Adrenalina, sporty siłowe i pasja, czyli prawdziwie męska atmosfera przyciągnęła w niedzielne popołudnie tłumy widzów do Galerii Piastów. Wraz z Condizione imprezę poprowadził znany kulturysta i strongman Kowalczyk.

W otwartych zawodach siłowania na rękę, które okazały się hitem męskiej niedzieli, wzięło udział 22 siłaczy. Po pierwszej turze wyłoniono finalistów – atmosfera podczas ich walki była naprawdę gorąca! Adam Shmitt pokonał wszystkich przeciwników, wygrywając nagrodę o wartości 500 zł ufundowaną przez Galerię Piastów. Trzem najsilniejszym zawodnikom Klub Condizione ufundował karnety.

- Interesuję się sportami siłowymi i przed zawodami powinien być zorganizowany jakiś przedstart, żeby zawodnik o masie 70 kg nie walczył z ważącym np. 120 – komentuje pan Bolesław. – No ale zobaczymy jak pójdzie dalej, będzie jeszcze wyciskanie. Dobrze, że coś takiego się dzieje. Oprócz piłki mało jest sportu w Legnicy, szczególnie dostępnego dla wszystkich mieszkańców – dodaje.

W przerwie pomiędzy rozgrywkami, z zapierającym dech w piersiach pokazem kulturystycznym wystąpił Marcin Wlizło, czołowy zawodnik strongmanów, aktualnie kulturysta. - To najbardziej zbudowany żołnierz Polski, ze 150. kilogramowego smoka zrobił z siebie gladiatora – zachwalał Tyberiusz Kowalczyk.

Po prezentacji przyszedł czas na pamiątkowe zdjęcia z kulturystą – chętnych nie brakowało, szczególnie wśród pań. – Można zrobić wszystko, wystarczy 16 tygodni treningu i wyrzeczeń – zapewniał widzów Marcin Wlizło, który doradzał również w sprawie programu treningowego. Można ćwiczyć, a można i tak, jak kilkuletni Damian – ja już jestem taki silny! – zapewniał.

Męska niedziela zdecydowanie przypadła do gustu legniczanom. Duże patio Galerii Piastów zapełniło się mężczyznami żądnymi wrażeń, z których wielu próbowało swoich sił w zawodach. Nie zabrakło również całych rodzin i płci pięknej.

- Lubię sporty walki, one mnie fascynują – przyznała pani Irena, która odwiedziła galerię wraz z synem. – Oby więcej takich atrakcji. Wolę imprezy dla mężczyzn, kobieca niedziela to gotowanie obiadu do południa – dodała z uśmiechem.

- Powinno być więcej takich imprez, szczególnie dla mężczyzn, żeby mogli aktywnie zrelaksować się – mówiła pani Justyna, która na pokazy przyszła z mężem Marcinem i synem Kajetanem. Sport to chyba jedyna dziedzina, która łączy mężczyzn.

Kolejne zawody dla siłaczy, tym razem z wyciskania sztangi o wadze równej połowie masy ciała, wygrał Andrzej Kochał. Widzowie podziwiali również pokaz sztuk walki przygotowane przez PRYCH Team oraz walkę K1 - „Fighter”. W trakcie całej imprezy można było próbować, jak smakujeserwowany przez Condizione szejk białkowy o smaku czekoladowym, który pozwala budować masę i zrzucać zbędne kilogramy. [FOTORELACJA]7936[/FOTORELACJA]