anonimowy GośćAnonimowy Gość

0 0

[quote="Maradonnna"]Ta drużyna to wstyd i żenada, nie mają pojęcia o grze na hali, same drewniaki, bez pomysłu i umiejętności.[/quote]

To ciekawe co powiesz o reszcie co gra w LLH? Skoro chlopaki z Wietrzaka od dwoch lat leją wszystkich w Legnicy po kolei

01:00, 09.12.2018
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

Anonimowy GośćAnonimowy Gość

0 0

Przyjdź, zorganizuj drużynę, pokaż co potrafisz, podpisz się, bo takie anonimowe komentarze niczego nie wnoszą, a Ty zapewne po nim zwaliłeś konia z samozachwytu :) a nie, zapomniałem. Brak Ci odwagi, a gdybyś miał to powiedzieć prosto w twarz, to zapewne byś się osrał

05:00, 09.12.2018
Odpowiedzi:0
Odpowiedz


Dodaj komentarz

🙂🤣😐🙄😮🙁😥😭
😠😡🤠👍👎❤️🔥💩 Zamknij

Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu lca.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz

OSTATNIE KOMENTARZE

0%